Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12302 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 27 Listopad 2023, 22:33
Za mną już drugi dzień z całodobowym mrozem i skromną bo skromną, ale pokrywą śnieżną Mimo to, ślady jesieni nadal są widoczne. Wkrótce rozstrzygnie się, czy jesień 2023 wygra rywalizację z jesienią 2000 i stanie się najcieplejsza w historii.
Tych chłopaków z taką chęcią do gry w piłkę nożną w mrozie można zaprosić do reprezentacji. Gorzej by nie było
I już bardziej wiejski widok dzisiejszej zimowej jesieni
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15957 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 27 Listopad 2023, 22:49
Oj, w piłkę to bym zdecydowanie w takich warunkach pogodowych nie grał...
Takiej białej ulicy u siebie nie widziałem , ale pewnie niebawem zobaczę...
Nie wiadomo co będzie za miesiąc- gdyby było to wszystko nam znane, to ten okres przestałby się fizycznie liczyć w kalendarzu. A jednak każdego roku występują pewne różnice.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15957 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 27 Listopad 2023, 23:30
Najładniej w moim odczuciu się takie widoki ogląda na zdjęciach. Za oknem wrażenia już nie są te same. Zwłaszcza jak pupil sąsiada lub innego przechodnia odczuwa konieczność pójścia za potrzebą.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 179 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7602 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 28 Listopad 2023, 13:39
Zostały jeszcze 2 pełne dni jesieni meteorologicznej, ale jestem już pewny, że za całokształt dostanie notę 10/10.
Cudowny wrzesień, który moim zdaniem w pełni zasługuje na miano fenomenu socjologicznego zdecydowanie pokonując swoją średnią nawet stosunkowo niedawne sierpnie jak np. ten sprzed dwóch lat. Dodatkowo u mnie był nawet wydajny w opady, a nawet i pojawiały się burze. Oczywiście jak na lipiec albo sierpień ten miesiąc nie byłby szczególnie udany, ale już nawet jak na czerwiec zaslugiwałby przynajmniej na neutrala. Do paździa i listka miałem może już nieco inne oczekiwania, ale nadal uważam oba te miesiące za na prawdę świetne. W pazdku nieco drażni mnie, że- wzorem roku poprzedniego, po wyraźniejszym ochłodzeniu w polowie miesiąca (które może i wielkich szkód nie narobiło, ale ścięło np świetnie jeszcze do tego czasu wyglądające dalie), przyszedł jeszcze niemal pełny ruchomy miesiac totalnego bordu bez "temperatur wstydu" Listopad też wolałem nieco mniej schematyczny- trochę odwracający ten spolaryzowany trend. Ale to jedyne podobieństwa z tymi miesiącami sprzed roku.
Róznica klas, które zaprezentowały niemal pod każdym względem- od opadów, prawdziwego ciepła i cieplutkich nocek to nie ma wgl żadnego porównania. No i w kwestii epizodu śnieżnego, teraz w końcówce... Nie oczekiwałem tego śniegu, totalnie. Pisałem już wcześniej, że śnieg może jak dla mnie wcale nie przychodzić aż do początku zimy, ale kalendarzowej I widzę wyraźnie, że nie sprawia mi on aż takiej radości, jak nawet te listopadowe klauny z poprzednich lat, a tu jednak trzeba powiedzieć sobie jasno, że dostałem więcej niż klauna, w dodatku jego trwałosć z całą pewnością będzie większa niż te epizody z końcówek listopadów 2020 i 2021.
W tym roku na prawdę jesień na każdym etapie mnie rozpieszczała, w takim 2021 roku nawet w najśmielszych projekcjach bym nie wpadł na to, że będę mógł być aż tak rozpieszczony. W tym roku poprzednie zawody i niepowodzenia wypracowały mi pewne mało realne schematy, ale nie wpłyną one na ostateczną ocenę tej zarąbistej w moim odczuciu jesieni
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15957 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 28 Listopad 2023, 15:00
Dla mnie z tegorocznej meteorologicznej jesieni tylko październik był naprawdę fajny: wrzesień po tym co się wydarzyło, trudno mi uznawać za miesiąc jesienny, a listopad niestety swoim zakończeniem oferuje nieciekawe rozpoczęcie tegorocznego grudnia...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16047 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 28 Listopad 2023, 20:24
Na trawnikach śnieg, ale jezdnie i chodniki czyste.
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum