Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Marzec 2023, 20:45
A co sądzisz o moim marzeniu i kontrowersyjnym planie negocjacyjnym Zawsze kiedy snuję wyobrażenia o zimie, myślę o FKP, bo lubię dogadywać się z innymi forumowiczami tak, żeby każdy był syty
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Marzec 2023, 23:23
No to mnie zaskoczyłeś, bo dla mnie - mimo że lato jest tak ważne i jestem takim fanem burz i tego, co najbardziej w tej porze roku mi się podoba - największym priorytetem jest przełamanie się zimy. Bez tego na żadne bordowe lato nie będzie mojego przyzwolenia. Taki "piękny sen" z 2021 roku stanowi dla mnie minimum, abym mógł pozwolić na więcej letniej fantazji
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36348 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 15 Marzec 2023, 23:31
PiotrNS, mi tam bord pasuje, jeśli jest mało suki i dużo wilgoci. Akurat czerwiec 2019 w jakiejkolwiek wersji tutaj faktycznie odpada, z tym mnie poniosło. Natomiast powiem wprost - za powtórkę zimy 12/13, dam okres od marca do listopada włącznie do ułożenia FKP (wiosna i jesień) i Alewisowi (lato)
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Marzec 2023, 23:54
Mnie w bordzie suka nie przeszkadza, o ile generalnie dominuje antyzłośliwość, opady były i wiadomo że będą (wiem, dla Ciebie tu dochodzi kwestia "zdradliwości ), a sam bord nie jest jakiś skrajny, ale jednak w rocznikach startujących z wysokiego poziomu anomalii wolę sobie tego bordu oszczędzić - obojętnie jaki by mógł być. Na szczęście wiele przykładów chociażby z mojego regionu pokazuje, że do wystąpienia dobrego sezonu burzowego wcale nie potrzeba bordowego lata. Za powtórkę zimy 2012/13 bez wiadomo czego i bez obrzydliwej warszawskiej odwilży z końcówki stycznia, dałbym FKP do ułożenia kwiecień i maj (o marzec bym się jednak trochę bał ), a za 2002/03 albo 2005/06 już całość wiosny i jesieni. Doradziłbym mu tylko, żeby przed taką ostrą zimą wystąpił rekordowo ciepły koniec listopada (np. 30.11.20xx z anomalią 01.01.2023), żeby powstał z tego prawdziwy dreszczowiec
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
W ogólnopolskim zalewie azjatyckiej, post-żydowskiej religii, jednak coś tam ze starosłowiańskich obyczajów pozostało
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15919 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 18 Marzec 2023, 05:12
Ja nie wiem, bardzo ciepłego końca listopada nie chciałbym za bardzo, a nawet jak by anomalia robiła się dodatnia, to głównie przez temp. nocne, a przez temp. dzienne w mniejszym stopniu, np. całą dobę ok. +5 C. Większe wahania temp. dziennych w krótkich odstępach czasowych jednak tylko chyba latem i zaawansowaną wiosną dobrze znoszę. Jesienią, zimą czy we wcześniejszej części wiosny takich zmian czy sinusoid nie lubię...
Marzannę pewnie niektórzy stopili już jakiś miesiąc temu (wszak prawdziwie zimowa pogoda podobnie szybko jak rok temu zaczęła ustawać), obawiam się jednak, że się wówczas pośpieszyli z taką decyzją..
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum