Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 4 Luty 2023, 19:27
Zasolone drogi to mniejsze zło niż poślizgi na gołoledzi. (odpowiedź trzecia).
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 4 Luty 2023, 20:19
Jestem za soleniem na głównych drogach, a na pozostałych nie widzę żadnej potrzeby. Sól drogowa jest szkodliwa dla podwozi i karoserii samochodów, tworzy błoto i negatywnie wpływa na glebę, do której przedostaje się spod kół pojazdów. Chodników w ogóle nie powinno się solić, bo dobrze ubity śnieg jest podłożem, na którym poślizgnąć jest się dużo trudniej niż na takim chlapowatym błocie - wiem to z własnej autopsji.
Na głównych drogach, na których kierowcy poruszają się z większą prędkością i muszą pozostać drożne, moim zdaniem czasami soleniem może jednak okazać się nieodzowne. Bezpieczeństwo jest ważniejsze od estetyki; ulice i beton to najczęściej i tak kiepskie miejsca na podziwianie zimy.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Luty 2023, 20:21
PiotrNS, ogólnie masz rację, że bezpieczeństwo najważniejsze, ale warto pomyśleć nad innymi metodami odśnieżania. Zwłaszcza, że sól generuje nie tyle czarną drogę, co po prostu Wenecję
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 4 Luty 2023, 20:49
PiotrNS napisał/a:
Chodników w ogóle nie powinno się solić, bo dobrze ubity śnieg jest podłożem, na którym poślizgnąć jest się dużo trudniej niż na takim chlapowatym błocie - wiem to z własnej autopsji.
Ja z własnej autopsji wiem, że na śliskim, niesolonym chodniku bardzo łatwo jest się poślizgnąć, szczególne gdy po odwilży chwyci mróz. Skutki takiego wypadku (skomplikowane złamanie prawego podudzia oraz stawu skokowego w roku 2000) odczuwam do dziś. Na 26 kwietnia b.r. mam wyznaczony termin operacji usztywnienia stawu skokowego, co ma zlikwidować częste bóle powodowane urażeniami. Także moja żona kilka lat temu wskutek poślizgnięcia się na chodniku miała zwichnięty staw barkowy co skutkowało chodzeniem kilka miesięcy w gipsie. .Lepsze straty materialne niż kontuzje. Tak, że solenie chodników i dróg osiedlowych uważam za konieczność.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Luty 2023, 20:54
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Tak, że solenie chodników i dróg osiedlowych uważam za konieczność.
W większości to i tak nie ma miejsca Przykładowo, okres grudniowej zimy na warszawskich włochach - zarówno w zabudowie jednorodzinnym, jak i na kompleksie osiedle Chrobrego - minął niemalże całkowicie bez jakiegokolwiek solenia. Było biało dosłownie wszędzie Teraz jest to samo, chociaż z powodu braku wychłodzenia gruntu i mocnego słońca w ciągu dnia i tak zrobiła się ciapa, która na powrót zamarzła teraz, na wieczór i o bieli na rozjeżdżonych ulicach można zapomnieć.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 4 Luty 2023, 21:24
I właśnie taka ciapa zamarznięta wtórnie jest najgroźniejsza, o czym przekonaliśmy się zarówno ja, jak i moja żona kilka lat później. Solona zamarzłaby znacznie później, bo wymagałaby znacznie niższej temperatury.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Luty 2023, 21:29
Tylko, że właśnie w grudniu było odpowiednio mroźno i biały śniego-lód nie puścił. Całe 10 dni były białe wszystkie ulice i chodniki A teraz przez te słońce i przejścia przez zero oraz niedomrożony grunt wyszło dużo gorzej
Dla porównania jak to wyglądało w grudniu przez tydzień na ulicy Naukowej i jak wyglądało dzisiaj popołudniu (teraz pewnie ta ciapa konkretnie przymarzła)
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 4 Luty 2023, 21:36
Tyle tylko, że w naszych przypadkach było to w lutym różnych lat. Zamarznięte kałuże przysypane śniegiem. I to przy niewielkim mrozie który nie powoduje zamarznięcia solanki.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum