Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 28 Luty 2023, 23:22
Ostatnie godziny tego miesiąca sprawiły, że się niezłego stracha najadłem... Ale w sumie nie oceniam go jakoś bardzo negatywnie, ostatnie dni jednak psują całokształt: chętnie widziałbym je wcześniej w ramach przedłużenia fali chłodu.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 28 Luty 2023, 23:37
Dla mnie wielkie rozczarowanie i tyle. Liczyłem na coś znacznie lepszego, a niestety ten miesiąc podtrzymał obowiązującą tej zimy zasadę - jak zaczyna się coś pięknego, to widać już koniec. W dodatku po końcu nie nadszedł "nowy początek" w takiej formie, jakiej bym oczekiwał.
Zaletą lutego jest niewątpliwie przypieczętowanie rekordowo wilgotnej zimy. Jej suma opadów wyniosła 171,4 mm - poprzednio rekordowa zima 1966/67 miała 165,1 mm.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 1 Marzec 2023, 18:04
Tak luty 2023 prezentował się u mnie. Ze średnią temperaturą +1,2 st. znacznie bliżej mu jednak do takich lutych jak 2015 i 2017 niż do 2016, 2020 czy 2022, ale zimy miał niewiele więcej niż te trzy patolce xd
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6958 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 1 Marzec 2023, 20:16
U mnie luty ze średnią miesięczną na lekkim minusie a dokładnie -0,345*C
średnia minimalna ; -3,24*C
średnia maksymalna; 2,55*C
Opad miesięczny ; 51,9 mm
maksymalna temperatura ; 8,1*C 17 luty
minimalna temperatura ; -12,4*C 28 luty
maksymalna pokrywa ; 23 cm
Ilość dni z całodobowym mrozem; 7
ilość dni z całodobową pokrywą śnieżna; 13
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6958 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 2 Marzec 2023, 08:43
kmroz napisał/a:
Janekl napisał/a:
maksymalna pokrywa ; 23 cm
U mnie już ponad 10 lat nie było takiej pokrywy xd
Na ogół mam więcej ale parę razy zdarzyło się ,że było i mniej. Ogólnie od zimy 1989/1990 mniej miałem tylko 6 razy.
1991/1992 - 18 cm
1997/1998 - 18 cm i to w dodatku 27 października
2007/2008 - 21 cm
2014/2015 - 20 cm
2019/2020 - 10 cm najmniej.
2021/2022 - 18 cm
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 2 Marzec 2023, 09:39
Cytat:
18 cm i to w dodatku 27 października
Masakra ..., jak to dobrze że u mnie przy podobnie wczesnych załamaniach więcej niż ok. 5 cm na ziemi się nie zdarzyło- chociaż przypominam sobie, że puch z końca października 2012 był bardzo mokry/gęsty i mimo niezbyt pokaźnej rzeczywistej grubości oblepiał krajobrazy (dachy budynków, parapety okienne, balkony, w zasadzie wszystko- ogólnie istny bałagan, taki śnieg nawet w mniejszych ilościach potrafi narobić zamieszania)... Mama wspominała, że była raz taka sytuacja, że tuż przed Wszystkimi Świętymi miała akurat jak zwykle przesadzać kwiaty, ale skrajnie niekorzystne warunki pogodowe skutecznie pokrzyżowały jej plany.
Bliżej 10 lub od 10 cm wzwyż (co do pokrywy) się zdarzało podczas meteorologicznej jesieni, ale to jednak była najwcześniej połowa listopada, gdy drzewostan już naturalnie wyłysiał (np. 2007-2008).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum