Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6963 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 5 Grudzień 2023, 08:18
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Inne parametry:
Susza - lato
Spadek poziomu wód gruntowych - lato
Upały - lato
Co do trzeciego punktu to się nie zgadzam bo u mnie ten jeden dzień z upałem 15 sierpnia w tym roku to żaden minus. Właściwie wtedy tak wiało ,że było bardzo przyjemnie. A zdarzało mi się ,że przez 5/6 lat nie było ani jednego dnia z upałem no ale też ,że w jednym miesiącu było kilka jak czerwiec 2019 ale dla mnie to nie na minus.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Inne Pomógł: 6 razy Wiek: 29 Dołączył: 10 Sty 2021 Posty: 545 Miejsce zamieszkania: Gdańsk/Toruń
Wysłany: 7 Grudzień 2023, 10:32
Każda pora roku jest piękna, jeżeli panuje do niej odpowiednia pogoda. Im mniej wilgotnych polarnomorskich mas powietrza poza jesienią oraz mas chłodnych mas arktycznych poza zimą, tym lepiej uwydatnione jest piękno krajobrazów.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16312 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Grudzień 2023, 11:03
To ja wolę dużo bardziej wilgotne polarne masy powietrza (zwłaszcza morskie lepsze od kontynentalnych) od arktycznych (które mogą ograniczać się do ferii świątecznych, zimowych, ewentualnie Majówki), zwrotnikowych takich samych w sobie chciałbym ograniczenia do absolutnego minimum. Lubię łagodność, ale większe ciepło zwłaszcza w najchłodniejszych jak i najcieplejszych okresach- nigdy. Z przejściowych dorzuciłbym kwiecień i maj.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7637 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 7 Grudzień 2023, 12:15
zgryźliwy tetryk, no ta część wiosny to już rzeczywiście jest w porządku, ale niestety nawet przyjmując astronomiczna klasyfikacje pór roku to przez połowę czasu jej trwania są łyse lub dopiero zazieleniajace się drzewa
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16312 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Grudzień 2023, 13:26
Marzec jest podobnie prawdziwie wiosennym miesiącem jak grudzień prawdziwie zimowym (mimo że w tym roku nie daje się zbytnio poznać od rzeczywiście łagodnej strony)- oceniałbym prawdopodobieństwo czy zgodność na maks. ok. 50%.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego.
Ostatnio zmieniony przez Bartek617 8 Grudzień 2023, 00:11, w całości zmieniany 1 raz
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16250 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 7 Grudzień 2023, 17:08
jorguś napisał/a:
zgryźliwy tetryk, no ta część wiosny to już rzeczywiście jest w porządku, ale niestety nawet przyjmując astronomiczna klasyfikacje pór roku to przez połowę czasu jej trwania są łyse lub dopiero zazieleniające się drzewa
Już o to kiedyś się spieraliśmy. Astronomiczna wiosna to okres pomiędzy wiosennym zrównaniem dnia z nocą (równonoc wiosenna) a przesileniem letnim. Zjawiska pogodowe i fenologiczne w tej rachubie nie mają żadnego znaczenia, gdyż w przeciwieństwie do astronomicznych nie są "regularnie powtarzalne". Rachuba kalendarzowa jest uproszczeniem astronomicznej, takim, aby początki i końce pór roku (tak jak w rachubie meteorologicznej) wypadały zawsze w tych samych datach. W poprzedniej dyskusji ustaliliśmy, ze rachuba meteorologiczna jest "rachubą ekskluzywną", taką która posługuje się mniejszościowa grupa ludzi zajmujących się meteorologią jako działem nauk przyrodniczych. Społecznie powszechna jest rachuba kalendarzowa.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum