Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16291 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 29 Styczeń 2024, 22:44
Zgodnie z jednym wierszem, który wolałbym sparafrazować, bo wstydzę się treści od lat 18 (przekleństw jednak już nawet nie tak bardzo, jednak w trosce o dobro społeczne wolałbym zostawić pewną cenzurę).
Trawa się zieleni
twarz się czerwieni
nos staje jak sosna
o ku..a idzie wiosna
Co można wywnioskować z tego wierszyka: wiosna jest ponoć idealnym czasem na różne fikuśne miłosne przygody.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Inne Pomógł: 323 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16227 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 30 Styczeń 2024, 17:23
Bartek617 napisał/a:
Kurczę, trudno powiedzieć
To prawda, ludzkość trwa dzięki naszym prokreacyjnym czy brzydko mówiąc (reprodukcyjnym) działaniom: jak uważam, że wydanie dziecka na świat to błogosławieństwo Boże, tak jednak w tym zakresie osobiście wolałbym się specjalnie nie udzielać. Nie stracę cnoty, nawet jak osiągnę wiek emerytalny.
To dlaczego będąc aż tak "świętojebliwym" nie wstąpiłeś jeszcze do seminarium duchownego, albo chociażby do klasztoru
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczy punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca..
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16291 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 30 Styczeń 2024, 18:50
Bo wstąpienie do seminarium czy klasztoru tak jak wiara sama w sobie wymaga wielu wyrzeczeń, którym czuję, że nie sprostałbym (nie byłoby dużo czasu na ziemskie przyjemności, np. oglądanie telewizji lub granie na komp) , odcięcia kontaktów z Rodziną (co prawda jestem cichą osobą i lubię sobie na ogół przez większość czasu siedzieć sam, ale no chciałbym jednak od czasu do czasu się odezwać do bliskich mi osób i mieć z nimi bliższy lub dalszy kontakt) , no i też ja mogę sobie mieć dosyć niedzisiejszy stosunek do wielu spraw , ale no parę grzechów zdarzyło mi się popełnić w życiu i no nie mogę się z czystym sumieniem nazwać krystaliczną osobą. Mam takie wrażenie czy odczucie, że by móc myśleć o spędzeniu życia w domu Bożym, musiałbym stać się lepiej postępującym człowiekiem.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum