Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Maj 2021, 07:38
W sumie podobnie u mnie pogoda wyglądała jak u Ciebie (może jedynie 1 kwietnia było u mnie nieco cieplej), brzydki to był kwiecień... Mimo że faktycznie to co padało to była przedwiosenna plucha wyglądająca na mieszaninę deszczu ze śniegiem (tak jakby zrobić zestawienie dzienne), to pojawiły się formalnie u mnie 2 dni, w których krajobrazy na krótko ulegały zmianie (na wyżynach mogło to trwać kilka, a miejscami kilkanaście godzin dłużej). Najzimniejsze okresy mogłyby być z małym zachmurzeniem i suche. Faktycznie dane dotyczące ogólnych temp. (poza pojedynczymi wyjątkami) i zjawisk pogodowych nie wskazują na kwiecień, a na przedłużenie marca. Ze swojej strony twierdzę, że miesiąc nie jest do powtórzenia- za dużo zła wyrządził wielu osobom, które liczyły na prawdziwie wiosenną pogodę: kilka dni to jednak jedynie niewielki ułamek.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Marzec 2024, 20:43
jorguś, bo Globcio nie działa tak, jak Wy sobie wmawiacie. Nie tylko śmietnio-sraj, ale cały 2021 rok powinien być dla Was srogą nauczką. Choć to i tak 1/10 tego, co realistycznie możecie dostać jako lekcję pokory. I żaden rekordowo ciepły okres od jesieni do wiosny, na jaki zanosi się w tym sezonie tego nie dowodzi. Starczy powiedzieć co się stało kilka miesięcy po podobnym okresie 17 lat temu, a tym bardziej kilka lat później... Jedno się nie zmienia od 10 lat... El Nino budzi nastroje alarmistyczne, a La Nina denialistyczne
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Marzec 2024, 21:27
FKP, mi chodziło w drugą stronę, że właśnie Globcio połączony z El Nino sprawia, że to El Nino realnie wpływa na pogodę w PL. Wszystkie bordy, mutanty ostatnich 10 lat to właśnie El Nino. Nie wiem na ile to przypadek, ale to że na globalną temperaturę to mocno wpływa, to wszyscy mówią, nawet Arctic Haze pisał...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum