Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15717 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 3 Luty 2024, 19:35
Większy chłód zostałby wypchnięty na prawie sam koniec prognozy (więc później niż zakładają średnie wiązki- one też zdecydowanie tak wysokich temp. nie widzą) , ale mógłby i tak okazać się bardzo dotkliwy... Chociaż na razie przynajmniej w modelu GFS dominują odsłony suche po 10-15.02.- wersje 00 czy 06Z to raczej wciąż białe kruki, za sprawą których średnia opadów minimalnie się podnosi: z np. 0 do 0.2-0.3 mm Model ECMWF już wydaje się być trochę hojniejszy w wilgoci, ale też raczej nie oferuje tzw. opadowego raju- natężenie nie przekracza 0.5 mm na 6 godz.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15717 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Luty 2024, 16:25
Pogoda tego sezonu podnosi ciśnienie- prawdopodobnie miesiąc zapisze się znowu powyżej termicznej normy i jako wilgotny/mokry (z przewagą deszczu nad śniegiem), ale też pewnie z jakimś paraliżem na koncie... Już tą karuzelę temp. dałoby się w miarę wytrzymać, gdyby nie znaczne podkreślenie roli opadów przy ochłodzeniach lub ociepleniach...
A pewnie za kilka tygodni lub miesięcy, gdy nadejdzie już trwała inna pora roku to pewnie zawsze się pojawi jakiś mankament, który sprawi, że z wiosny człowiek będzie niezadowolony...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 227 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 24966 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 4 Luty 2024, 19:18
W fusach widać temp. w normie, ale najpierw miałoby nastać wyjątkowo patolskie ciepło znad Afryki. Błagam, niech takie same układy baryczne będą w kwietniu i maju, to przepis na bordzik, jakiego sobie nawet nie wyobrażacie
_________________ Aktualna pora roku: Późna jesień
Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15717 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Luty 2024, 21:25
Na przełomie 2-3 dek. lutego zrzuty opadów stałych skutkujących większym wzrostem pokrywy się pojawiają...
W sumie w tym tygodniu już bardzo niejednoznacznie wyglądają okolice tego czwartku: wiadomo nie nastawiam się szczególnie na białe krajobrazy, jak to widzi model GFS, ale też no zbyt wysokie temp. się raczej nie pojawią. Niewykluczone, że ten dzień przebiegnie w podobnym stylu jak zeszła sobota: opad mieszany przechodzący w ciekły przy ok. +2 C/+3 C, potem front ciepły przynoszący niedługie ocieplenie (mam nadzieję, że jednak okaże się słabsze niż niektóre skrajne prognozy sugerują).
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 227 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 24966 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 6 Luty 2024, 04:38
Globciowi zaczyna coraz bardziej odwalać, przecież dopiero co mieliśmy zmutowany wrzesień ze średnią ciepłego czerwca, a teraz w fusach przewija się lutowy mutant ze średnią ciepłego marca.
_________________ Aktualna pora roku: Późna jesień
Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum