Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Marzec 2024, 22:03
No tak, w okresie zbioru czereśni sezon burzowy nie istniał w sumie w 2021 roku. Piotr miał naprawdę olbrzymiego pecha wtedy, pierwsza burza i od razu szkody, aż szok W dodatku z powodu chłodniejszego niż w większości kraju czerwca, zbiór u niego był opóźniony i tak jak u mnie tego 24.06 już praktycznie nie było mowy o czereśniach, bo po prostu były zebrane, to u niego nadal brakowało paru dni do dojrzenia
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 9 Marzec 2024, 22:04
kmroz, nie no, wiadomo że tamta wiosna nie była idealna, ale miała w sobie dużo więcej dobrego i dużo mniej złego niż zdecydowana większośćwiosen w naszym klimacie. Takie haki można wyciągnąć na każdą wiosnę, przy czym na większość z nich dałoby się mocniejsze. Wiosna jako całość była owszem chłodna, ale głównie za sprawą marca. Kwiecień o takiej średniej temperaturze teraz byłby najcieplejszy od pięciu lat - można powiedzieć, przełamanie. Wszystkie miesiące były dość wilgotne i przyszły po jednej z najbardziej śnieżnych zim w historii. Staram się być obiektywnym (choć nie ukrywam swojej słabości), ale naprawdę dostrzegam tutaj zalety znacząco przewyższające wady. A co do amplitud, to chyba wróciła nasza odwieczna kośćniezgody - no niestety nie ma tak, żeby wiosną temperatury w ciągu dnia były późnowiosenne, a nocami letnie wg. starych norm Jednak dzień zaczyna się jużwcześnie i powietrze szybko się ogrzewa.
FKP Tylko że w ostatnich latach często jest tak, że cieszysz się wtedy, gdy i tak praktycznie nic z tego nie masz (zima musiałaby wyglądać jak 01.01.2023 x90 dni żeby była "żywą" porąroku), a potem sobie pocierpisz, kiedy naprawdę mógłbyś mieć pięknie. Albo przez przymrozki, albo przez suszę, albo przez wszystko razem.
Reszta, to różnica naszych życiowych idei. Ja wolę wejść na Kasprowy Wierch pieszo niż wjechać tam kolejką - chyba że miałbym ochotę "szarpnąć się" na Świnicę
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25170 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 9 Marzec 2024, 22:09
PiotrNS napisał/a:
zima musiałaby wyglądać jak 01.01.2023 x90 dni żeby była "żywą" porąroku
I tak by nie była, bo musiałaby jeszcze "suka" dłużej i wyżej znajdować się nad horyzontem. Pewnie by nawet żadne drzewo liści nie wypuściło, mimo, że średnia wskazywałaby na prawie "lato" Byłyby tylko te gówniaki zimowe, których w ostatnich latach od stycznia mam od porzygu i serio chciałbym innego kwietnia i maja, ale tego nigdy nie masz zagwarantowanego, a ja wolę się pocieszyć na początku, aniżeli nie cieszyć się na początku i później też nie
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Marzec 2024, 22:19
PiotrNS, aż mnie dziwi że zignorowałeś ten dość przerażający fakt o miesięcznej sumie opadów na poziomie 8mm. Przecież jakby to było wpasowane w kalendarz to byś chyba zlinczował, skoro dla Ciebie już maj o sumie 30mm to jest dramat
Co do wiosen w NS to z tych co nastąpiły potem z marszu mogę za lepsze uznać 2008, 2010 (jedna z najlepszych w ogóle jakby wywalić te słynne 5 dni z maja ), 2011, 2012, 2014, 2016, 2018 i mimo wszystko chyba 2023. Fakt faktem, Twoja wiosna 2006 miała wszystko co najgorsze - od zimnicy (nie tylko do jasnej cholery w marcu, pierwsza połowa kwietnia, 1 dekada sraja i 3 dekada sraja to też okropna zimnica!) po bardzo długi okres bez opadów. Się trochę skoncentrowałeś na tym szybkim końcu przymrozków i tym, że 6.04 zabrakło groszy, by było biało, zresztą myślę, że u Ciebie mogło być tak czy siak, skoro 14.05.2019 było cieplej na stacji kurortowej, a miałeś biało xd
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16312 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 9 Marzec 2024, 22:21
PiotrNS napisał/a:
zima musiałaby wyglądać jak 01.01.2023 x90 dni żeby była "żywą" porąroku
To tak raczej nie działa- wysokość ogólnych temp. powietrza to jedna sprawa, a odczucia i znaki w przyrodzie to druga rzecz: u mnie Nowy Rok 2023 abstrahując od oficjalnie rekordowych wartości na termometrach był "typowo martwym" zimowym dniem, w którym resztki zalegającego śniegu zdążyły skapitulować: zresztą ocieplenie świąteczne wówczas najmocniejsze było w regionach, gdzie wcześniej mrozy były większe (i początek grudnia bardziej na zimę wskazywał), ale z drugiej strony śnieg leżał w mniejszych ilościach (lub w ogóle)- napłynęło ono klasycznie od północnego-zachodu.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego.
Ostatnio zmieniony przez Bartek617 9 Marzec 2024, 22:33, w całości zmieniany 2 razy
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25170 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 9 Marzec 2024, 22:24
Bartek617, W kwietniu przy lampie 7 st. po nocnym mrozie jest więcej życia, od tego 1 stycznia 2023, kiedy to nawet ptaki się nie odzywały. Po prostu za niska suka i za krótki dzień, no i nie ten czas, wiosną wiadomo, ta pora roku jest początkiem okresu, kiedy rośliny i zwierzęta zaczynają prowadzić aktywności, jak odżywianie się, rozmnażanie.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25170 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 9 Marzec 2024, 22:26
kmroz, Od sraja 2014 to proszę się odwalić, bo on był lepszy od tego Twojego 2019 xd A co do całej wiosny, to ja patrzę też na opady, a w kwietniu 2019 ich wcale nie było, wskutek czego drzewa i krzewy pod koniec kwietniów 2019 i 2014 wyglądały podobnie, ale w 2019 nie było na dole trawy xdd
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum