Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Styczeń 2024, 13:24
Na razie nie jest na dobrą sprawę całkiem jasne, co się wydarzy w najbliższą środę-czwartek, a pogoda na jeszcze dalszy tydzień ma być niby czymś pewnym. To jest przecież nierozsądne i nielogiczne.
Na razie to rzeczywistość lubi nas zaskakiwać różnymi niespodziankami w tle (nawet teraz, gdy pojawia się niewiele opadów), więc gdyby wszystko układało się tak zgodnie z prognozami (które też na pewnych etapach pozostają ze sobą w rozbieżności), to wtedy można byłoby rzeczywiście być pewnym, że coś jest na rzeczy.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Styczeń 2024, 13:35
No i właśnie ten sezon ujawnia swoje piekielnie ograniczone oblicze- całe szczęście, że niektóre przeszłe miewały coś innego do zaoferowania...
W takim układzie odwilż później siłą rzeczy będzie mocniejsza, tam gdzie śniegu mniej spadnie (lub wcale). Chociaż do tzw. "głównego dania" czy wyroku zostały jeszcze 4-5 dni...
Czy ma to wszystko sens, by wyciągać zdecydowane konkluzje, jak prognozy się całkiem gubią (czy rozlatują) na przestrzeni 1 dnia?
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16301 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Styczeń 2024, 12:57
Na razie wracają opcje cieplejszego scenariusza dla przynajmniej połowy Polski odnośnie połowy przyszłego tygodnia (między środą a piątkiem), ale później front z zachodu miałby być wypierany w kierunku południowym- więc no nikt nie mógłby powiedzieć, że został pokrzywdzony przez zakończenie zimy. Co będzie dalej się działo (7+ dni), to piłka wciąż jest w grze. Przeczuwam ewidentną dominację "nielubianego" przedziału temp. w ciągu dnia, czyli 0-5 C (na Podhalu wręcz przez 0 C).
Chociaż pojawiają się aktualizacje, w których mróz będzie wciąż dzielnie walczył (od Dnia Babci i Dziadka w dal)- tegoroczny styczeń mimo wszystko za ciepło się rozpoczął.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Na początek coś tam może jeszcze poprószyć (ale raczej niedużo), później ciepły sektor w połowie tygodnia się pojawia, ale raczej nie spowoduje znaczących strat, następnie na jego zakończenie znowu tam trochę śniegu poleci, a potem ma rzeczywiście nadejść ocieplenie, ale w wydaniu suchym i amplitudowym, tj. mroźne noce
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum