Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7637 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 31 Lipiec 2023, 15:21
PiotrNS napisał/a:
doceniam umieszczenie października 2022 i piotruję za to, że na świeżo po jego zakończeniu nieraz tak hejtowałeś ten piękny miesiąc, który jak na nasze możliwości bardzo zbliżył się do Twojego ideału wynikającego z, powiedzmy, bardzo nietypowych upodobań xd
Tylko obawiam się, że w Twojej wersji ten październik by nie siadł, zresztą mi też ewidentnie nie- było za dużo pajacowania i marnowanie potencjału suni kiedy nie jest ona zbyt potrzebna.
A co do innych rzeczy to z grubsza zgadzam się z Piotrem i jego spojrzeniem na ten temat. I refleksja co do tych grudniów jest trafna, ale nie chce na przełomie dwóch najpiękniejszych miesięcy w roku sobie psuć nastroju kupcią jaką jest ten miesiąc
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 31 Lipiec 2023, 15:28
jorguś, ale ja miałem na myśli właśnie hejtowanie tego miesiąca w wersji legiowawickiej, gdzie był naprawdę w punkt - końcówka w dużej mierze darowana (za swoją też nie przepadam - heliofilem jestem we wrześniu, a nie wtedy ), chyba wszystkie deszczyki ciepłe, generalnie sporo tak lubianego pochmurnego ciepełka z przebłyskami, których przecież nie warto się czepiać Moim zdaniem październik 2022 w Warszawie poradził sobie naprawdę bardzo dobrze, stąd cieszę się, że Krzysiek przynajmniej teraz to docenił.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 31 Lipiec 2023, 19:50
Padał więcej razy, a zresztą czym jest taki parametr w porównaniu z wieloma innymi, które w lutym 2003 były dużo lepsze niż w 2021 Także te odnoszące się do śniegu - dwa lata temu było go wręcz mało w porównaniu do tego miesiąca, w którym notowano pokrywę większą niż w wielu zmitologizowanych zimach dawnego ustroju.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 31 Lipiec 2023, 19:50
Jeszcze co do reszty, to brak stycznia 2004 to u mnie nowość, ale no zniechęciłem się do niego trochę nie będę ściemniał. Bardzo doceniłem styczeń 2011, nie jest to teoretyczne, widziałem nagrania i foty. Co do lata, to sierpień 2006 jest trochę z braku laku, ale lipca 2011 będę bronił jak lew, ostatnio pokochałem ten miesiąc. Co do grudnia, to sam wiesz co się w grudniu i zimą dla mnie liczy.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 31 Lipiec 2023, 19:56
kmroz napisał/a:
PiotrNS, masz trochę racji z lutym 2003, ale po pierwsze chciałem prowokacje zrobić, a po drugie wolę jak pada śnieg częściej
Wiem, ale no kurczę, co z tego padania, jak śniegu ma za chwilę zabraknąć i w dodatku wjechać jakieś patolskie ocieplenie. Kiedy przychodzi zimowa pustynia, to zwał jak zwał, ale zima cały czas jest. Brak dodatnich średnich dobowych przez cały miesiąc moim zdaniem naprawdę zasługuje na podziw i pomimo sublimacji taka zima i tak miała sporo do zaoferowania - zamarznięta woda, pokrywa przez cały czas, mroźne noce itp. Luty 2021 też cenię i cieszę się, że spojrzałeś trochę łaskawszym okiem na tę zimę, że ostatnio nie wrzucasz jej już do jednego worka z innymi zimami Fatalnego Dziesięciolecia. No ale po prostu nie ta liga.
A z grudniami to akurat się z grubsza zgadzam, tylko boli mnie to, że (ale to nie jest kwestia Twoich wyborów, lecz niestety realiów) tylko cztery grudnie w tym wieku były w Warszawie naprawdę bardzo dobre. Wiesz, że ja dopisałbym 2002, ale rozumiem Twoje zastrzeżenia co do tego miesiąca.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 31 Lipiec 2023, 20:13
NS wg. mnie (w porównaniu z Piotrem )
NS
Stycznie: 2004, 2009, 2010, 2013 i 2019 (zgodność: 4/5)
Lute: 2004, 2005, 2006, 2009 i 2018 (zgodność: 2/5)
Marce: 2001, 2006, 2008, 2009 i 2023 (zgodność: 2/5)
Kwietnie: 2005, 2010, 2014, 2016 i 2023 (zgodność: 3/5)
Maje: 2002, 2006, 2010, 2015 i 2017 (zgodność: 1/5 )
Czerwce: 2007, 2009, 2011, 2020 i 2023 (zgodność: 3/5)
Lipce: 2001, 2014, 2017, 2018 i 2021 (ale mi żeś podpadł, że to gówno 2*23 dałeś nad 2014... ) (zgodność: 2/5)
Sierpnie: 2006, 2007, 2010, 2014 i 2019 (zgodność: 3/5)
Wrześnie: 2001, 2010, 2014, 2015 i 2017 (zgodność: 2/5, o dziwo większa niż w sraju)
Październiki: 2009, 2012, 2016, 2017 i 2020 (zgodność: 3/5)
Listopady: 2001, 2004, 2013, 2015 i 2016 (zgodność: 3/5)
Grudnie: 2001, 2002, 2005, 2010 i 2012 (zgodność: 4/5)
Dla mnie zimą od stabilności termicznej, ważna jest ilość i częstotliwość opadów (gówno zwane grudniem 2002 musiało zostać, bo 20 lat później tylko 2 dekada się udała), w marcu i listopadzie znowu niezbyt lubię zimową stabilność.
Najgorszy był dla mnie wybór marcow (2008 czy nawet 2023 trochę z niechęcią wcisnąłem), sierpniow i oczywiście pizdziernikow, chociaż listopady też dość mierne, pod tym względem, że te z porzadniejszymi zimowymi wstawkami były zwykle złośliwe na całego
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 31 Lipiec 2023, 20:17
PiotrNS, co do czerwca 2009 u mnie to rozumiem, że Ci się nie podoba, ale coś na siłę musiałem dobrać. Z resztą 2007 też trochę mnie zniechęca, pozostała trójka mieli konkurencję. Z sensowniejszych czerwcow to 2022 miał zbyt drastyczne wstawki, 2016 za suchy i też chwilami zbyt zdrastyczny, 2013 miał tylko dobrą 1 dekadę, dalej to był shot, a 2011 mocno zniechęca swoją lampowoscia i mimo wszystko miał sporo nudy . O reszcie nie wspominając xD
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum