Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Najlepszy tydzień roku
Autor Wiadomość
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Maj 2023, 15:56   Najlepszy tydzień roku

2022 - 12-18.12. W przypadku tego roku nawet nie mam cienia wątpliwości i wybieram oczywiście cudowną zimę z grudnia z lekkim ubolewaniem tylko, że nie mogłem dać tutaj śnieżycy z 11.12 i pięknego, lampowo-mroźnego 19.12. Tu nie chodzi już nawet o moją (chyba?) trochę przesadzoną miłość do tego epizodu z grudnia, ale po prostu o fakt, jak blady był 2022 rok pod względem pogody wcześniej. Bo co tu innego mogłem dać? Jeden tydzień z czerwca i sierpnia jakby burze mnie trafiały może by się nadał, ale problem w tym, że... nie trafiały :lol: Z października dałoby się na siłę, ale tam nie trafiło też idealnie w kalendarz (18-24.10>>17-23.10). Zresztą te akcenty i tak szału nie robiły.

2021 - 12-18.07. Tutaj konkurencja była większa i realnie myślałem też o dwóch znakomitych tygodniach zimowych - jeden ze stycznia i jeden z lutego. I prawdę mówiąc, myślałem o nich, ale obiektywnie patrząc, trzeba oceniać nasz klimat nie przez pryzmat patolskich zim ostatnich 10 lat, ale szerszego zakresu. A taki tydzień normalnej zimki w styczniu i lutym szału raczej nie robi (co innego w grudniu), a tydzień takiego tropiku z burzami w Lipusiu jednak jest czymś, co prawie nigdy nie wystąpiło. Tutaj szkoda trochę trafienia w kalendarz, bo zabrakło 11.07 z cudownym strobo, ale cóż ;)

2020 - 15-21.06. W tym roku zimowa konkurencja nie istniała, wiosenna oczywiście też nie (jak zresztą zwykle, ale wtedy to szczególnie...), w zasadzie realny zasięg zainteresowania to okres od czerwca do października. Tak naprawdę to realnie tutaj myśleć można o tygodniach z 2 połowy czerwca lub przełomu września i października. Ale z uwagi na to, że w okresie 28.09-11.10 nie było jednak takiego perfekcyjnego tygodnia (28.09-4.10 byłby perfekcyjny, jakby wywalić z niego 3.10 i dać 5.10), a w Czerwusiu jednak udało się dowalić tygodniem najpierw z dwoma dniami cumulusowej rześkości a potem 5 dniami codziennej parności, burzałek bez zdradliwości :serce:

2019 - 20-26.05. Rok 2019 miał dwa mega zajebiste okresy, z czego ten pierwszy, Czas Euforii, noszę wręcz na rękach. Niestety, miały jedną wadę - nie trafily w kalendarz :glaszcze: Podobnie ten okres na przełomie września i października. Dlatego miałem de facto 4 opcje do wyboru (mogłem szukać czegoś innego na siłę, ale to nie ma sensu, próżno szukać innych naprawdę dobrych okresów tamtego roku) i wybieram tę, co widać. Tutaj aż 4 dni należały niepodzielnie do Czasu Euforii, a potem były trzy po prostu przyjemne dni zieleni w słońcu, ale i cumulusach oraz wilgoci - zarówno na glebie, jak i w powietrzu :serce: Pod pewnymi względami jest to nawet lepsza opcja od ruchomiaka 17-23.05, bo pojawia się urozmaicenie xd

2018 - 21-27.05. Rok 2018 to dla mnie jeden z najbardziej przekichanych roczników pod względem "braku czynienia dobra". Nie miał może tyle złego co 2019 i 2020, ale po prostu ciężko mi znaleźć cokolwiek, co by się pozytywnie wyróżniało :glaszcze: Da się wyhaczyć dobry tydzień w grudniu i styczniu, ale no śmiechu warte i tak. Dałoby się jeszcze coś w lipcu znaleźć, ale wtedy jednak bolała złośliwość. Dlatego uznałem, że tydzień maja, który miał 3 ciepłe i niezdradliwe burze, a pomiędzy nimi słoneczno-cumulusowe i również bardzo ciepłe (ale nie cieplejsze od burzowych!) dni, jest najlepszą opcją. W dodatku solidnie u mnie z tego popadało, bo jakieś 25-40mm (zależnie od stacji).

