Forum wielotematyczne LUKEDIRT

Bartek617

Jak na razie to najlepiej (w sensie najbardziej zwyci�sko) ze stacji synoptycznych wypadaj� Suwa�ki lub Zakopane, w reszcie na og� co najwy�ej jakie� fragmenty pozosta�o�ci jako �lady pozostaj�. ;-)

Przynajmniej na chwil� obecn� w dalekich terminach w operacyjnych prognozach (po 5.02.) wypadaj� na og� albo jakie� niemrawe zal��ki cyrkulacji strefowej (nie pada�oby ani nie wia�oby jednak cz�sto, a tak�e s� obecne r�nice w dobowych temp. powietrza- dlatego to zdecydowanie nie by�by "typowy" scenariusz), raczej to wygl�da co� na kszta�t uk�adu omega, co utrzyma�oby przynajmniej wzgl�dnie wysoki poziom temp. dziennych (nocami mog�yby wyst�powa� jednak cz�sto przymrozki) oraz dominacj� suchej i pogodnej aury, kt�rej w zasadzie by�o jak dot�d bardzo niewiele, albo pojawia si� scenariusz z niezbyt znacznymi opadami przelotnymi przy temp. ewidentnie przez 0 C. ;-)

W ka�dym razie ods�ony �nie�ne za bardzo nie s� faworyzowane, a przynajmniej nie w okaza�ych ilo�ciach. ;-)

Odwil� przynajmniej po�owiczna (m. in. mniej lub bardziej dodatnie temp. w ci�gu dnia) raczej wydaje si� by� u nas bardzo cz�stym go�ciem. ;-)

kmroz

PiotrNS, co do ostatniego akapitu, przyznaje Ci w pe�ni racj�. Potrzebowa�em czasu by to zrozumie�. Przede wszystkim - pocz�tek. Dni 6-10.01 to naprawd� marny, mizerny puder, w wielu miejscach ledwo widoczny, a na betonie mia� trudno��, by w og�le si� utrzymywa�. Nieco lepiej wygl�da�a sytuacja nieco na po�udnie od Warszawy. Ale tak czy siak - bia�o by�o. A do tego panowa� mr�z. I to niema�y. By�y to dni jak najbardziej nale��ce do zimy. A od 11.01 ruszyli�my na ca�ego. 2 dekada stycznia mia�a swoje wady, ale faktem jest, �e sypa�o w niej... codziennie. Ka�dego dnia cho� na chwil� mo�na by�o zobaczy�, jak niemal wszystkie ulice poddaj� si� zimie. Oczywi�cie takie dnia jak 13.01, 15.01 i 20.01 to by�y przypadki szczeg�lne, a ten z 15.01 - absolutnie wygra�, bo po nim wszystko zamieni�o si� w raj na 2 doby. Ale tak czy siak, sypa�o codziennie, mr�z trwa� i nawet jak wesz�y jakie� mikroplusy, to skuta gleba nie pozwala�a na zbytnie topienie...

I ten 18.01... S�usznie napisa�e� o swoim zawodzie, zw�aszcza, �e modele naprawd� Was - takie najdalsze po�udnie, regiony pog�rza - totalnie wydyma�y. To by� wielki, ale te� pozytywny szok dla mnie, �e ta strefa wieczorem 18.01 posz�a mocno na p�noc wzgl�dem modeli. Pami�tam jak mnie cieszy�o, �e ta mikroodwil� zosta�a tak �adnie zalatana. Ale wiesz co? Teraz jak na to patrz�, to uwa�am, �e by�em strasznie zach�anny. 18.01 z rana wprawdzie przez pierdolon� :cenzura:

s�l, �nieg ca�kowicie znikn�� z ulic, ale na "glebie" nadal trwa� nieruszony. I nic by si� nie sta�o, gdyby taki przej�ciowy stan potrwa� do kolejnego dnia. 20.01 i tak solidnie sypn�o i zima zn�w by�a wszechobecna. A niestety to niespodziewane przesuni�cie na p�noc sprawi�o, �e wiele poszkodowanych region�w naprawd� grubym patolstwem, nie dosta�o nic �wie�ego, b�d� jakie� marne pierdy. Tu mowa o tak naprawd� wszystkich terenach na po�udnie od A4. Nie do��, �e tmax od 13/14.01 Was nie oszcz�dza�y, 16.01 te konwekcje te� raczej wymija�y, 18.01 patolstwo z +8 stopniami si�gn�o bez najmniejszej lito�ci - to jeszcze zapowiadane opady po prostu min�y, wyrzuci�o je na N....

Ja si� bardzo ciesz� z tego stycznia, ale mam te� �wiadomo��, �e inne regiony musia�y swoje przez to przecierpie�, by tutaj by�o super... Tym bardziej to doceniam i naprawd� nie obra�e si�, jak w lutym tym razem wygrane b�d� te regiony, kt�re historycznie zawsze mia�y swoj� przewag� - czyli pog�rze i beskidy.... Zima 23/24 jak na razie wyr�nia si� mocno na tle poprzednich w pasie nizin czy po�udniowych wy�yn (na p�noc od A4), ale dalej na kra�cach S... niekoniecznie. W takim Zakopanem to wr�cz wygl�da �a�o�nie przy dw�ch poprzednich. Dlatego niech Wam tam na kra�cach po�udniowych wali ile wlezie, nawet je�li ja przez to mia�bym mie� mniej... trudno. Byle by�a bia�a, ci�g�a pokrywa, wy�sza ni� puder i po prostu trwa�a, do tego w miar� regularnie od�wie�ana

PiotrNS

kmroz, ciesz� si�, �e doceni�e� ten stycze�, ale szkoda �e troch� "po�miertnie", bo kiedy ten stycze� Trwa�, do�� d�ugo bola� Ci� w�a�nie ten puder w pocz�tkowym etapie zimy. Wiadomo �e to nie jest co�, na co czekamy, ale lepsze to na kr�tkie przeczekanie ni� nic. Bardzo chcia�bym mie� chocia� epizod pudru przed w�a�ciwym powrotem zimy za oko�o tydzie�, tak b�dzie mi si� �atwiej czeka�o.
Dobrze te�, �e oddzielasz starania zimy od stara� ma�o kumatych u�ytkownik�w soli, kt�rzy t� zim� niszczyli. Tak jak sam zauwa�y�e�, w pogodzie wszystko by�o w porz�dku i nie mo�na nawet narzeka� na zbyt rzadkie dosypywanie (co nie jest oczywisto�ci�). Po prostu mieszkasz w troch� niefortunnym miejscu, ale kiedy znalaz�e� si� gdzie indziej, sam widzia�e� jaki kapita� uda�o si� zgromadzi� i jak powoli bia�a magia zanika�a.
U mnie to niestety nie ma o czym pisa�, bo dni 18-22.01 to jedna wielka pora�ka. Dla mnie zimy ju� wtedy nie by�o. Jest mi bardzo szkoda, bo przez t� styczniow� wtop� tegoroczna zima jest w moim odczuciu nadal s�aba i potrzebuj� realnie dobrego lutego, aby to zmieni�. A to ju� nie takie proste, gdy� statystycznie najch�odniejszym miesi�cem jest przegrany stycze�... Niech przynajmniej prognozy si� ju� ogarn�, bo wkurza mnie ju� to, �e jak tylko wejd� na jakie� blogi, to od razu wita mnie "zimy nie wida�", "zimy nie b�dzie", "do po�owy lutego bez szans na zim�", "wiosna", "ju� po zimie" itd. I nie ukrywam, �e chcia�bym znale�� si� w lutym na troch� bardziej uprzywilejowanej pozycji. Bo w ostatnim miesi�cu by�a taka w odniesieniu do ciep�a I odwil�y, a nie tego, na czym mi zale�y.

kmroz

PiotrNS, no niestety miejsc�wa do zim fatalna, cho� w Kr�lewskiej Dekadzie wydawa�o si� inaczej. W�a�nie dlatego tym bardziej j� doceniam. Cho� nie wiem czy to kwestia jej mocy, czy raczej tego, �e po prostu w zesz�ym sezonie nie by�o a� takiej w�ciek�ej walki z zim� na osiedlu? Jednak patrz�c po tym, jak fajnie bialutkie by�o ca�e osiedle w tym roku w dniach 15-17.01, to obstawiam, �e po prostu przy pewnej mocy zimy pierdzielone s�u�by si� poddaj� :jupi:

Ja apropos jeszcze naszej dyskusji z kartki z kalendarza mia�em takie przemy�lenie, �e u Ciebie ta zima nie jest (p�ki co) �adnym prze�amaniem nie tylko z uwagi na jej ograniczenia w styczniu, ale te� z uwagi na fakt, �e tak naprawd� u Ciebie... wcale tak bardzo nie ma czego prze�amywa� :!:

Serio, poza bardzo nies�awnymi zimami 13/14, 15/16, 21/22 i oczywi�cie 19/20, ka�dy z sezon�w tej nieszcz�snej 10-latki mia� przynajmniej 3 tygodniowy okres zimowej ci�g�o�ci. Nie wiem jak oceni� u Ciebie stycze� 2017 i luty 2018, ale wydaje mi si�, �e jednak by�o to co�, o czym wi�kszo�� Polski mog�a pomarzy�. O styczniu 2019, Wodniczku 2023 i 2015, czy Pi�knym �nie to w og�le nie musz� m�wi�. Tak�e te� troch� rozumiem, �e my�l�c o prze�amaniu, masz na my�li co� znacznie poziom wy�ej, ni� prze�amanie u mnie i w wi�kszo�ci nizin. Serio po prostu na Twoim miejscu bym si� cieszy� z fenomenu Twojego regionu i nie narzeka� - podobnie jak takie Podlasie, kt�re np sezony 21/22 i 22/23 mia�o fatalne, ale 23/24 i oczywi�cie 20/21 by�y/s� tam naprawd� porz�dne i w�tpi�, by kto� stamt�d w og�le my�la� w tych kategoriach, by prze�amywa� patolsk� 10-latk�. Dla nich �adnej patolskiej 10-latki nie ma. Jeszcze ostatnio czyta�em meteomodel ze stycznia 2019, to r�wnie� wtedy Adek i Podlasianin pisali o naprawd� solidnej zimie xd

Oczywi�cie �ycz� Ci, aby� do�wiadczy� jak naprawd� po prostu konkretnej zimy, kt�ra nie tylko b�dzie daleka od patolskiej (ta oczywi�cie jest), ale te� czym� po prostu mocniejszym ni� przeci�tna, tak�e przeci�tna Twojego regionu, kt�ry ma naprawd� wysokie zimowe standardy w por�wnaniu do wi�kszo�ci Polski. Ewentualnie jednego konkretnego miesi�ca, po kt�rym b�dziesz m�g� na luty 2018 czy stycze� 2017 patrze� ju� nie z mi�o�ci�, a z politowaniem

Nie mam dok�adnych informacji na temat tych miesi�cy w Twoim regionie, zw�aszcza stycznia 2017 (bo o lutym 2018 si� rozpisa�e�, ale tak bez szczeg��w ka�dego dnia), ale mam wra�enie, �e by�y to takie miesi�ce absolutnego minimum stabilno�ci. Prawdziwej stabilno�ci oczywi�cie, bo zima by�a u Ciebie jednoznaczna i wszechobecna ca�y miesi�c, ale bajki to z tego nie by�o...

Jeszcze odno�nie mnie, mojego regionu i mojego stycznia, to po prostu si� ciesz�, �e pierwszy raz od 10 lat mog�em prze�y� d�u�szy okres stabilnej, pi�knej i nierzadko wydajnej zimy. 2.5 tygodnia to nie jest mo�e co�, co przed 2013 by zwraca�o szczeg�ln� uwag� :lol:

Ale na tle 10-latki jest cenne, a jak dodam do tego, �e nie by� to ani pierwszy, ani ostatni w tym sezonie d�u�szy zimowy okres, to robi si� jeszcze milej na sercu. W styczniu 2017 stabilno�� niby trwa�a d�u�ej, bo od oko�o 4.01 do 20-22.01 (potem to ju� nic ci�g�ego i wartego uwagi nie by�o), w Pi�knym �nie dominacja zimy to a� 38 dni, ale jednak z wyra�nymi przerwami - dni 21-27.01 i 3-7.02 niestety obok zimy to nawet nie sta�y. Zostaje stycze� 2014, kiedy stabilno�� by�a d�u�sza, termicznie konkretniejsza, a i �niegowo oczywi�cie docelowo te�, ale w przeciwie�stwie do sezonu 10 lat p�niej, by� to niestety jedyny okres taki tej zimy.

Teraz zostaje czeka� na przysz�y weekend i pocz�tek kolejnego zimowego okresu, kt�ry mam nadziej� uzupe�ni to, czego jednak mi w dw�ch poprzednich bardzo brakowa�o. Czyli ci�g�e, d�ugotrwa�e opady z ni�u (najlepiej genue�skiego), przynosz�ce szybki wzrost pokrywy. 15.01 zaliczy�em niesamowit� konwekcje, ale jednak mam wra�enie, �e moje serce bardziej jest zakochane w innym typie zimowych opad�w. Niech magia niedzieli 11go zadzia�a po raz drugi

Bartek617

Szczerze powiedziawszy, to w�a�nie zim� te� powinny z biegiem lat by� cz�stsze takie kr�tkotrwa�e rykoszety skutkuj�ce szybkim przyrostem pokrywy. ;-)

Ca�odobowy ci�g�y opad sta�y raczej stanie si� w przysz�o�ci rzadko�ci�. ;-)

Z opadami wielkoskalowymi sytuacja wygl�da odwrotnie: trwaj� d�ugo, ale intensywno�� nie wybiega poza s�aby, ewentualnie umiarkowany poziom. ;-)

Im wi�cej spadnie bia�ego puchu, tym si�� rzeczy wi�cej p�niej b�dzie osiada�. ;-)

Co b�dzie dalej, nie wiadomo, niepok�j wzrasta :-(

- og�lnie ten sezon zimowy bardzo nie po my�li mi si� uk�ada :-(

, ale nie wszystkie przecie� takie b�d�. ;-)

PiotrNS

kmroz, dok�adnie tak, mo�na uj��, �e mnie "odgadn��e�". Prawd� jest, �e poza wspomnianymi przez Ciebie absolutnie dennymi zimami, ka�da przynosi jaki� zadowalaj�cy okres. Tylko �e niestety poza tymi pi�knymi okresami bardzo d�ugo trzeba si� m�czy� z nijako�ci�, w kt�rej cz�sto tkwi si� bez realnych widok�w na zmian�. W ci�gu ostatnich 10 lat wy�amuje si� z tego tylko zima 2016/17, ale b�d� szczery - �niegu by�o naprawd� ma�o i tak magicznych widok�w na padaj�cy �nieg, jakich obaj do�wiadczyli�my nawet w tym trwaj�cym sezonie, wtedy nie by�o. Poza t� zim�, dobre i bardzo dobre miesi�ce zawsze by�y czym� okupione - przed dotarciem do pi�knego lutego 2018 trzeba by�o wytrzyma� patolskie grudzie� i stycze�, za� po styczniu 2019 zima ju� definitywnie si� sko�czy�a, i to w porz�dnym stylu (zerknij na dzisiejsz� "kartk� z kalendarza").
Zale�y mi na tym, aby nadesz�a zima, kt�ra wysunie si� na wyra�ne prowadzenie w stosunku do zim z lat od 2013 wzwy�. Cho� marz� o prze�yciu cho�by tylko jednej zimy z naprawd� wysokiej p�ki, wystarczy�aby mi tak naprawd� �rednia zima lat 2001-13. Przecie� to chyba nie s� jakie� zbyt wy�rubowane oczekiwania (2-3 lata temu ja, antygrudniowiec, uzna�bym za takie przesadne oczekiwanie brodzenie w �niegu w centrum Krakowa w grudniu - a jednak). Kiedy� tak lekko prowokacyjnie studzi�em Tw�j zachwyt II dekad� grudnia 2022 s�owami, �e przed pocz�tkiem fatalnej passy zim� 2013/14, niemal ka�da zima mia�a tak�dekad�, kt�ra cz�sto trwa�a znacznie d�u�ej. I my�l� �e du�o w tym racji. Mo�na, a nawet trzeba docenia� niez�e zimy w moim regionie, ale tak samo warto pami�ta�, �e w latach 2003-2012 �rednio co dwa lata wyst�powa� u mnie luty wspania�y, z d�ugimi okresami wzorowymi i bez lub prawie bez patolstwa (2003, 2005, 2006, 2010, 2012), za� od 2014 �rednio co dwa lata ma miejsce luty tragiczny (2014, 2016, 2019, 2020, 2022)... Stycznie te� si� troch� stoczy�y.
Moje oczekiwania i marzenia o prze�amaniu przypominaj� mi troch� liczenie na nasz� reprezentacj� w pi�ce no�nej. Czasami pojawia si� ta iskierka nadziei, jak przed M� 2018 czy 2022 - mo�e to b�dzie TEN turniej, mo�e w ko�cu co� "zaskoczy" i Bia�o-Czerwoni zagraj� jak nale�y... Potem nast�puje zderzenie z rzeczywisto�ci�. Z zim� te� tak jest - pami�tasz dok�adnie m�j bunt po poprzedniej zimie, jak w marcu wr�cz nie by�em gotowy na wiosn�, lecz chcia�em "wycisn��" z ch�odnego okresu ile si� da. Pami�tasz jak w pa�dzierniku i sporej cz�ci listopada niepokoi�em si�, �e po tak ciep�ej jesieni przy nagrzanym kontynencie mo�e by� ci�ko o jak�kolwiek zim�, jak pisa�em �e je�li listopad b�dzie rekordowo ciep�y, to w grudniu przydarzy si� to samo. A p�niej przysz�a wczesna i porz�dna zima, a ja nabra�em nadziei. Tu Skandynawia, tu blokada, tu spadaj� wi�zki... my�la�em podobnie jak przed mistrzostwami - ta zima b�dzie inna. Tym razem si� uda, damy rad�, tak czuj�... No a p�niej stara �piewka - Atlantyk traktuj�cy Polsk� na r�wni z Beneluksem, patolskie ciep�o, potem powr�t zimy od razu rysuj�cej sw�j koniec, teraz ju� dwa tygodnie pokuty i bez�nie�nych "krajobraz�w" (bo nie wiem, czy to co� mo�na nazwa� krajobrazem). Tak niestety jest, dlatego nie b�d� m�g� uzna� tej zimy jako prze�amanie, je�li w lutym zn�w b�dziemy mieli "la meme chanson" i po d�ugim oczekiwaniu znowu b�dziemy musieli przyzna� "mo�e i III dekada grudnia znowu okaza�a si� jesienna, ale za to III dekada lutego by�a przedwiosenna" :mrgreen:

.
Wybacz mi ten m�j pesymizm i zniech�cenie, bo i Ty i ja wiemy, �e masz racj�. Tylko no dlaczego nic lepszego nie mo�e si� zadzia�... Ci�gle nieudane zimy, a potem bordowe lata. Gdyby nie te wiosny, to brakowa�oby ju� skali kolor�w na mapkach z anomali� roku. I nie chodzi tu nawet o uuglobciowanie, tylko o to, �eby w pe�nym ciep�a roku mog�o si� jeszcze znale�� miejsce na tak wyj�tkowe, pi�kne do�wiadczenie, jakim jest do�wiadczenie prawdziwej zimy. Lato 2010 m�g�bym powt�rzy� bez �adnych zastrze�e� i odwo�a�, jeszcze z jakim� czerwcem w "nowej normie", byle tylko m�c do�wiadczy� takich miesi�cy zimowych jak wtedy. Coraz cz�ciej my�l� o tym roku w niemal samych superlatywach, przynajmniej pogodowo. Ale i �yciowo mam spory sentyment tak swoj�drog�

A stycznia 2024 szczerze Ci gratuluj�. To prawda, uda�o Ci si� po��czy� wiele rzeczy, a ca�okszta�t potrwa� naprawd� d�ugo, przez co taki stycze� 2019, kt�ry kiedy� chwali�e�, zosta� daleko w tyle. A konwekcje i zas�uguj�ce na kasacj� nadzwyczajn�pomiary Ok�cia to wr�cz temat na... inny temat

jorgu�

Tegoroczna zima jest troch� jak Euro 2020(21) za kadencji Sousy- grali niby fajnie, ale wynik sportowy by� mizerny. Tak b�dzie i z t� zima- momenty mia�a ca�kiem zacne, ale koniec ko�c�w i tak b�dzie na 95% patologicznie ciep�a, pewnie co� na zasadzie 2015/16 i 2022/23m

Bartek617

Zima nie ma prawa w ca�o�ci si� uda�, jak uwa�acie na dzie� dobry, �e jej ok. 20% (tak, tak d�ugo u nas ferie �wi�teczne trwaj�) na prze�omie rocznik�w jest z automatu stracone. ;-)

FKP

Nadchodz�ca wiosna b�dzie inna, a jak nie to za rok.

zgry�liwy tetryk