Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15919 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 30 Maj 2023, 13:10
Ja bym się ucieszył, gdybym zobaczył na żywo niedźwiedzia : pewnie ogólnie zareagowałbym podobnie jak kilka lat temu, gdy zobaczyłem czarnoskórego człowieka (koło mojego miejsca zamieszkania oczywiście, nie w centrum Krakowa) , tzn. byłbym bardzo zaskoczony i długo bym po tym przeżyciu "musiał dochodzić do siebie". Ale tak czy owak zastanawiam się trochę, czy można byłoby go hojnie obdarować szlachetnym ziołem konopi indyjskiej: podobno całkiem dobrze sobie radzą z doglądaniem towaru.
Bez tego dodatku jednak lepiej jest rzeczywiście unikać konfrontacji z tymże drapieżnym czworonogiem, w trosce o swoje zdrowie i życie. Nawet jak człowiek będzie pozytywnie i pokojowo nastawiony, to miś niekoniecznie musi ten przyjazny i dobroduszny nastrój podzielać czy też odzwierciedlać. Gdyby uzębienie i pazury dało się w jakiś sposób i w jakimś stopniu "uregulować", to może ewentualne spotkanie by tak źle nie przebiegło.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 1 Maj 2024, 21:11
Nowy Sącz 1 maja 2024 roku Słoneczny dzień, bardzo dobra widoczność i wiele dostrzegalnych szczegółów, a wszystko w najlepszym okolicznym punkcie widokowym
I więcej szczegółów, z tymi najciekawszymi na czele. Tak po ekstremalnie ciepłych miesiącach prezentują się tatrzańskie szczyty:
Stare Miasto i jego zabytki:
Kościół pw. św. Kazimierza, kino Sokół, I Liceum, SP nr 1 i Planty:
Most heleński, kościół pw. św. Krzyża i część osiedla Helena - duży budynek to siedziba Korala:
Sanktuarium św. Rity, fragment klasztoru sióstr Niepokalanek i okolice dworca PKP:
Rondo Solidarności:
Przemysłowa część miasta, Stary Sącz (widoczna wieża klasztoru Klarysek) i fragment Tatr:
Koziarz (tam, gdzie byłem 24 sierpnia ubiegłego roku):
Przehyba i wystające ponad pasmo Beskidu Sądeckiego tatrzańskie szczyty:
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15919 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 25 Maj 2024, 19:43
Moje zdjęcia nie są zdecydowanie tak dobre jak Piotra , ale udało mi się uchwycić krajobrazy z okolic osiedla Barskiego, a właściwie z bloku przy ul. Partyzantów.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15919 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 27 Maj 2024, 08:14
Ale ten czas niemiłosiernie szybko przeleciał: przedwczoraj jechaliśmy do Sącza, wczoraj jeszcze znajdowaliśmy się pod miastem, ale niewiele spacerowaliśmy, głównie siedzieliśmy. W sobotę żeśmy się przeszli do Galerii Arkadia, a w niedzielę do kościoła pod blokiem, nim pojechaliśmy do nowego domu Wujków na krańcach Starego Sącza (na wzniesieniu, koło lasu). Myślałem, by iść w stronę Miasteczka Galicyjskiego (w stronę Piotra), ale pomijając kwestię odwagi, szyki pokrzyżowały odciski od noszenia nowych butów. Nawet tego nie poczułem, jak się krew wylała.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
: pewnie ogólnie zareagowałbym podobnie jak kilka lat temu, gdy zobaczyłem czarnoskórego człowieka (koło mojego miejsca zamieszkania oczywiście, nie w centrum Krakowa) 
Gdyby uzębienie i pazury dało się w jakiś sposób i w jakimś stopniu "uregulować", to może ewentualne spotkanie by tak źle nie przebiegło. 
Słoneczny dzień, bardzo dobra widoczność i wiele dostrzegalnych szczegółów, a wszystko w najlepszym okolicznym punkcie widokowym 
