Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Wrzesień 2022, 14:47
Mi tam tegoroczny sierpień nie przeszkadzał, ale bardziej podobała mi się pierwsza poł. miesiąca, druga jednak była średnio przyjazna , chociaż "ogniowe" noce nawet całkiem dobrze znosiłem (duchota dokuczała tylko popołudniami i to też nie codziennie na całe szczęście).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Wrzesień 2022, 16:25
U mnie na większe ilości słońca można było liczyć wtedy, jak na zachodzie PL było najcieplej i burze termiczne mnie ładnie omijały , podczas dalszego opadowego okresu (miejscami wręcz monsunowego, zwłaszcza na granicy Górnego i Dolnego Śląska) było go przeważnie jak na lekarstwo, ciemnica była bez wątpienia większa niż w dotychczasowe wrześniowe dni.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum