Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15925 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Kwiecień 2023, 11:43
To niestety w naszych miejscach zamieszkania będzie to dosyć trudne wyzwanie do spełnienia : w takim przeciętnym sezonie u mnie przynajmniej może coś z tego uzbierać się między styczniem a lutym (pod Warszawą może być jeszcze ciężej), natomiast raczej ani wcześniej ani później.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 7 Kwiecień 2023, 11:48
kmroz, myślę że taka temperatura jest i tu i tu. Teraz pada już marznący deszcz, ale na ziemi skubany dalej się trzyma i jest biało.
Co do pokrywy, to taka wersja jest oczywiście najlepsza, ale mnie wystarczy już takie 5 przy całodobowym mrozie i z perspektywą dosypania. Z kolei mając dużą pokrywę (np. od 20 cm wzwyż) wręcz nie wymagam regularnego dosypywania, lecz wolę rozpogodzenia, mróz i możliwość nacieszenia się tą magią w innej scenerii. Oczywiście niech dosypuje, ale ważniejsze jest dla mnie to, aby to co już jest, trwało jak najdłużej.
Pewnie Ci się wydaje, że tym swoim dążeniem do stabilności przekonuję, że taki puder przy mrozie jest w porządku. Nie, ja też chcę aby śniegu było dużo i go przybywało (choć w granicach rozsądku). Ale podstawą jest dla mnie to, by po prostu zima była zimą. Wolę dużo śniegu i przerwę w opadach, trochę nudy (ale skoro pięknej, to czemu nie) niż choćby namiastkę patolstwa, o kompletnym, niszczycielskim patolstwie nie wspominając.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36349 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 7 Kwiecień 2023, 11:56
PiotrNS, ja w listopadzie i pierwszej połowie grudnia bym nawet chciał takiej klaunowej stabilności, ale potem oczekuje zimy, a nie klauna
A jeszcze co do tego subtelnego ukłucia mojej osoby z łysymi drzewami przy +0.5 stopniach, to powiem tyle - też nie wiem, co się wtedy odwaliło, ta odwilż serio była słaba xd Takiego 25.11.2022 normalnie trzymała biel na drzewach nawet jak było +1 i już tylko resztki płatów na ziemi.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 7 Kwiecień 2023, 13:09
kmroz napisał/a:
zimy, a nie klauna
Lepszy klaun (choć i to potrafi być piękne przy odpowiednich temperaturach) niż brak czegokolwiek, choćby klauna. Dlatego nawet taką niezbyt mocną zimę potrafię docenić. Taka z bardzo dużymi ilościami śniegu jest dla mnie ideałem, ale też nie za wszelką cenę, bo muszę wiedzieć że trochę potrwa, a nie widzieć odwilż od samego początku. I w takich przypadkach ciągłe dosypywanie nie jest dla mnie tak istotne, bo tak czy siak będzie białomagicznie. Mniejsza z drogami.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15925 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Kwiecień 2023, 13:46
Wiele może zależeć od punktu rosy i od temp. gruntu- sama dodatnia temp. powietrza tutaj tak nie wystarcza, nie ma tak dużego wpływu. Wczoraj padało na ogół słabo przy regularnym minusie na ziemi (co ciekawe dostrzegłem kolejną prawidłowość, że im bardziej/mocniej pada, tym mniejsze różnice występują między temp. ogólną a parametrem Td) , na noc opad się ożywił (ale temp. na termometrze nieustannie była dodatnia), co mimo wszystko sprawiło, że krajobrazy zaczęły się niezbyt mocno zabielać... Jakby punkt rosy był po dodatniej stronie, to pewnie wszystko bez wyjątku by zleciało do kanałów, a kto wie czy nie pojawiłby się inny rodzaj opadu... Kwestię rodzaju opadów chyba reguluje przede wszystkim wysokość temp. na poziomie 850 hPa.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 7 Kwiecień 2023, 20:45
Trochę nalotu jeszcze zostało, tak to wygląda w tej chwili w moim ogrodzie:
Koło kościoła miejscami jest jeszcze nawet pokrywa. Kwiecień strzelił hat-tricka. Trzeci raz z rzędu w tym miesiącu wystąpiła pokrywa śnieżna utrzymująca się przez całą dobę. Ostatnio takie cyrki miały miejsce prawdopodobnie w latach 2001-03, a wcześniej w 1995-97.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Kwiecień 2023, 10:35
pawel, naprawdę szczęśliwa seria U mnie to najdłuższy ciąg kwietniów, w których nie padał śnieg - ujemnej średniej nie poczułem zaś aż do 2021 roku (w 2013 raz było +0,1). Przez 13 lat życia nie znałem czegoś takiego, jak kwietniowy śnieg, a tu w ostatnich latach pogoda stara się nadrobić te zaległości wręcz z nawiązką
Ciekawe jak było u Ciebie w kwietniu 2003 - pewnie jeszcze bardziej zimowo niż w Krakowie w II dekadzie grudnia 2022 W 1995 też musiał być konkret.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum