Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
1 połowy maja -ranking XXI wieku
Autor Wiadomość
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 4 Maj 2024, 15:55   

Kmroz, dawaj do Torunia, bo jestem ciekawy :lol:

Polecam na czczo
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 4 Maj 2024, 18:21   

Po przełączeniu się na Meteomodel (bo Ogimetu do historycznych danych pomiarowych nie preferuję) mam takie wnioski:

2010 na pierwszym miejscu, to moim zdaniem jednak lekka przesada. Sam, chociaż darzę ten maj (poza niszczycielskimi dniami) większą sympatią niż wcześniej, nie zmienia faktu, iż I połowa jest dla mnie zbyt lochowa (nawet z uwzględnieniem mojego ulubienia dla majowej pochmurnej pogody) - zaledwie dwa słoneczne dni na pół miesiąca, to wynik godny 1980 roku. Temperatury też wcale nie były na tyle wybitne (choć w porządku), abym mógł jakoś szczególnie pokochać ten czas. Zdecydowanie wolałbym 2013 z dwiema konkretnymi burzami, a ponadto cieplejszą, chociaż temperatury rzędu 27 stopni nie są moim marzeniem w maju. Z pozostałymi miejscami z grubsza zgoda, np. muszę przyznać, że podzielam Twój szacunek i sympatię dla I połowy maja 2004. Pewnie pamiętasz o naszym układzie dotyczącym majowego kompromisu, jaki nas zadowoli - moja I połowa z 2004, Twoja z 2019 i gitara :piwo: Osobiście lekki problem mam z 2003, ale jak znam samego siebie, to taka seria pięknych burz urzekłaby mi tak, że podarowałbym takiemu majowi to, co działo się wcześniej :) W 2018 moim zdaniem odrobinę gorzej, ale dla tego fenomenu muszę zachować pełny szacunek. Z kolei I połowa maja 2016 ma to do siebie, że mogę czuć niedosyt wywołany mijaniem opadów i burz, ale z drugiej strony powinienem docenić to, że w ogóle miało co mijać. A że uznaję ten czas za przyjemną wiosenkę, to już dobrze wiesz - i nie tylko Ty, chyba wszyscy czytali moją relację :D Osobiście umieściłbym 2016 powyżej 2007 i 2017, niestety za wiele patolskiej drastyczności tam było.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 4 Maj 2024, 18:29   

PiotrNS napisał/a:
zaledwie dwa słoneczne dni na pół miesiąca, to wynik godny 1980 roku


Na pewno nie prawdziwego maja :slonce: :mroz:

Dla mnie to bezkompromisowa królowa :prayer: w NS, jedynie 5, 9 i 15.05 poniżej oczekiwań, ale jakby takie dni zdominowały Toruń w któreś pierwszej połowie maja, to byłaby tamtejszą królowa :lol:
https://meteomodel.pl/aktualne-dane-pomiarowe/?data=2010-05-15&rodzaj=da&wmoid=12660&dni=15&ord=asc

Tu chyba nawet trochę gorsza :lol: (w sumie tam jedynie 16 - 20 05 była dominacja nad NS)
https://meteomodel.pl/aktualne-dane-pomiarowe/?data=2010-05-15&rodzaj=da&wmoid=12497&dni=15&ord=asc
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 4 Maj 2024, 18:34   

Jacob, generalnie tak, dla mnie również jest to bardzo dobra I połowa maja, a z majem 2010 po wycięciu wiadomych pięciu dni jużjakiś czas temu się przeprosiłem. Szkoda mi jednak tych dni, które były w dużej mierze taką samą nudą jak lampa z amplitudami, tyle że przy przeciwnych warunkach termiczno-solarnych. Majówka 2004 pokazała, że wiele rzeczy da się połączyć i trochę mi szkoda, że w 2010 tego urozmaicenia nie było nieco więcej. Mój ulubiony okres w maju 2010, to III dekada - gdyby taka pogoda trafiła się w I połowie, nie miałbym żadnych zastrzeżeń do uznania takiego czasu za najlepszy :D
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 4 Maj 2024, 18:47   

Maj 2010 :zygacz:
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 25 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16303
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Maj 2024, 20:14   

Nie wiem czemu te 5 dni są tak wycinane :-( : w naszym klimacie większa suma opadów (w tym przypadku na poziomie przynajmniej 100-200 mm) powinna umieć spaść bez dodatkowych zjawisk atmosferycznych (grzmotów i błysków)... :-( Większe opady to nie powinny być tylko śniegi lub burze- nie zamieniajmy się w kraj azjatycki... :-( :cry: Owszem, temp. nie należały oczywiście do specjalnie wysokich, ale... nie zachodziło większe zagrożenie opadami mieszanymi lub stałymi: mając na uwadze położenie Zakopanego u podnóża gór, tj. Tatr/Karpat (jeszcze 49 równoleżnik i okolice 20 południka) i niemałą wysokość n.p.m. (powyżej 800 m. n. p. m.) nie należało raczej obawiać się wizji "późnej zimy"... ;-) :-(

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2010-05-31&rodzaj=st&imgwid=349190625&dni=31&ord=asc

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2010-05-31&rodzaj=st&imgwid=349190600&dni=31&ord=asc

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2010-05-31&rodzaj=st&imgwid=249180160&dni=31&ord=asc

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2010-05-31&rodzaj=st&imgwid=249180130&dni=31&ord=asc

Zresztą, co jest dla Was ważne, udało się uniknąć przymrozków (na stacji w BB nawet temp. nocna nie spadała zasadniczo poniżej +5 C), a to przecież częste zjawisko w maju. ;-) :-(

Naprawdę ochłodzenie w połowie tamtego maja jest w zasadzie raczej ekwiwalentem tego, co lubiło się niestety w ostatnich rocznikach wydarzać na przełomie marca-kwietnia lub w połowie 4 miesiąca :-( - a nie mogę się nadziwić, że tamte nowsze wydarzenia były dla Was "przyjemniejsze" (tak przynajmniej pamiętając Wasze ówczesne reakcje na ich wystąpienie, choć wtedy i tak występowały niezimowe średnie dobowe i z nieba leciała tzw. breja) niż to co się pojawiło w połowie maja 14 l. temu... :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36422
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Maj 2024, 10:11   

Jacob napisał/a:
Kmroz, dawaj do Torunia, bo jestem ciekawy :lol:

Polecam na czczo


Postaram się jeszcze dzisiaj zrobić

PiotrNS napisał/a:
2010 na pierwszym miejscu, to moim zdaniem jednak lekka przesada. Sam, chociaż darzę ten maj (poza niszczycielskimi dniami) większą sympatią niż wcześniej, nie zmienia faktu, iż I połowa jest dla mnie zbyt lochowa (nawet z uwzględnieniem mojego ulubienia dla majowej pochmurnej pogody) - zaledwie dwa słoneczne dni na pół miesiąca, to wynik godny 1980 roku. Temperatury też wcale nie były na tyle wybitne (choć w porządku), abym mógł jakoś szczególnie pokochać ten czas. Zdecydowanie wolałbym 2013 z dwiema konkretnymi burzami, a ponadto cieplejszą, chociaż temperatury rzędu 27 stopni nie są moim marzeniem w maju. Z pozostałymi miejscami z grubsza zgoda, np. muszę przyznać, że podzielam Twój szacunek i sympatię dla I połowy maja 2004. Pewnie pamiętasz o naszym układzie dotyczącym majowego kompromisu, jaki nas zadowoli - moja I połowa z 2004, Twoja z 2019 i gitara :piwo: Osobiście lekki problem mam z 2003, ale jak znam samego siebie, to taka seria pięknych burz urzekłaby mi tak, że podarowałbym takiemu majowi to, co działo się wcześniej :) W 2018 moim zdaniem odrobinę gorzej, ale dla tego fenomenu muszę zachować pełny szacunek. Z kolei I połowa maja 2016 ma to do siebie, że mogę czuć niedosyt wywołany mijaniem opadów i burz, ale z drugiej strony powinienem docenić to, że w ogóle miało co mijać. A że uznaję ten czas za przyjemną wiosenkę, to już dobrze wiesz - i nie tylko Ty, chyba wszyscy czytali moją relację :D Osobiście umieściłbym 2016 powyżej 2007 i 2017, niestety za wiele patolskiej drastyczności tam było.


Mnie jednak odpychają w tej pierwszej połowie maja 2016 te niektóre zimne noce (nie wystąpiły pojedynczo, było ich około 5-6 łącznie) i także słabe sumy w trakcie trwania tej przyjemnej wiosenki - dopiero zdradliwy 14.05 przed naprawdę drastycznym ochłodzeniem (już na poczet drugiej połowy, ale sam fakt) poprawił sytuację. W 1 połowie maja 2007 i 2017 po prostu usuwamy pojedyncze, drastyczne dni i mamy coś dobrego.

Zaś co do maja 2010 i 2013... Szczerze? Ja właśnie jak spojrzałem trzeźwym okiem, to uważam, że 1 połowa maja 2013 powinna spaść na trzecie, albo nawet czwarte miejsce. Niestety nie kończyła się ona 7.05, a dalej nie było już jakoś szczególnie ciekawie. Całokształt oczywiście jest super, ale jak tak teraz patrzę, to w 2004 fenomen trwał do 12/13.05, a w 2010... całą pierwszą połowę.

I ja też o tym.... Z pierwszą połową maja 2010 w Kurorciku jednak będę uparty i piszę to ja - osoba, która sama się czepia srajowania jak tylko może. Już sam fakt abs tmin robi swoje, do tego jednak tmax dominujące na poziomie +20 stopni, co w 1 połowie maja wcale nie jest oczywistością ani normą. Były pojedyncze dni chłodniejsze, ale były to dni deszczowe i jestem w stanie to przyjąć.

Jestem też ciekaw, co sądzisz o niższych pozycjach - na przykład twoim "ulubionym" 2022. Dałem go stosunkowo wysoko, ale w sumie stwierdziłem, że skoro rozgrzeszam 2016 za pecha stacji, to 2022 też powinienem. To raz. W 2009 dość celowo nie wspomniałem o pewnym zdradliwym zjawisku, które sprawiło, że się znamy, ale jednak jego się też tak nie czepiam, bo cały okres krótkiego ocieplenia był dynamiczny i burzowy - nawet z Twojej relacji pamiętam, że 10.05 też się trochę działo.

Dość nisko dałem też Twoją "sasfusoną" wiosnę z 2006 roku - jestem ciekaw, czy rozumiesz ten wybór, czy jednak się z nim nie zgadzasz?
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36422
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Maj 2024, 10:50   

Czas na Toruń :zygacz:

1. 2004 :glaszcze: https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Niestety, nie było nawet w połowie tak dobrze jak w Legiowawicach (o Kurorcie nie wspominając) - można mieć jednak nadzieję, że początek miesiąca to pech stacji, a loszek przy cieple uroczo wygląda. Od 8.05 już raczej słabo, chociaż 10.05 jest fajnym urozmaiceniem

2. 2013 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Znowu dużo gorzej, niż w poprzednio analizowanych miejscach, ale o zgrozo i tak nieźle jak na standardy Torunia :help: Sumy opadów dość lipne, ale przynajmniej udało się uniknać skrajnej pustynii - szczyt ciepła oszczędził "czerwonych zer"

3. 2016 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Poza dość pustynnym okresem 5-8.05 i oczywiście pierwszym i ostatnim dniem, to nawet było w miarę ciekawie, a 3-4.05 jakieś realne opady trafiły :shock: Tak naprawdę gdyby nie te noce, to może i tutaj bym rozważył wyższe miejsce :lol:

4. 2003 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Tak naprawdę to pomijając te mizerne sumy, to było nawet nieźle. W Toruniu o tej porze to już nawet brak temperatury wstydu idzie mocno docenić, do tego kilka naprawdę ciepłych nocy i fajnych ciepłych loszków. Creme de la creme jest 13.05 - jedyny dzień z realnymi opadami, ale niestety większa ich część i tak zdradliwa....

5. 2015 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Poza wstydliwą majówką, to jak na Toruń naprawdę przyzwoity czas xd Okres od 4 do 13.05 naprawdę idzie docenić, ponownie, gdyby dodać temu jakieś realne opady, to by miało nawet ręce i nogi :lol:

6. 2007 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Początek najdrastyczniejszy, jak się tylko da, ale potem już szło to znosić :lol: Okres 6-15.05 jak na standardy Torunia o tej porze - szapo ba :jupi:

7. 2009 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Ogólna dominacja przyzwoitych średnich i poza obwarzankami po prostu znośnie :lol: Natomiast dużą robotę robi sam 8.05.

8. 2012 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Sam fakt, że było w dominacji ciepło i były realne opady - choć do ich zdradliwości mógłbym dowalać się godzinami. Na pewno duży plus 4-5.05 i o dziwo też 11.05, który z tymi chmurkami i poranną mżawką :!: był jednak czym innym niż u mnie. Również te chłody jakieś takie bardziej zbastowane, a 15.05 to nawet miłym zaskoczeniem jest :lol: Najgorszy fragment, totalnie do kosza, to 6-8.05 - tego ostatniego tylko symbolicznie udało się uniknąć wstydu :help:

9. 2010 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Totalna srajowizna, nie wiem czy jest tu czegoś bronić i to na pewno ostatnia pierwsza połowa sraja w Toruniu, którą wymieniam. Minimalnym plusem są noce, sam fakt dominacji tavg>10 stopni, ale naprawdę poza względną majówką i 12.05, to nic tylko się zakopać :mroz: Rozgrzesza tutaj i pozwala stolerować jedynie fakt, że te dwa krótkie "ocieplenia" były żabkowe i oczywiście niepustynne...


POMOCY :!: :kibel:
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36422
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Maj 2024, 11:19   

Jeszcze zrobię Włodawę, ale już bez rankingu, po prostu wymienie to, co uznam za akceptowalne, na podobnych zasadach jak wcześniej:

2003 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Tutaj naprawdę nieźle, poza zimnicą na koniec i okresem pustynii, to naprawdę złoto jak na ten czas roku :D Okres 9-13.05 bardzo fajny, ale mógłby jeszcze ciut cieplejszy być

2004 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Podobny poziom jak u mnie, do 7.05 super, choć szkoda pecha stacji w majówkę, potem już coraz gorzej, a od 13.05 wiadomo :mroz:

2006 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Na granicy znośności, ale te trzy sumki, mniejsza ilość morderczej lampy i tylko jedno tmin<5 stopni sprawiają, że minimalnie muszę docenić :lol:

2007 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Szczerze mówiąc, to do 10.05 badziewie i wahałem się czy dawać, jednak trzecia pentada maja wręcz wyróżniająca - każdy jej dzień na swój sposób zajebisty :ok:

2008 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Już sam fakt braku tmin<2.5 i tavg<9.6 w połączeniu z normalnymi opadami sprawia, że jakoś muszę docenić, choć generalnie srajowizna - choć niższe średnie dobowe względem moich stron wynikają raczej ze słabszych tmax niż tmin, co na plus

2009 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Tu znowu na styk, bo największe opady ominęły ocieplenie, ale chociaż były w jego okolicy, do tego coś tam mijało bokiem i dudniło w czasie ocieplenia, na plus też brak dużej drastyczności w chłodzie

2010 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Dobra, akurat ten okres wciąż uważam za złoto :prayer: I akurat maj 2010 tak do 20go był we Włodawie dużo lepszy niż w NS, dopiero 3 dekada odwróciła trochę losy :lol: Tu naprawdę nie idzie się do niczego przyczepić, złoto i bajka :serce:

2012 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

2-6.05 bajka, a 4.05 wręcz arcydzieło :prayer: Potem wiadomo słabo, ale jakoś tak we Włodawie i tak się łagodnie obeszło :lol:

2013 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Szczerze mówiąc, to w porównaniu do Mazowsza strasznie słaba i w ogóle wahałem się, czy ją zaliczyć do akceptowalnych. Jednak te pierwsze 4 dni, które dały opady przy przyzwoitych temperaturach w połączeniu z ogólną dominacją ciepła (choć pustynia była harda...) sprawiają, że warunkowo jestem w stanie przyjąć... Niestety suma opadów z innej bajki, brak wytchnienia 7.05 i brak realnych opadów 11-13.05....

Tak, 2014 pominąłem specjalnie, nie przez pomyłkę :mrgreen: (po skrajnym ochłodzeniu z majówki, potem było... dalej zimno)

2015 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Taka nijaka cienizna, ale jak na ten okres roku, to nie ma co narzekać. Tavg bez drastycznych spadków, dominacja "normy", brak pustynii i regularne kapaniny sprawiają, że nie ma co gnoić xd

2016 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Połączenie termiki Szczecina, a opady nawet lepsze niż w NS, czyli to o czym marzył Paweł :D Coś pięknego, nawet 1.05 tam już się udał, szkoda tylko 15.05, który zaburza feng shui...

2017 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

4-7.05 cudowne, końcówka też przyzwoita. Resztę pomińmy milczeniem, ale o tej porze warto docenić, że ponad połowa dni była naprawdę OK.

2022 https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

Nie ukrywam, że jeden dzień, 6.05 zrobił tutaj niemal całą robotę. Ale i tak jakoś ten antyzłośliwy wzgórek sprawia, że nie umiem jej zgnoić :lol:

O dziwo, też tylko 13 - podobnie jak u mnie. O ile o bardzo dobrą pierwszą połowę maja we Włodawie jest dużo łatwiej niż w Legiowawicach, to o "akceptowalną" jak widać równie trudno - zaledwie połowa przypadków...
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Maj 2024, 11:24   

kmroz, ja bym z pewnością wywalił 2009 z tego zestawienia :mroz: , która poza 8.05 nic sobą nie reprezentowała :kibel:
https://meteomodel.pl/aktualne-dane-pomiarowe/?data=2009-05-15&rodzaj=da&wmoid=12250&dni=15&ord=asc

Z niewymienionych tu połówek na pewno lepsze już były 2002, 2005, 2014 (i tu mam zarzut), 2017, 2022 (I nawet nie wiem czy 2019 też nie)

2012 też nie rozumiem, chociaż już prędzej, ale poza 11.05 i zdradliwoscia 4 - 5.05 też chujowa, no jeszcze jak wspomniałeś 15.05 na tamtejsze standardy można rozgrzeszyć
https://meteomodel.pl/aktualne-dane-pomiarowe/?data=2012-05-15&rodzaj=da&wmoid=12250&dni=15&ord=asc

Zamiast nich dałbym tu 2014, tu oczywiście 4 - 5.05 nie do wybaczenia i 2/3 tje połówki to ogólnie mniejsza/większa chujnia, ale jednak okres 7 - 11.05 jak na piernikowe I połówki sraja, zdecydowanie zasłużył na uznanie
https://meteomodel.pl/aktualne-dane-pomiarowe/?data=2014-05-15&rodzaj=da&wmoid=12250&dni=15&ord=asc
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 11