Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 136 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11821 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 12 Luty 2023, 12:38 Prognoza długoterminowa dla Górnego Śląska (12.02.2023)
Całkiem fajna prognoza, ale niestety szansa na jej sprawdzenie jest stosunkowo niewielka - chociażby z powodu wcześniejszych odsłon, które widziały powrót zimy w ostatniej pentadzie lutego i moim zdaniem zimowy wariant jest bardziej prawdopodobny. Zresztą tak jak zwykle, wszystko wyjdzie "w praniu"
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15780 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 12 Luty 2023, 13:04
Po ostatnim tygodniu raczej trochę będzie musiało "przygrzać", by wyszła z tego norma termiczna. Wprawdzie jakoś przeraźliwie zimno nie było, ale miejscami mógł oficjalnie powstać konkretny minus (zwłaszcza na południu Polski). Przeczuwam, że jak się pojawi następne ochłodzenie, to dotknie bardziej regiony północne.
Prognoza wygląda jak dla mnie również dosyć obiecująco, może końcówka lutego jest mimo wszystko trochę za ciepła.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15780 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Luty 2023, 01:44
Jak patrzę na formalne dane z niektórych ostatnich dni, gdy pojawiały się miejscami 2-cyfrowe mrozy w najzimniejszym momencie (u mnie osobiście na podwórku nie było takiej sytuacji, dlatego jestem trochę w szoku) , to trudno jest mi uwierzyć, by miała miejsce przeciętność. Owszem, tak nie było zawsze, a na samym początku noce też bywały powyżej 0 C, ale... anomalie ewidentnie są teraz niższe na południu Polski.
Ja przepraszam, ale mimo że wolałbym, by trwała łagodna pogoda , to jednak nie chciałbym za bardzo, by luty się szczególnie wyróżniał pod kątem temp., jak np. rok temu.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 179 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7590 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 13 Luty 2023, 16:28
Bartek617, Te powiedzmy przyzwoite to 2015, 2017, 2018 i 2021, natomiast za patolskie należy na razie uznać 2014, 2016, 2019, 2020 i 2022. Aczkolwiek z tym że te pierwsze cztery były "dobre" to bym nie przesadzał- 2015 miał dość krótki epizod w I dekadzie, później już było z reguły patolsko, ale dał sporo śniegu, który trzymał się jeszcze na przełomie II i III dekady. 2017 to niestety głównie dziedzic, anomalię nabił sobie smrodem, a od Walentynek już też patola zwieńczona dość drastycznie. 2018 na pewno lepszy od tej dwójki, w wersji południowej na pewno znacznie lepszy niż bardziej w C/N gdzie to faktycznie był suchar straszny szczędzący śniegu. Trochę irytuje mnie, że ten mróz prszyszedł na w zasadzie suchą glebę na koniec, ale na pewno nie był to miesiąc patolski. No i 2021 chyba najlepszy z nich, choć oczywiście z tą III dekadą też totalnie przegiął. Z kolei z tych patolskich najlepsze moim zdaniem były 2016 i 2019.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15780 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Luty 2023, 17:23
W drugiej połowie tygodnia ciśnienie prawdopodobnie się obniży, czego skutkiem najprawdopodobniej będą wzmożone opady przebiegające od zachodu na wschód: na nizinach i wyżynach głównie deszczu lub deszczu ze śniegiem (niewielka pokrywa śnieżna może być jednak obecna nad ranem gdzieniegdzie), natomiast wysoko w górach (powyżej centrum Zakopanego, czyli ok. 700-800 m. n. p. m. wzwyż) raczej będzie wyraźnie dominował sam śnieg. Ochłodzenie pod koniec obecnego tygodnia lub na początku przyszłego jakieś wystąpi, ale z tego co widzę przynajmniej obecnie po prognozach Google, nie powinno raczej należeć do głębokich, raczej temp. powyżej 0 C (w ciągu dnia) powinny regularnie na przeważającym obszarze (właściwie to prawie całym, nie licząc obszarów górskich) Polski występować.
Końcowa część lutego na ogół lubi bardzo łagodnie przebiegać (a przynajmniej odwilżowo), ale może w tym roku pojawi się pewna odmiana losu- niespecjalnie o tym marzę, ale się z tym jakoś pogodzę , zwłaszcza że epizodowi z serca grudnia nic w tym sezonie już raczej nie dorówna...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum