Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16343 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 26 Grudzień 2022, 13:13
2021 jest dla mnie lepszy (w sprawie pogody), bo tak czy owak był "większym świątecznym pewniakiem", a także tak temp. i opadami nie rzucało w międzyczasie (w 2021 większe odchyły się zaczęły pod sam koniec: do świąt raczej pogoda lubiła być na granicy: łagodna zima-późna jesień, w dodatku naprawdę całkiem antyzłośliwie) ale poza pogodą ten miesiąc nieziemsko posysał (zwłaszcza okres po Mikołajkach). W tym roku grudzień mija prywatnie nienajgorzej (stabilnie- nie tak jak rok temu, że 4 osoby z Rodziny musiały walczyć o zdrowie i życie, z czego trójce się niestety nie udało na samym początku stycznia) , ale pogoda się ewidentnie rozjechała wraz z urodzinami mojego kolegi ze szkoły (on miał urki 10 grudnia). Rozkład termiczno-pogodowy ułożył się naprawdę niemalże najgorzej jak mógł : dobrze że deszcz mnie tak teraz dobrze nie trafia, jak śnieg 10-15 dni temu. Mogę nacieszyć jeszcze oko umierającym dziedzictwem. Widząc jednak zakładkę tematyczną związaną z pogodą i klimatem wybieram opcję pierwszą.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Grudzień 2022, 13:25
Mimo wszystko grudzień 2022 - Grudzień 2021 miał w sobie też niemało patolstwa jakby nie patrzeć, a zimy w moim regionie poza Świętami po prostu nie było. Ale powiem szczerze, że jakbym miał porównywać okresy 29.11-29.12, to bym się już chwilę zastanowił. Grudzień 2021 miałby szanse wypaść w mojej ocenie jako lepszy, gdyby ta namiastka zimy wytrzymała do końca roku. Ale to takie gdybanie. Grudzień 2022 też by był odczuwalnie dużo lepszy, gdyby ta zima wytrzymała te 2-3 dni dłużej...
Jednak na pewno nie jestem już takim fanem grudnia 2022, jak byłem tydzień temu... Od 22.12 robi on już wiele złego, a w najbliższych dniach żadne wielkie przełamanie nie nadejdzie. Dobrze, żę przynajmniej okres 27-30.12 będzie bardziej "kiblem" niż "dupą".
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Inne Pomógł: 327 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16256 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 26 Grudzień 2022, 14:13
Zeszłoroczny grudzień "wycelował" z pokrywą śnieżną akurat na same święta. W tym roku odwrotnie. Na święta odwilż i chlapa. No i szaro-bure ciemne niebo.
Ale na Boże Narodzenie dnia przybywa na kurze stąpnienie, a na Nowy Rok na barani skok.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Grudzień 2022, 15:09
Grudzień 2022 to trochę taki luty 2021, mogło wyjść naprawdę solidnie, anomalnie i historycznie, a przez odpał strefówki w ostatniej dekadzie ostatecznie wychodzi przeciętny, zwyklacki miesiąc. Nawet rozkład anomalii w kraju pasuje xd
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 26 Grudzień 2022, 15:26
To dla mnie dużo więcej ma wspólnego z grudniem 2020 niż z lutym 2021 . Właściwie to najbardziej tu luty 2017 pasuje...
Poza 2 - 3.12 i 14 - 19.12 (i to na tyle, prawdopodobnie nawet 31.12 tutaj nie podepnę). To 2021 u mnie znacząco lepszy, nieporównywalnie więcej i jak to powiedział Kmroz gdzie mu tam do wschodniego 2012 (2022 jednak za krótki ten epizod). Już nawet cieplejsze grudnie jak 2017 czy 2018 uważam za ciekawsze niż tego nudziarza.
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Grudzień 2022, 15:31
To jak ta 2 dekada (bo pierwsza i trzecia to niestety i u mnie nuda) poróżniła nasze regiony, to chyba swoisty rekord. Bo w styczniu 2019 jednak i u mnie było tak sobie, a realnie zimowy klimat trwał 4-5 dni (8-12.01, wcześniej był tylko puderek), a w lutym 2009 mimo wszystko miałeś chociaż TROCHĘ tego śniegu. Inne przypadki mi nawet nie przychodzą do głowy, no jeszcze początek kwietnia 2022, ale to 2-3 dni a nie cała dekada xd
Nie ukrywam, że jakby ten miesiąc ruchomy Strzelca wyglądał u mnie tak jak u Ciebie, to teraz byłbym w naprawdę ciężkim stanie psychicznym, a tak to obecną patolskość traktuje jako swoistą pokutę za piękny czas, zacznę się serio wkurwiać, jeśli minie Nowy Rok i nadal nie będzie widać nic ciekawego w realnym zasięgu.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum