Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Styczeń 2024 - projekcja
Autor Wiadomość
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12354
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Maj 2023, 16:33   

Coś tego zbliżającego się lata za oknem nie widać, przynajmniej u mnie ;) Dziś akurat na tamte zdjęcia zerkam z większą sympatią i żeby to się zmieniło, potrzebuję ocieplenia, burzałek, słoneczka i ptaszków :D Poza tym pamiętaj, że czasami zimą zdarza mi się wstawiać letnie zdjęcia, więc czuję się usprawiedliwiony :jupi:
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Maj 2023, 16:33   

PiotrNS, już samo wstawienie tych zdjęć jest swego rodzaju przyznaniem racji :D Co do reszty, to kluczową rzecz od Ciebie uzyskałem - przyznanie że zima 22/23 była DUŻO lepsza od "zimy" 21/22. Na tym właściwie możemy zakończyć dyskusję, bo z resztą rzeczy, na czele z tą 2 połową lutego, się dość mocno zgadzam.

A, jeszcze jedno. "Czepiasz" się mnie, może trochę słusznie, że Cię "zmuszam", abyś docenił przełom stycznia i lutego. Teraz już rozumiesz, jak się czułem przez te 1.5 roku, jak TY mnie "zmuszałeś" abym docenił namokniętą, nieciągłą i pudrową ciapkę ze Świąt 2021 - i okresu tuż po nich. Tam naprawdę nie było nic zjawiskowego, a to moje zdjęcie z okna z poranka 25.12.2021 dość mocno spiotrował jeden użytkownik na ŁŚ, że jest po prostu cienko. I ja poniekąd tak uważałem wtedy też, ale starałem się szukać pozytywów i cieszyć z tych Świąt, gdyż też w głębi duszy się obawiałem, że wiele lat się lepszych nie doczekam...
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12354
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Maj 2023, 16:41   

kmroz, tego, że ostatnia zima była dużo lepsza od poprzedniej, nigdy nie kryłem. To podczas zimy 2021/2022 najmocniej hejtowałem warunki meteo, że nie stać nas na nic lepszego. A luty mieszałem z błotem właściwie przy każdej okazji.
Obawiam się, że rewanżu za II dekadę grudnia 2022 prędko możemy nie doświadczyć. A przypominając sobie ten piękny czas, te zasypane miasta, śnieżyce na Warmii i Mazurach, zaspy jak na zdjęciach z 1979 roku, mam duże poczucie żalu z powodu zmarnowanego potencjału. Ten piękny czas zginął nie tylko w skali zimy, ale nawet w skali grudnia, który tak czy owak zapisał się jako miesiąc przynajmniej lekko ciepły :(

Czepiam się Ciebie tamtych Świąt, bo uważam że mimo wszystko był to moment przyjemny pod kątem cieszenia się zimą - pokrywa śnieżna może trochę pogorszona, choć przez 80% okresu z przełomu stycznia i lutego ja miałem bardziej sponiewieraną, do tego elegancki mrozik, kontrast białej ziemi z błękitnym niebem... Do tego świadomość trafienia w kalendarz na pewno pomagała. Wiem. Powinno być tak, że takie warunki jak wtedy, uznaje się za coś przeciętnego. Ale wiesz jakiego mamy pecha. Ty powinieneś to docenić, a ja powinienem docenić przełom stycznia i lutego. Co nie zwalnia mnie z tego, że mam powinność odczuwania marności tego okresu, który nie potrafił się ustabilizować, od razu przemycał dodatnie temperatury i nie przyniósł ani jednego porządnego mrozu. Szkoda, bo zapowiadało się lepiej.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Maj 2023, 16:43   

PiotrNS napisał/a:
Szkoda, bo zapowiadało się lepiej.


To też nieprawda :p
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12354
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Maj 2023, 16:45   

kmroz napisał/a:
PiotrNS napisał/a:
Szkoda, bo zapowiadało się lepiej.


To też nieprawda :p

Czyli tym bardziej dowodzisz, że mieliśmy słabą, roz-oczarowujacą i nietrwałą zimę, po której można jedynie zacisnąć zęby i czekać na przełamanie. Ale na nic się przy tym nie nastawiać, bo później z tego wszystkiego robi się jeszcze gorzej.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25170
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 13 Maj 2023, 16:47   

PiotrNS napisał/a:
oczarowujacą

To najważniejsze :jupi:
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36425
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Maj 2023, 16:47   

PiotrNS, tak jak już w innym wątku napisałem, a i tutaj wspomniałem, to tej zimy było wbrew pozorom więcej miłych niespodzianek niż roz-oczarowań. Ta pora roku to od 20.12 do niemal końca lutego dominacja Atlantyku i każde przylarsowanie, przymrożenie, było czymś nadprogramowym. Jedynie szkoda mi trochę tego miesiąca ruchomego Strzelca - kiedy serio była piękna blokada i szkoda, że dopiero od 11.12 umiała dać coś porządnego - wtedy, gdy Ocean się już powoli budził
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25170
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 13 Maj 2023, 16:57   

Cytat:
Brak słów, brak fusów
By opisać, co zrobiłeś mi
Nagle zabierając zimy na "do widzenia"
Znów chcesz, by ten kraj
Pod panowaniem mrozów był
Skąd wiesz, że tak wciąż potrafi być?

Choć się rozpadł wir
Przenos strefowy dalej był
Atlantyk nie stanął w miejscu
Nie było chłodniej
Zapomniałem już, że bordowo jest
To jest już nie ważne dziś dla mnie(x2)

Co chcesz, to rób
Nie potrzeba mi twych lekkich pudrów
Bo nie jesteś tym kim byłeś
Zbyt wiele incydentów zachwalałem ci
Więc już zostań tam gdzie chciałeś być

Choć się rozpadł wir
Przenos strefowy dalej był
Atlantyk nie stanął w miejscu
Nie było chłodniej
Zapomniałem już, że bordowo jest
To jest już nie ważne dziś dla mnie(x3)
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 13 Maj 2023, 17:26   

Zima 2022/23 to straszne gówno dla mnie, nawet jeszcze gorsze od poprzedniej, ale nie dużo.

Wy chociaż mieliście swoją 2 dekadę grudnia a ja :klaun: . Nie mam najmniejszej ochoty w ogóle wypowiadać się na jej temat. Chciałbym tylko zapomnieć :zygacz:
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
jorguś 
Poziom najwyższy
Antyfan muchowca


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 182 razy
Wiek: 26
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 7637
Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 15 Maj 2023, 15:38   

Jak dla mnie mimo wszystko 2021/22 minimalnie lepsza. Może i nie jest to racjonalne, a ocena wynika z widzimisię, a nie żadnych kwantyfikowanych czynników, ale III dekada grudnia, choć niepozbawiona wad to przyniosła zdecydowaną przewagę prawdziwej zimy i poza Sylwestrem i kilkoma godzinami w Wigilie ciągłą pokrywę śnieżną. Styczeń w dużej mierze patolski, choć w skali kraju i tak miałem sporo szczęścia- zwłaszcza do tej III dekady, bo I połowa to nie bardzo xd Luty bez komentarza, ale to zawód jak wiele innych drugich miesięcy w roku i etap w ktorym miałem już w zimę wyjebane. 2022/23 to niestety nietrafiona w kalendarz bajka w II dekadzie grudnia i chlapciowaty epizod 19.01-11.02 z zimą na pół gwizdka. A poza tym patolstwo, często przerażające- w Koziorożcu na prawdę mogła od niego baardzo nisko opaść kopara. I na koniec jeszcze naplucie na pysk klaunem na koniec lutego, tj. rok wcześniej. Tak jak mówiłem, różnicę niewielkie, ale 2021/22 wygrywa jednak tą III dekadą grudnia, dla mnie najbardziej mimo wszystko istotną jeśli chodzi o zimę.

Ale już u Krzyśka, a zwłaszcza u Piotra na pewno 2022/23 lepsza. U Kuby za to 2021/22 powiedziałbym że nawet sporo lepsza od 2022/23
_________________
2024 jest chory
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 11