2017 - 9-15.10. Szczerze mówiąc, sam się dziwie sobie. Ale jednak jakby tak popatrzeć, to tamten rok miał może sporo dobrego w porze ciepłej, ale mało takiego naprawdę konkretnego - a z zimy to wiadomo nic ciekawego. Najbardziej kusił tydzień z przełomu czerwca i lipca, ale tam niestety dobro ograniczyło do 2 dni. A ten tydzień z października, to serio do niedawna nie doceniany przeze mnie klejnot :serce: Przede wszystkim wspaniały duecik 11-12.10, ale i 14-15.10 jest niezwykły z loszkiem, mżawką i ekstremalnie ciepłą nocką :serce: Niedoceniany czas przez to, co nadeszło tuż po nim, a moim zdaniem jak na październik wyborny - w końcu aż 4 na 7 dni tego tygodnia mogę uznać za poezję :serce:
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Maj 2023, 16:06   

2016 - 25-31.07. Zima miała fajny tydzień ruchomy w styczniu, który niestety nie do końca trafił w kalendarz. 18-24.01 bez śnieżycy z 15.01 to już nie to samo. Wiosna miała trochę fajnych okresów, ale zawsze czegoś brakowało. O jesieni to w ogóle szkoda gadać xd Zostaje lato, które w większości było przeciętne, ale ten jeden tydzień w lipcu się bardzo wyróżnia - parność i pełno tropikalnych konwekcji/burek :serce:

2015 - 9-15.11. Zima tutaj z założenia odpada, wiosna i lato nawet jak coś miały bardzo fajnego, to na chwilę, a nie cały tydzień i często otoczone nieciekawym. Zostaje jesień, a dokładniej wrzesień i listopad. Z września kusić mógł tydzień 14-20.09, ale zbytnia lokalność ciepłych burek i jednak totalnie suchy i lampowy żar z 17.09 wykluczają. Listopad to co innego, zwłaszcza, że ten tydzień trafił dobrze w kalendarz. Wiadomo, że dni 10-12.11 to największy fenomen, ale i reszta tego tygodnia ciekawa. Ciepłe deszczyki :serce:

2014 - 21-27.04. Ten rok też miał problemy z jakimiś fenomenalnymi okresami, w zasadzie to od maja próżno byłoby czegoś szukać xd W grę wchodziły tak naprawdę tylko druga połowa stycznia i druga połowa kwietnia. Ale ta pierwsza niestety nie trafiła do końca w kalendarz, zresztą no jakoś szału nie robi dla mnie coś takiego jak na styczeń, mimo wszystko. Wrażenie robi jak na ostatnie 10 lat najwyżej. Zaś kwiecień... aż 4 dni ciepłej parówki, z czego 23.04 i 27.04 burze i 26.04 cudowna plucha, a pozostałe trzy dni (21.04, 24-25.04) też dalekie od pustynii i można tylko płakać, że 20.04 i ewentualnie noc 18/19.04 nie trafiły na ten tydzień, wtedy by to był już fenomen, a tak to się jednak wahałem, czy nie dać tego tygodnia z przełomu stycznia i lutego.
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Maj 2023, 18:21   

2013 - 21-27.01. Z tamtego roku to wiadomo, że tylko fenomenalny styczeń. Były tu w zasadzie dwie dobre opcje, albo ten tydzień, albo ten poprzedni, ale jednak ze względu na większą zjawiskowość postawiłem tutaj - przyrost sumaryczny formalnie był mniejszy, ale trzeba też o osiadaniu pamiętać. Szczerze mówiąc poza styczniem, to nie wiem czy byłoby co dać. W lutym jednak przewijała się chlapa, w marcu tego śniegu było wcale nie tak dużo, dopiero na koniec, gdy już nie był pożądany, reszta wiosny niby git, ale raczej po prostu "w porządku", a nie jakoś zjawiskowo. Z października i listopada by szło dać coś na siłę najwyżej

2012 - 17-23.12. Jak na grudzień to jednak fenomen. W kwietniu się trochę tak pechowo ułożył kalendarz, latem było sporo dobrego, ale nic zachwycającego jednoznacznie, w październiku w grę mógł wchodzić pierwszy tydzień. Jednak wybrałem grudzień, bo najpierw ładny przyrost, a potem naprawdę ładne mrozy z lampką.

2011 - 4-10.04. Wybór może się wydawać zaskakujący i to mega :!: Ale z lipca i sierpnia, chociaż dało się wyciągnąć wiele dobrego, to fenomenalne okresy nie trafiały w kalendarz tygodniowy. Zimą nie było nic, co by robiło szał, może ruchomy 17-23.02 bym się skusił najwyżej. Zaś ten początek kwietnia był naprawdę konkretny jak na swoje możliwości, chociaż to głównie z uwagi na 7.04. Myślałem tu realnie o 11-17.07, ale tylko 2 dni ładnych burz, 4-10.07 miał zbyt drastyczny początek, a w sierpniu jednak za duży pierwiastek sielskości. Jeszcze z czerwca by było można, ale za małe sumy.

2010 - 29.11-5.12. Tutaj wybór jest naprawdę wielki, ale daje jednak okres, który jak na swój termin wystąpienia był czymś absolutnie niebywałym. Bo w styczniu i lutym bywały podobnie super tygodnie, ale wtedy nie robi to aż takiego wrażenia. Również wiosną i jesienią (latem najmniej) nie brakowało fenomenów, ale to tutaj bije wszystko :!: Dwie potężne śnieżyce, z czego jedna przez osiadanie trochę niewidoczna w danych, ale pierwsza dała taki przyrost że heh, no i na koniec mroźno-lampowy weekend.

2009 - 16-22.02. Tutaj może boleć, że 13.02 się nie załapał, ale i bez niego byłoby srogo ;) Piękna, stabilna zimka, super przyrosty, też ładne mrozy nawet z lampką się pojawiły. Jeśli by dać coś innego z tego roku, to może coś między 22.06 a 5.07, ale wtedy jednak nie było aż takie nagromadzenie niesamowitych zjawisk, jeszcze 20-26.07 by się nadał, gdyby nie to ochłodzenie 25.07, z jesieni od biedy 5-11.10 za antyzłośliwość, ale złe proporcje.
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
pawel 
Moderator
fan 1 stycznia 2023



Hobby: Meteorologia
Pomógł: 26 razy
Wiek: 28
Dołączył: 08 Lis 2019
Posty: 5461
Miejsce zamieszkania: Kasina Wielka
Wysłany: 4 Maj 2023, 18:25   

kmroz napisał/a:
2013 - 21-27.01.

U mnie poprzedzony marznącym deszczem - zimowe creme de la creme :-D Ten rodzaj opadu występuje bardzo rzadko poza DJF np. taki wyjątek był (u mnie) 31.03.2013 :lol:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Maj 2023, 11:58   

2008 - 7-13.07. Wahałem się jeszcze nad drugim tygodniem sierpnia, przełomem kwietnia i maja oraz środkiem października. Jednak w opcji wiosennej i jesiennej po prostu brakowało "szału", a w tej z sierpnia była większa złośliwość niż w lipcu. W tym lipcowym tygodniu były aż 4 burze - wszystkie antyzłośliwe i poza tą ostatnią niezdradliwe, do tego w chłodniejsze dni było więcej słońca.

2007 - 6-12.08. Niestety mój kochany sierpień nie miał szczęścia do kalendarza. Z drugiej strony i tak super tydzień, te dni 6-8.08 po dokładniejszym przyjrzeniu się widzę, że nie były takim żarem, 8.08 nawet był śladowy opad, a 9-12.08 piękny burzowy parny maraton, taka namiastka Czerwulka 2020 :serce: Termicznie ideał, ciepłe noce, za dnia optymalne temperatury bez upału.

2006 - 2-8.10. Tutaj kusiły jeszcze dwie opcje - trzeci tydzień stycznia i trzeci tydzień maja. Ale ten tydzień ze stycznia obiektywnie to nie był szał, przyrost duży, ale bywały takie wiele razy, a w maju... no kurde, jak naprawdę czuje chemię do tego czasu, to ciutkę zabrakło do fenomenu, temperatura 2-3 stopnie wyższa i byłby pełen sztos. Zaś w październiku wiadomo bajka, epizod, który się naprawdę rzadko zdarza o tej porze, szkoda tylko że 1.10 się nie załapał do tygodnia

2005 - 7-13.03. W zasadzie cały okres od połowy lutego do połowy marca mógłbym rozważyć, ale w pierwszym tygodniu były ciapy na początku, w drugim w samym środku, a w trzecim brakowało ładnych przyrostów. Ten opisywany tydzień miał wszystko, ciapy na koniec były słabsze niż w lutym, a przyrost fenomenalny, do tego prawie codziennie sypało. Potem w roku 2005 aż do połowy listopada naprawdę trudno znaleźć coś dobrego, a co dopiero fenomenalnego, a w 2 połowie listopada i grudniu jednak brakowało takiego super pełnego tygodnia
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 10