Forum wielotematyczne LUKEDIRT

kmroz · Wys�any: 31 Marzec 2024, 01:59 **Pi�kna styczniowa zima 2024**

https://photos.app.goo.gl/rtmTP65EXqTFfkX79

Stabilno�� czy konkrety? Oto pytanie, nad kt�rym si� g�owili�my do�� d�ugo, a po grudniu 2022 by� to szczeg�lnie gor�cy temat na naszym forum. Wielkim marzeniem by�o po��czenie tych dw�ch, ale wydawa�o si� to, przynajmniej w moim regionie, wyj�tkowo trudne.

Przyszed� Sylwester 2023... Sta�o si� ju� jasne, �e cho� w kolejnych dniach zima zago�ci tylko w ma�ej cz�ci kraju, to od 7.01 nast�pi realna blokada Atlantyku, kt�ra da szans� w ko�cu na pi�kn� zim� na d�u�ej. Kilka dni zlecia�o szybko i nasta� pi�tek 5.01, kiedy to wieczorem zdo�a�a temperatura przej�� na minus i w ko�cu zacz�o pr�szy�. Opady, cho� s�abe, trwa�y prawie 18h i zdo�a�y utworzy� minimaln�, ale ci�g�� pokryw� przed fal� mroz�w.

Kolejne dni to by�o takie rozdwojenie ja�ni. Z jednej strony silne mrozy i lampa, z drugiej jednak ta pokrywa by�a naprawd� marna, a na uliczkach by�a albo s�l, albo... go�oled�. Trudno by�o o tak� czyst� biel poza trawnikami, wida� by�o jak marnie i suabo jest. Jednak... cierpliwo�ci...

Przyszed� 11.01, kt�ry by� pierwszym naprawd� mi�ym zaskoczeniem. �adnie sypn�o, odwil� by�a s�absza ni� wg prognoz i mimo jej wyst�pienia wi�kszo�� uliczek zdo�a�a pozosta� na bia�o. Kolejne dni to co rusz pr�szenie i sypanie i stopniowy, ale konsekwentny przyrost pokrywy. Nawet przej�cie na mikroplusy na ca�� dob� 14.01 i pierwsz� po�ow� 15.01 nie przeszkodzi�o w umacnianiu si� zimy. Niestety z zim� walczy�a obsesyjnie sypana s�l, kt�ra sprawia�a, �e odwil�, z dala od tej soli ledwo co widoczna, to na np moim osiedlu przynosi�a niema�o bagna... 15.01 po po�udniu w ko�cu temperatura spad�a poni�ej zera i przesz�a �adna konwekcja, kiedy mo�na by�o stwierdzi� - jest pi�knie. By�o ju� tego �niegu na oko blisko 10cm, znacznie wi�cej ni� w grudniu. A prognozy na wiecz�r by�y naprawd� obiecuj�ce, by�a nadzieja �e b�dzie to co� w ko�cu konkretnego...

Jednak nie ukrywam, �e przeros�o to moje naj�mielsze oczekiwania. Opady trwa�y wprawdzie stosunkowo... kr�tko, bo niespe�na ponad godzin�. Ale przyrost przez t� godzin�, to co�, co przeros�o chyba wszystkich. Wi�kszo�� Warszawy w tym moje dzielnice, to by�o oko�o 6-8cm �wie�ego �niegu. Oczywi�cie z powodu osiadania, to realny przyrost by� znacznie mniejszy, ale i tak zrobi�o si� bajkowo i... gro�nie. Parali�, jakiego nie widzia�em od 8.02.2021, cho� pod pewnymi wzgl�dami przer�s� tamt� dat�... Wtedy wszystko trwa�o d�u�ej, by�o bardziej roz�o�one w czasie...

Po ka�dej burzy wychodzi jednak s�o�ce i tak mo�na skomentowa� 16.01 - pi�kny, s�oneczny i mro�ny dzie�, kiedy naprawd� pierwszy raz w sezonie 23/24 si� czu�o tak� nieskr�powan� bajk�. Wieczorem po kilku dniach przerwy znowu solidnie przymrozi�o, tylko po to, by chwil� p�niej nasz�y chmury i znowu sypn�o :jupi:

S�u�by jakby si� podda�y i wiele ulic, kt�ra by�a co rusz zwalczana w poprzednich dniach, w tym dniu pozosta�a czy�ciutko bialutka :serce:

W kolejnym dniu po nocnych opadach nie by�o gorzej... A gdy 17.01 wieczorem, po kolejnym s�onecznym dniu, znowu mocniej sypn�o, czu�o si� ju� prawdziw� syto��.

Niestety 18.01 zahaczy�a mikroodwil�. Na "gleb�" nie wp�yn�a mocno, ale da�a niestety dobr� okazje by powr�ci� do psychosolenia. Po dw�ch dniach, kt�re nie tylko niczym nie ust�powa�y Kr�lowej Dekad, ale... j� przeros�y, niestety powr�ci�y demony. Nawet, gdy 18.01 wieczorem powr�ci� mr�z i - jak codziennie w tym czasie - znowu sypn�o, to ju� niekt�re ulice nie odzyska�y swej �wietno�ci. A kolejny s�oneczny dzie� (19.01) znowu z mikroplusem znowu podzieli� uliczki Starych W�och. Te mniej ucz�szczane pi�knie bialutkie, ale niekt�re niestety afroameryka�skie :glaszcze:

To jednak nie by� koniec. 20.01 to kolejny solidny atak zimy, z kolejn� g�st� �nie�yc�, wcale nie ust�puj�c� du�o tej sprzed 5 dni... Ten dzie� sp�dzi�em akurat na wsch�d od Warszawy, ale i w wawie by�o grubo i nawet dzie� p�niej, po kolejnej mro�nej nocy, sporo ulic by�a bia�a i �liska. 21.01 by� chyba - do�� niespodziewanie - najpi�kniejszym dniem ca�ej zimy. Pokrywa osi�gn�a swoje apogeum, by�o naprawd� s�onecznie, panowa� lekki mrozik, no s�owem - idea�. Dzie� p�niej, 22.01, gdy odwil� zacz�a coraz �mielej wchodzi�, zima jakby nie chcia�a si� wynosi�. Sporo ulic poczernia�o od soli, ale te boczne, a tak�e chodniki, o glebie nie wspominaj�c, pozosta�y cz�sto nieruszone. Dopiero wieczorem, gdy temperatura ju� przekroczy�a +5 stopni i zacz�� pada� deszcz, by�o wyra�nie wida�, �e idziemy ku z�emu...

I niestety... Kolejny dzie�, 23.01 to ju� szybkie sprz�tanie po zimie, a 24.01 na chodnikach i ulicach z rana nie by�o ju� �ladu. Na glebie zosta�y resztki, p�aty, kt�re ulewny deszcz przy +8 stopniach niestety sprz�tn��. Po �niegu pozosta�y jedynie wspomnienia w postaci wysokich "kopczyk�w" po od�nie�aniu i wci�� zamarzni�tych staw�w. Ani jedno ani drugie nie ust�pi�o do pocz�tku lutego. Jeszcze 5.02, w dniu w kt�rym Atlantyk po kr�tkiej przerwie, zdycha�, da�o si� znale�� na niekt�rych parkingach male�kie kupki po od�nie�aniu, kt�re dwa tygodnie wcze�niej by�y wielkimi g�rkami, a i na okolicznym stawie by�y resztki lodu. Atlantyk zdycha� i tej zimy ju� nie wr�ci�. Ale jak niestety wiemy, efekty tego by�y skrajnie przeciwne od oczekiwanych, ale to osobna historia...

Konkrety czy stabilno��... W Stykusiu nie trzeba by�o si� nad tym zastanawia�. 17 dni ci�g�ej zimy, w kt�rej co rusz sypa�o, pokrywa poza pierwszymi dniami by�a naprawd� przyzwoita i kilka razy parali�owa�o miasto... Na pewno konkretnie by�o i na pewno stabilnie. 17 dni to co�, co po 2017 roku si� u mnie nie zdarzy�o. Ale w 2017 wia�o nud� i raczej jak sypa�o, to w czasie odwil�y. Mocniej by�o dopiero w 2014, kiedy na 3 tygodnie przysz�a naprawd� solidna zima....

Mam �wiadomo��, �e w Stykusiu m�j region mia� sporo szcz�cia. Oczywi�cie Kaszuby, Warmia, Mazury, Suwalszczyzna, Podlasie, Kurpie i Polesie, a z drugiej strony p�nocne cz�ci �l�skiego, ma�opolskiego czy te� wi�ksza cz�� wi�tokrzyskiego mia�y lepiej... Ale jednak spory pas centralnej Polski mia� naprawd� lip� w por�wnaniu do mnie. ��d�, czy P�ock, czy nawet... Radom. Niby niedaleko, a jednak zupe�nie inna bajka. Opady z 5-6.01 du�o s�absze i praktycznie fala silnych mroz�w bez �niegu. Potem opady te� jakby s�absze, na ka�dym etapie i uzbiera�o si� tego bia�ego du�o, du�o mniej. O zachodniej Polsce nie musz� wspomina� - poza takim Gorzowem czy Wroc�awiem - te dwa miasta mia�y akurat du�o farta... No i w ko�cu pog�rze... wielcy przegrani, jak na sw�j potencja�. Wprawdzie w czasie fali mroz�w pokrywa by�a konkretna, jeszcze 11-12.01 co� tam sypa�o, ale kolejne dni ju� niestety du�y pech, a potem wiadomy 18.01. Patolska odwil�, kt�ra stopi�a wszystko niemal do zera, a co gorsza po niej nic nie nasypa�o. Tutaj PiotrNS i Sheken jechali na tym samym w�zku, a obaj mogli �a�owa� tego, �e wyprowadzili si� z Krakowa - tego samego Krakowa, kt�ry - r�wnie� obaj - jeszcze 2 lata wcze�niej uwa�ali za totalnie bez�nie�ne i niezimowe miasto

W tym wypadku Krak�w jak rzadko kiedy zmi�t� ich rodzinne miejscowo�ci z powierzchni ziemi je�li chodzi o jako�� zimy....

Dzi� mamy niezwyk�y czas. Wielkanoc, kt�ra prze�amuje wszelkie regu�y i fatum, kt�ra w ko�cu pokonuje mit o niemocy wiosen je�li chodzi o bord. W ko�cu. Po dniu z wieloma lokalnymi rekordami abs tmax, a tak�e tym og�lnokrajowym, nadesz�a Noc Cud�w, kt�ra r�wnie� prawdopodobnie pobije w wielu miejscach marcowe rekordy tmin. Do ko�ca nocy zosta�o jeszcze troch� czasu, ale p�ki co si� zanosi, na przebicie tych rekord�w o do�� spor� r�nice... W takich momentach co niekt�rzy lubi� zastanowi� si� nad zas�u�ono�ci� tego... I w�a�nie taki moment jest dobry by przypomnie� o tym, �e miniona zima - cho� w u�redniniu patolsko ciep�a, cho� maj�ca mutantowy, skrajnie bordowy i rekordowo luty, a i wcze�niej ponad 3 tygodniowy okres dominacji bordu i braku zimy w 2 po�owie grudnia i na pocz�tku stycznia - to jednak przynios�a naprawd� konkretny okres - i to w regionie, kt�ry powiedzmy sobie szczerze, nie kojarzy� si� najlepiej je�li chodzi o zimy w patolskiej 10-latce. Mo�e Legiowawice mia�y lepiej ni� taki Gorz�w, Pozna�, Toru� czy Wroc�aw, ale jednak spora cz�� S, E, N a nawet C polski mia�a cz�sto lepiej. Tym razem w ko�cu, do�� jednoznacznie, mo�na powiedzie� - tutaj te� si� uda�o. Kiedy�toby�ozimowcy z Warszawy w ko�cu dostali co�, co mocno zaburzy�o ich pogl�d i nawet je�li patoluty pozwoli� cz�ciowo zapomnie� o styczniu, a tym bardziej o 1 dekadzie grudnia, to jednak nie pozwoli� chyba nikomu zabra� ca�kowicie wspomnie�. 3 zimowe weekendy z rz�du. Udane ferie zimowe w 70% i prawdopodobnie najlepsze ferie zimowe w mazowieckiem, a przynajmniej w samych Legiowawicach od.... 2010 roku i do tego kilka parali��w miasta, z czego jeden historyczny. Stanie godzinami w korkach, pchanie autobus�w na wiaduktach... Tego tak �atwo ludzie nie zapominaj�. I dzi�, gdy si� pukaj� w g�ow� co si� dzieje, gdy za te 3h b�d� szli na rezurekcj� zszokowani tym, co si� dzieje nawet o �wicie, by� mo�e b�d� mieli z ty�u g�owy wiele udanych dni minionej zimy... Ja na pewno b�d� mia�.

To by� pi�kny miesi�c, a przynajmniej pi�kna jego du�a cz��. Okres, kt�ry by� potrzebny i jest potrzebny r�wnie� teraz - gdy pogoda �amie wszelkie zasady. P�ki co, zima by�a znacznie lepsza od wiosny i w ca�o�ci na pewno te� lepsza od jesieni, je�li chodzi o sp�ywy ch�odu. Z wiosn� si� to mo�e jeszcze - niestety zmieni� - ale tak czy siak mi�o pomy�le�, �e w ko�cu si� to nieco bardziej roz�o�y�o

Zapraszam do albumu, kt�ry prawdopodobnie jest jednym z pi�kniejszych, kt�re utworzy�em. To nieprzypadkowa data, nieprzypadkowa patolska noc podczas kt�rej powsta�. Warto by niekt�rzy wiedzieli, �e nawet je�li u nich, jak na ich regiony, mo�na m�wi� o niezas�u�onej wio�nie, to w sporej cz�ci kraju, w tym w jego stolicy - raczej tak nie by�o

Ja do dzi�, gdy id� z poci�gu do mieszkania przez parking przy Mercedesie, to wspominam wielkie zwa�y po �niegu :jupi:

https://photos.app.goo.gl/rtmTP65EXqTFfkX79

Bartek617 · Wys�any: 31 Marzec 2024, 14:09

Mnie ten sezon zimowy przera�a�- oby by�o w przysz�o�ci jak najmniej podobnych parali�y. :-(

Dla mnie mog�yby temp. by� zdecydowanie bardziej umiarkowane, a och�odzenia z kolei znacznie mniej bolesne i dotkliwe. ;-)

FKP · Wys�any: 31 Marzec 2024, 15:00

Jak mo�na wspomina� �miercioch� teraz :zygacz:

PiotrNS · Wys�any: 31 Marzec 2024, 15:16

FKP, nie masz na co rzyga�, ta zima by�a tak kr�tka i ciep�a, �e powiniene� by� za ni�wdzi�czny

Pomimo swojej wtopy nie trac� nadziei na to, �e jeszcze si� przekonasz o tym, �e ch�odniejsze i bardziej �nie�ne zimy s� w naszym zasi�gu. Ale jako �e �ycz� Ci dobrze, oby po takiej przysz�a zas�u�ona ciep�a wiosenka

kmroz · Wys�any: 31 Marzec 2024, 20:06

PiotrNS, oj uwierz mi, ma na co rzyga�. Wci�� b�d� uparty, �e pod wzgl�dem zimowo�ci ta zima si� szczeg�lnie od 2020/2021 nie r�ni�a, a z tamtej przecie� FKP robi najgorszy horror. Wi�c konsekwentnie i tu powinien rzyga�. U niego oczywi�cie w Stykusiu by�o mniej �niegu ni� u mnie, a podczas tej fali mroz�w to chyba go w og�le nie mia� :lol:

- Ale jednak okres jak to on m�wi "bezd�wi�czno�ci, bezruchu i smrodu" by� wyj�tkowo d�ugi jak na ostatnie lata w tym styczniu. Ja tam rozumiem jak najbardziej to rzyganie, lepsze to ni� zaklinanie rzeczywisto�ci :lol:

Ale co do jednego si� zgadzam - chcia�bym aby w niezbyt dalekiej przysz�o�ci przysz�a zima, po kt�rej zrozumie, �e zimy 2023/2024, 2020/2021 i 2016/2017 nie by�y wcale takie z�e dla niego :ok:

Bartek617

Ja czasem mia�em takie my�li, by nadesz�a taka zima, w kt�rej panuj� regularne mrozy, a pokrywa �nie�na le�y regularnie (jednym ci�giem) 2-cyfrowa przez bite ok. 100 dni. ;-)

Ciekawi mnie czy w�wczas mi�o�nicy prawdziwych zim naprawd� by odczuwali rado��- bo mnie jedyne co cieszy�oby w takim przypadku, to konsekwencja pod wzgl�dem wyst�powania "jednego typu pogody". ;-)

Prawda jest taka, �e powinna pojawi� si� skrajno�� w drug� stron�, tym samym absolutna odwrotno�� zimy pokroju 2019/2020 (w kwestii zalegania �niegu i temp. zawsze ujemnych), by ludzie uwielbiaj�ce mro�ne i �nie�ne zimy si� do nich zniech�cili, a osoby nielubi�ce wr�cz odwrotnie- poczu�y do nich wi�ksze przekonanie. ;-)

Bo tak naprawd� najwi�cej chyba os�b zacz�o zmienia� swoje upodobania pogodowe po do�wiadczeniu sezonu 2019/2020. ;-)

Ten sezon mo�e b�dzie mia� wy�sz� anomali� temp. powietrza, ale dla mnie przynajmniej jest du�o bardziej niejednoznaczny zar�wno pod wzgl�dem termicznym jak i pogodowym. ;-)

Nie mog� o nim niestety z ca�� stanowczo�ci� powiedzie�, �e by� wzorem �agodno�ci... :-(

PiotrNS

Gratuluj� Ci bardzo udanej, w gruncie rzeczy wyr�niaj�cej Tw�j region zimy, jak i dzi�kuj� Ci za bardzo ciekaw� relacj�. �wietnie si� czyta, a dodatkow� przyjemno�� sprawia ogl�danie zdj��, przy okazji podziwianie kt�rych zastanawiam si�, czy potrafi�bym doliczy� do takiej liczby, jaka oznacza�aby ilo�� zdj�� wykonanych przez Ciebie w razie teoretycznej powt�rki stycznia 2010

Pami�tam tego Sylwestra, kiedy pomimo kontynuowania absurdalnie d�ugiej ju� serii bez�nie�nych prze�om�w roku (tzn. w 2017 i 2019 by� �nieg, ale stopi� si� w ci�gu dnia 🙂 ), by�em zadowolony i pe�en nadzie. Wtedy u�wiadomi�em sobie, �e to ju� nie s� fusy. Dyskusja Kmroza i FKP na 15 minut przed nadej�ciem nowego (na razie okrutnego) roku by�a wr�cz urocza, co pokaza�y ju� okolice �wi�ta Trzech Kr�li, kt�re w du�ej cz�ci Polski (szkoda �e tylko w cz�ci) przynios�a ju� to najbardziej oczekiwane.
Na pocz�tku �niegu by�o u Ciebie ma�o, ale przy niskich temperaturach nie w�tpi�em, �e gdzie nie dotar�a s�l, by�o po prostu �adnie. Potencja� na wi�cej by� i zosta� �wietnie wykorzystany, dzi�ki czemu nawet ten bardziej suchy, a mro�ny okres �atwiej jest doceni�.
15 stycznia to niew�tpliwie dzie� historyczny, kiedy �nieg uderzy� z pe�n� moc� i wprowadzi� Warszaw� w tak magiczny (cho� nie dla kierowc�w) nastr�j, �e z powodzeniem mo�e by� por�wnany do krakowskiego 14 grudnia 2022. Tam przewag� by�a ilo�� wcze�niej zgromadzonego �niegu, jednak po tej �nie�ycy tak�e Warszawa r�wna�a do najlepszych. Magiczny by� ca�y tercet 15-17 stycznia. Mia�bym du�y k�opot z wybraniem spomi�dzy nich najpi�kniejszego dnia, ale chyba to 16 stycznia, w kt�rym �wie�o�� obfitej bieli z poprzedniego dnia da�a si� po��czy� ze s�o�cem i mrozem, a przy tym opadami �niegu w obr�bie tej samej doby, w najwi�kszym stopniu zdoby�by moje serce. 17 stycznia mog�e� mie� chyba poczucie jakiej� formy reaktywacji formy ze stycznia 2013, kt�ry tak uwielbiasz. A tak jak piszesz, to nadal nie by�o wszystko, gdy� kolejna pi�kna �nie�yca, ostatecznie przypiecz�towuj�ca pozytywny charakter tego miesi�ca u Ciebie, wydarzy�a si� jeszcze na sam koniec pi�knej II dekady. Tym co by�o w mi�dzyczasie bym si� nie przejmowa�. Plusy by�y bardzo lekkie, a pokrywa - jak sam wiesz - ca�kiem dobrze si� utrzyma�a. Ulice jak to ulice. Miasto ma swoje prawa, ale warto doceni�, �e niekt�re i tak zachowa�y swoj� biel. Og�lnie biel wytrzyma�a chyba znacznie d�u�ej ni� my�la�e�. Nieraz kwestionowa�e� dawne dane pomiarowe i tam, gdzie widzia�y �nieg przy odwil�y, Ty upiera�e� si�, �e wszystko musia�o pop�yn��. W tym roku dowiedzia�e� si�, �e wcale nie musi tak by� i mia�e� to szcz�cie - ka�dy darowany dzie� zim� jest na wag� z�ota, nie tylko przed Wigili�

Bardzo gratuluj� Ci tego miesi�ca. Nawet nie zazdroszcz�, bo Ci si� nale�a�. Do teraz widz�, jak zbawienny wp�yw na Ciebie wywar�, jak si� r�nimy w ocenie tego, co zsy�a nam pogoda i El Nino, kt�rego mam ju� serdecznie do��. Szkoda mi jedynie tego, �e i ja nie dosta�em czego�, co jak na moje warunki by�oby czym� cho� por�wnywalnie dobrym w odniesieniu do tego, co sta�o si� Twoim udzia�em. Wygra�e� pod ka�dym wzgl�dem, tak d�ugo�ci jak i intensywno�ci tej pi�knej zimy. Mia�e� Stykusia. Ja mia�em tylko ciep�y stycze� z przyzwoitym zimowym epizodem. Winny temu jest niestety nie tyle os�awiony ciep�y sektor (wiem, �e kiedy� te� by�y ciep�e sektory, tylko si� tak przekomarzam), co fakt, �e po nim nie nasypa�o... W odr�nieniu od zimy 2021, kt�r� ok. 20 lutego mog�em z pe�n� �wiadomo�ci� i jakim� tam poczuciem spe�nienia po�egna�, ta odesz�a szybko i na sta�e, czego nie przewidywa�em nawet w najczarniejszych koszmarach. Co wi�cej - nie tylko w najczarniejszych koszmarach w styczniu, lecz jeszcze nawet w najczarniejszych koszmarach 10 lutego, kiedy okrutni tw�rcy mapek dali mi nadziej�. Ale nie rozpami�tujmy. Najwa�niejsze, �e w tym strasznym czasie do�wiadczy�e� okresu naprawd� pi�knej zimy, cz�stego dosypywania, stabilno�ci i bia�ych uliczek razem wzi�tych :serce:

Mo�e jeszcze kiedy� si� uda. Ja b�d� wierzy�. Z perspektywy niewiernego Tomasza, ale b�d�

kmroz

PiotrNS, bardzo Ci dzi�kuj� za komentarz.

Paradoksalnie jakby stycze� 2010 si� powt�rzy�, to pewnie a� tylu zdj�� bym nie robi�. Wszak wtedy by�o du�o mniej zmienno�ci w krajobrazie. Stycze� 2024 to by�a du�o wi�ksza walka z�a z dobrem i du�o wi�cej emocji.

Co do tych �nie�yc w 2 dekadzie stycznia, to nie ograniczy�o si� do dw�ch i to te� warto podkre�li�. W swoim opisie do�� mocno pomin��em jeszcze ten 13.01, kiedy te� naprawd� solidnie sypn�o i oblepi�o drzewa. Zreszt� co ja tu b�d� m�wi�, 2 dekada stycznia mia�a naprawd� ka�dego dnia, bez wyj�tku, co� wartego uwagi. Przeszkod� by�y g��wnie temperatury, kt�re kilka razy si� wychyla�y zbyt mocno ponad 0 stopni.

