Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 25 Styczeń 2024, 06:13
Spokojnie, to żadna lodówka jak na październik Nie powinieneś go deprecjonować za taki detal. Tutaj nawet nie zawiodła doba sama w sobie, nie zawiódł żaden z dni tylko jedna noc. Złożyło się pechowo, ale to tyle. Tak.dużo ciepłych nocy i niskich amplitud w połączeniu z wysokimi opadami w październiku jak w 2023 u Ciebie, to bardzo duży sukces i gratuluję Ci tego października (nawet bardziej niż stycznia 2024 ).
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2024, 14:54
PiotrNS, właśnie przez to, że była to "tylko" noc, to jest podwójnie irytujące xd Totalne zaburzenie piękna, jakie panowało w okresie 11-14.10, całkowicie niepotrzebne nocne rozpogodzenie. I jeszcze ta świadomość, że było tak blisko fajnie, z mojego okna było widać granice tych chmur o świcie w piątek. Na mojej działce noc była prawie 4 stopnie cieplejsza niż u mnie, a w takim Tarczynie prawie 10 stopni
Co gorsza, patrząc na statystyki można odnieść wrażenie, że była wtedy dupa wołowa. No bo takie amplitudy, to tak się narzuca na pierwszy rzut oka. W ogóle ten 13.10 to był niesamowity paradoks, rankiem zaczęło padać, a mimo to temperatura szybko rosła.
Naprawdę poza tą jedną zakałą, to nie widzę niczego szczególnie irytującego w tym październiku, był to niesamowity miesiąc. Ale wciąż boli strasznie ta noc, no nie umiem tego darować No jeszcze drugą rzeczą, którą nie mogę darować był ten 20.10
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16242 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 25 Styczeń 2024, 19:02
W październiku na działce miałem bardzo kolorowo.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 25 Styczeń 2024, 21:47
kmroz, ja mam podobnie z czerwcem 2023. Fajny, oczekiwany przełamek. Miesiąc mało gorący, przynoszący dużo spokojnego, chłodnego lub umiarkowanego dnia, przy tym naprawdę przyjemny. I nie mogę darować tego, że nie wykorzystał być może niepowtarzalnej szansy, lecz 21 czerwca splamił się upałem. A już najbardziej boli to, że już nadchodziła burza, już zbierały się chmury. Upału nie było o żadnej pełnej godzinie. Z tych pomiarów wychodzi po kolei - 28,6, 29,4, 29,4, 25,7... Wydawało się, że to bezpieczne wartości, a jednak między którymiś z tych godzin na dosłownie chwilę przywaliło 30,4. Bardzo mi tego szkoda, tylko że w odróżnieniu od tej Twojej nocy, to naprawdę zepsuło statystykę, marnując taką szansę. Prognozy były spokojne i gdyby wtedy się udało, mógłbym być już niemal pewnym, że trwa pierwszy od 2011, piąty w wieku czerwiec bez "30-tki". U Ciebie to niepowodzenie niczego tak naprawdę nie zaburzyło - średnią Tmin i tak masz wyjątkowo wysoką, a średnią amplitudę przy ociepleniach - wyjątkowo niską.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 25 Styczeń 2024, 21:51
Przy wartościach typu 29.4 C do pełnego stopnia w zaokrągleniu brakuje zaledwie 0.1 C. W niepełnym zakresie (czyli w przeliczaniu na całości) przynajmniej musiałby stać się swego rodzaju cud, by upał oficjalnie nie został odnotowany.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2024, 22:27
PiotrNS, najbardziej boli mnie to, że ta patolska noc zaburzyła statystyki nie jednej, a dwóch dób To samo się stało 14.10 po przejściu zdradliwego frontu. Noc 11/12.10 i 13/14.10 były u mnie naprawdę fenomenalne i nie mogę darować, że tak bardzo przepadły w statystykach. Tak samo było z nocą 21/22.10, którą naprawdę uważam u siebie za noc cudów. A jednak musiała na te 3h wieczorem spaść temperatura do jakichś 8 stopni, mimo że reszte nocy było cały czas ponad +10. Ja wiem, że to są szczegóły, ale drażnią. Ale to co się odwaliło w nocy 12/13.10 zepsuły statystykę dwóch naprawdę fajnych dób. Odruchowo patrząc po największych perełkach października 2023, jakoś odrzucam tereny północnej połowy kraju, bo nie mogę patrzeć na tę noc, a także na takiego 20.10 i 28.10 - złośliwe zakały. Jak patrzę na to, jak te 2 dni oraz omawiana noc były naprawdę darowane w Lublinie, Kozienicach czy Łodzi, to się włącza we mnie zazdrość. I - to będzie ostre co powiem - poważnie zastanawiam się, czy za te 3 perełki nie oddałbym temu "pasowi" od Łodzi po Lublin trzech najlepszych śnieżyc tegorocznego stycznia (15.01, 16/17.01 i 20.01), które te miasta raczej ominęły.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum