Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Najbardziej wyśrubowane rekordy temperatury średniej i maks.
Autor Wiadomość
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 12 Luty 2020, 14:09   

Teraz rekordy t. maks..

22 stycznia 1993 - 12,7 st..

Nie jest to rekord specjalnie wygórowany (w 2007 było 12.2 st.).

21 lutego 1990 - 16,5 st.

Ten za to ładnie zaszalał, poprzedni rekord to 14,4 st. z 1989, poza tym tylko trzy lute przebiły 13 st..

28 marca 1968 - 23,9 st.

Następna śrubka, jeszcze w 1974 udało się osiągnąć 22 st., później musieliśmy czekać dokładnie 40 lat na przebicie 21 st. :-P

30 kwietnia 2012 - 30,3 st.

Poprzedni rekord z 1977 pyknięty o 0,2 st. za to śr. dob. (23,6 st.) przebiła poprzedni rekord o 2,6 st. :!:

21 maja 1958 - 32,1 st.

A to ci dziad :mrgreen: Do tej pory majowi nie udało się ponownie przebić bariery 32 st..

30 czerwca 2019 - 34,4 st.

Ten to dopiero przykład padnięcia rekordu psim swędem, bo w 25 czerwca 2016 było 34,3 st., wcześniej o takich temp. w tym miesiącu można było tylko pomarzyć :twisted:

10 lipca 1959 - 36,6 st.

Kolejny staruch, nie jest wyśrubowany, niemniej im dalej w las (czyli w globcia :mrgreen: ) tym mniejszym abs. ciepełkiem raczy mój region lipiec :mrgreen:

7 sierpień 2013 - 37,3 st.

Pośród trwałej wiosny w lecie nagle wyskakuje Ci taki rodzynek :mrgreen: Rekord z 1992 pobity o 0,6 st..

1 wrzesień 2015 - 35,5 st.

To jest dopiero pik :!: :!: :!: I pomyśleć, że po 1951 z trudem w tym miesiącu przebijano barierę 30 st. a tu nagle ni stąd, ni zowąd wpada sobie trzydziestka piątka i ZGNIATA poprzedni rekord z 1952 (31,6 st.) :shock: Zdecydowanie najzwyklejszy przypadek w tej ale i w wielu innych kategoriach, sam ten dzień bije jakikolwiek z Majówki 2012, no może 30 kwietnia pod względem śr. dob. może się z nim równać.

4 październik 1966 - 26,7 st.

O tym, że o takiej temp. w tym miesiącu mogę sobie pomarzyć bo pi*dzi skutecznie opiera się globciu wspominać nie muszę. Od tego czasu przebicie bariery 24 st. traktowane jest jak wyjątkowe zjawisko.

3 listopada 1968 - 19,5 st.

Też śrubka, tylko 5 listopada 2014 był w miarę blisko (18,4 st.), poza tym przekroczenie 17 st. jest już wyjątkowym zjawiskiem.

5 grudzień 1961 - 15,4 st.

Solidny odlot, poza nim nie zdarzyło się nawet przebicie 14 st., jedynie 13 st. trafiają się od święta :mrgreen: :lol:
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
LukeDiRT 
Administrator
Łukasz



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 137 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 11992
Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 12 Luty 2020, 15:29   

A oto rekordy temperatury maksymalnej w Gliwicach/Katowicach:

Styczeń 1971 :arrow: 14,7 st.

Luty 1990 :arrow: 18,8 st.

Marzec 1974 :arrow: 22,8 st.

Kwiecień 2012 :arrow: 29,5 st.

Maj 2005 :arrow: 32,2 st.

Czerwiec 2000 :arrow: 34,6 st.

Lipiec 1957 :arrow: 35,7 st.

Sierpień 2013 :arrow: 37,2 st.

Wrzesień 2015 :arrow: 34,4 st.

Październik 2001 :arrow: 26,6 st.

Listopad 1963 :arrow: 20,9 st.

Grudzień 1989 :arrow: 18,2 st.

Widać wyraźnie, że zima 1989/1990 zaszalała. Grudzień 1989 oraz luty 1990 przyniosły najwyższe temperatury maksymalne w historii.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 12 Luty 2020, 21:39   

Rekordy Nowego Sącza:

Styczeń - 15,8 - 1994 (8 stycznia)

Dość silny rekord, który 26 lat temu pobił poprzedni z 1975 roku o 1,3 stopnia. Mimo wielu ciepłych zim, tylko jeden styczniowy wynik zbliżył się do niego; 18 stycznia 2007 roku notowano 15,2 stopnia, zatem różnica między pierwszym a drugim miejscem jest wyraźna, ale niewygórowania. Potencjał na pobicie i to niemałe jest, wystarczy wspomnieć że 4 lutego 2002 roku notowano 17,4.

Luty - 20,3 - 1990 (25 lutego)

Budzący do dziś podziw i zdumienie rekord lutego, zdecydowanie pobił 18,5 stopnia z 22 lutego 1966 roku. Bliżej rekordu nie dotarł już żaden lutowy dzień; w "osiemnastkę" rekordu 1990 roku zanotowano bowiem temperaturę identyczną co w 1966.

Marzec - 25,6 - 1974 (21 marca)

Rekord, do którego czuję autentyczny podziw. Nawet trudno mi sobie wyobrazić taką temperaturę w marcu, choć wiem że wkrótce coś takiego może się wydarzyć. Temperatura była wyraźnie wyższa niż 2 kwietnia 2017 czy 9 kwietnia 2018, ale już o pół stopnia niższa niż 5 kwietnia 2016, co uprzedza nas o tym, że ów rekord kiedyś się skończy. Co ciekawe, jego ustanowienie w 1974 roku nie było zbyt spektakularne, bowiem tylko o 0,6 stopnia poprawił osiągnięcie 31 marca 1968. Za to później już żaden marcowy dzień mu nie zagroził. Najcieplej po 1974 było 19 marca 1990 roku, gdy notowano 24,4 stopnia, zaś później żaden marcowy dzień nie zbliżył się do rekordu nawet na odległość 3 stopni.

Kwiecień - 30,0 - 2012 (30 kwietnia)

Rekord idealny - okrągły, łatwy do zapamiętania i ustanowiony w ostatnim dniu miesiąca. Rekord został pobity dosyć wyraźnie (o 0,7 stopnia) i szybko, bowiem poprzednim liderem z maksymalną temperaturą w wysokości 29,3 stopnia był... 28 kwietnia 2012 :mrgreen: Końcówka kwietnia 2012 roku pokazała nową klasę kwietniowej pogody, bowiem wcześniej nawet najbardziej wybujałe kwietniowe dni zatrzymywały się na 27-28 stopniach.

Maj - 32,7 - 2005 (30 maja)

Silny i trudny do pobicia rekord. Pokonał o 0,8 stopnia poprzedni najwyższy wynik z 1958 roku, który wynosząc 31,9 stopnia, nadal zajmuje drugie miejsce. Poza nim żaden majowy dzień nie zbliżył się do rekordu na bliżej niż stopień, w ogóle po 2007 roku tylko jeden jedyny dzień (31 maja 2018) delikatnie przekroczył trzydziestkę. Taką temperaturę jak w maju 2005 rzadko notuje się nawet w czerwcu, a w jego pierwszej połowie zdarzyło się to tylko dwa razy, w 1998 i 2010 roku. Tu może być trudno - to wynik o 0,5 stopnia wyższy od absolutnego maksimum całego tropikalnego turecko-katarsko-bengalskiego 2018 roku :lol:

Czerwiec - 34,4 - 2019 (30 czerwca)

Ten rekord podobnie jak u FKP został pobity ledwo ledwo, tylko o 0,2 stopnia, z tą różnicą że poprzedni rekord nie należał do czerwca 2016, lecz 21 czerwca 2013. Potencjał na jego pobicie jest w tym przypadku jednak duży, zresztą gdyby rok 2019 nie był przestępny, to ów rekord zostałby zaorany natychmiast bardzo znaczną przewagą. Wystarczy wspomnieć że 1 lipca notowano aż 36,1.

Lipiec - 36,7 - 1957 (5 lipca)

To się nazywa staruszek :lol: Rekord ustanowiony w czasie gdy Sowieci szykowali się do wystrzelenia Łajki w kosmos, przetrwał mnóstwo gorących lipców i trwa do dziś. Nie wiem o ile pobił ówcześnie najwyższą temperaturę lipca, bowiem stacja w Nowym Sączu istniała dopiero od trzech lat; wiem natomiast, że najbardziej zbliżył się do niego 31 czer...1 lipca 2019 ze wspomnianym już wynikiem 36,1 stopnia. O tym, że jest to rekord dosyć trudny, świadczy fakt, że przez ponad 60 lat został pobity tylko raz, i to minimalnie przez...

Sierpień - 36,8 - 2013 (8 sierpnia)

Rekord absolutny wszechczasów jakby sygnalizował, że Globcio ma niecne zamiary wobec sierpnia. Rekord został pobity wyraźnie, o 0,7 stopnia, rozprawiając się z dotychczasowym termicznym liderem z 1 sierpnia 1994 roku. Dwa lata później, 31 sierpnia 2015 roku, poczuł delikatny oddech na plecach, kiedy odnotowano 35,8 stopnia. Na rekord sierpnia nie można było wtedy liczyć, ale za to rekord kolejnego miesiąca :o :o :o

Wrzesień - 36,0 - 2015 (1 września)

Absolutna bomba i termiczny sufit, rekord sięgający granic możliwości. Bo co innego można powiedzieć o sytuacji, gdy dotychczasowy rekord, 32,4 stopnia z 3 września 1956, bije się o prawie 4 stopnie? :o Tylko cztery roczniki w historii poza 2015 miały takie lub wyższe absolutne maksima - 1957, 1994, 2013 i 2019. A to wrzesień... Najpotężniejszy rekord, ma szansę przetrwać dziesiątki lat.

Październik - 28,2 - 2000 (14 października)

Rekord, który robi duże wrażenie, o dziwo został pobity ledwie co, taką samą różnicą temperatury co czerwiec. 2 października 1956 roku zanotowano 28,0, więc niewiele mniej. Nie zmienia to jednak faktu, że oba rekordy to na razie solidna twierdza. Żaden inny październikowy dzień nie zbliżył się do nich zanadto; trzecie miejsce należy do wigilii rekordu z 2000 roku, kiedy maksymalnie było 27,3 stopnia.

Listopad - 22,4 - 1963 (5 listopad)

Dziadek, który mimo ofensywy Globcia i jego szybkiej inwazji na listopad, nadal dziarsko się trzyma. O ile barierę 21 stopni po 1963 roku przekraczano aż czterokrotnie, to zawsze z zachowaniem bezpiecznej odległości. Usytuowany na drugim miejscu wynik z 2008 roku (i również 5 listopada) traci do rekordu 0,6 stopnia. Myślę jednak, że lata tego rekordu są już policzone i halniaczek spokojnie da radę wbić 23.

Grudzień - 19,4 - 1989 (19 grudnia)

Choć już posunięty w latach, nadal bardzo silny rekord. Druga największa przepaść między pierwszym a drugim miejscem, które należy do 5 grudnia 196 roku z maksymalną temperaturą wynoszącą 17,4 stopnia. Równe 2 stopnie przebicia, to piękny rekord zawstydzający nawet współczesne, jesienne grudnie. Nawet najcieplejszemu w XXI wieku 9-mu grudnia 2006 roku zabrakło do jego zmiany aż trzech stopni... Nieźle na to zapracował :)

Najsilniejsze rekordy:

Trzecie miejsce - luty - 1,8 stopnia przewagi
Drugie miejsce - grudzień - 2,0 stopnia przewagi
Mistrz - wrzesień - 3,6 stopnia przewagi

W drugą stronę najbardziej wyśrubowanym rekordem zimna jest 1 marca 1963. Tak jak we wrześniu 2015 był to pierwszy dzień po Królu Lat (i nie dam sobie wmówić że jest inaczej, lato 2019 może czyścić buty pięknemu i wzniosłemu latu 2015), tak w marcu 1963 był to pierwszy dzień po Królowej Zim. Tak wiele różnic, a tak wiele podobieństw ;)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 12 Luty 2020, 22:25   

Piotr, nie nazywaj lata 2015 królem lat proszę, żeby nie było lato 2019 też na to miano nie zasługuję ale za to lato 2018 mogę nazwać księciem lat :-D
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 12 Luty 2020, 22:40   

FKP napisał/a:
Piotr, nie nazywaj lata 2015 królem lat proszę, żeby nie było lato 2019 też na to miano nie zasługuję ale za to lato 2018 mogę nazwać księciem lat :-D

Mogę za to przyznać, że czerwiec 2019 był królem miesięcy letnich :D A że był to król bezwzględny i rządzący twardą pięścia, to już inna sprawa 😂
A lato 2015 z 30 dniami upałów i rekordowo wysokim usłonecznieniem, a przy tym wieloma dniami "łagodnej" pogody, to mimo wszystko klasa sama w sobie, tak że nawet ja go bronię :D Lato 2019 to taki książę-skandalista ;)
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 12 Luty 2020, 22:48   

Czerwiec 2019 jest w ogóle królem wszystkiego, mój ulubiony miesiąc, niby lipiec 2006 był cieplejszy ale był nudny a w czerwcu 2019 miałem trzy solidne burze, w tym moją ulubioną z nocy 13/14.06 😍🤩
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 12 Luty 2020, 23:30   

Lato 1992 było królem lat, do dziś rekordowe uslonecznienie i w ogóle, klasa 😁. A lato 2018 i 2019 to jakieś za****ione scierwa i w moich oczach cały czas się biją które było bardziej żenujące ;-)
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 12 Luty 2020, 23:34   

A lato 2015, no lepsze niż ostatnie 2, ale w moich oczach też nic dobrego poza I połową czerwca i II połowa sierpnia. Z resztą u mnie i tak jedno z najbardziej upalnych lat, ale to przede wszystkim zasługa sierpnia. Nawet po sierpniu wydawało mi się znacznie zimniejsze od lata 2014 ;-)
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 12 Luty 2020, 23:45   

Jacob, A jak oceniasz miesiąc ruchomy 13.07-13.08.2014 :?: 🤪
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 13 Luty 2020, 00:01   

FKP napisał/a:
Jacob, A jak oceniasz miesiąc ruchomy 13.07-13.08.2014 :?: 🤪


Złoooooooooooooo :evil:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 11