Co do trwaj�cego El Nino... Wiesz, ci�ko nie mie� pozytywnych uczu�. Luty by� jaki by�, a i w grudniu trafi� si� zbyt d�ugi okres nijako�ci, ale jednak trzeba to powiedzie�, �e z tego okresu to zima (no i ko�c�wka jesieni) by�a najskuteczniejsza w sp�ywie ch�od�w, a wi�ksz� cz�� jesieni i p�ki co wiosny one praktycznie nie wyst�puj�. R�wnie� do�� skutecznie wychodzi ��czenie ciep�a z wilgoci� - nawet je�li teraz szczyty ocieple� s� pustynne, to ta wilgo� zawsze nadrabia :jupi:

Maj�c w pami�ci inny turecki ci�g w porze ch�odnej z sezonu 2019/2020, kt�ry charakteryzowa� si� niemal ci�g�ym niedoborem wilgoci (poza lutym) i do tego totalnym brakiem zimy, to wiesz..

Jak tak my�l� o tym ca�ym styczniu, to najbardziej mnie bol� w nim dwie rzeczy. Pierwsz� jest to, �e po prostu tak du�a cz�� kraju nie do�wiadczy�a w nim tego co ja, nawet w po�owie... By�o kilka takich "szcz�liwych pas�w", ale to tyle. No, a druga rzecz, gorsza, to ten walony luty. Naprawd�, nawet jakby jego 70% by�o r�wnie patolskie, ale trafi�o si� w nim te 7-10 dni cho�by #suabejzimy, jak np rok wcze�niej, to by to wszystko wygl�da�o inaczej, lepiej, a sezon 23/24 do�� bezsprzecznie by g�rowa� nad wszystkimi innymi pod 12/13. Najpierw grudzie�, potem stycze� i potem jeszcze cokolwiek w lutym. Tak to zostali�my z niczym po 18/20/22 stycznia (zale�nie od regionu) i mo�emy tylko gdyba�, nad tym co by by�o i p�aka� nad zmarnowanym potencja�em - bo z ca�� pewno�ci� na etapie 22.01 zima 23/24 MIA�D�Y�A wszystkie inne po 12/13, a i nawet z tak� 12/13 czy 10/11 by mog�a stan�� w szranki. Wystarczy�by przyzwoity luty... Ciep�y, z dominacj� braku zimy, ale z elementami przyzwoito�ci..... Troch� podobny b�l latem z latem 2023, kt�re na etapie 12.08 by�o realnie lekko poni�ej normy i szansa na zapisanie si� najzimniej od 2009 roku by�a po prostu realna... Wystarczy�a by przyzwoita, zwyczajnie ciep�a druga po�owa sierpnia... O normalnej czy lekko ch�odnej nawet nie wspominaj�c :lol:

zgry�liwy tetryk

Jeszcze w po�owie stycznia wygl�da�o to tak:

W ostatniej dekadzie stycznia tak:

W po�owie lutego tak:

Pod koniec lutego tak:

A w marcu, w czasie gdy astronomiczna zima jeszcze trwa�a tak:

Bartek617

Cytat:

Paradoksalnie jakby stycze� 2010 si� powt�rzy�, to pewnie a� tylu zdj�� bym nie robi�. Wszak wtedy by�o du�o mniej zmienno�ci w krajobrazie. Stycze� 2024 to by�a du�o wi�ksza walka z�a z dobrem i du�o wi�cej emocji.

My�l�, �e wi�cej os�b cieszy�oby si� bardziej ze stabilnej mro�nej zimy w styczniu, w miesi�cu w kt�rym bia�e krajobrazy by�yby regularnym widokiem i nie ulega�yby wi�kszym zmianom. ;-)

Dla mnie stycze� 2010 jest lepszy ni� 2024, jak i og�lnie ka�dy inny zimowy miesi�c kt�ry zako�czy� si� w og�lnym rozrachunku �agodnie(j) mimo spad�ych wi�kszych ilo�ci �niegu. ;-)