Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 160 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36251 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Czerwiec 2024, 07:33 Maj 2024
Miesiąc, którego nie da się jednoznacznie ocenić
Miał u mnie więcej burz niż cały 2022 rok, ale ich lokalność i niemoc opadowa zrobiły swoje. No i ten rekord usłonecznienia Na chłodno dam mu 4/10 za burzałki, przełamanie termiczne i dość stabilną parówę od 20.05.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 126 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12222 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 1 Czerwiec 2024, 11:19
U mnie udało się w miarę aturecko. Ale też nie do końca.
Maj 2024 w Nowym Sączu miał średnią temperaturę 15,5 stopnia. To oznacza ósmy wynik w historii (za - chronologicznie - 1958, 1969, 1983, 2002, 2003, 2007 i 2018). Dużo bardziej imponujący jest wynik średniej temperatury maksymalnej (23,0). która ustępuje tylko majom 1958, 2000, 2002, 2003 i 2018. Co ciekawe, Tmaxy w maju 2024 były wyższe niż w moim "przełamku" - czerwcu 2023. Temperatura osiągnęła 20 stopni aż 26 razy. Tyle samo zmierzono w maju 1993 i 2018, a więcej - w 2003. Przekroczenia 25 stopni wystąpiły 11-krotnie. Więcej razy - w 1958, 1969, 1971, 1979, 2000 i 2007.
Niewątpliwie największą zasługątego maja jest brak ochłodzeń. Najniższa temperatura średnia na poziomie 11,2 stopnia i maksymalna równa 17,3 (rekord ), to coś, o czym w poprzednich majach nawet by się nam nie śniło. Z drugiej strony, maksymalne osiągi tego maja (jak na taką anomalię) nie powaliły. Najcieplejsza doba ze średnią 18,9 stopnia była tylko o 0,1 stopnia wyższą od średniej pewnego marcowego dnia, kiedy El Niño zafundował nam katastrofę klimatyczną. Większość majów w historii miała cieplejszą dobę. Absolutna temperatura maksymalna na poziomie 27,6 stopnia też nie błyszczy. W TOP 10 najcieplejszych majów tylko 1993 miał niższą.
Usłonecznienie wiadomo porypane, znowu. Ale nie zajmuję się tym pod kątem pomiarów. Chyba nawet gdyby jakiś miłośnik pirotechniki nieustannie odpalał na stacji świece dymne blokujące dostęp światła słonecznego, to stacja i tak zmierzyłaby go więcej niż przy starych czujnikach
Z opadami niestety mamy problem. To już trzeci z rzędu wstydliwy maj z sumą opadów poniżej 50 mm. Tym razem było ich 47,6 mm, co oznacza miesiąc bardzo suchy, niewiele lepszy od poprzedniego. Szkoda, ponieważ w II połowie tego miesiąca w okolicy pojawiało się sporo burz, ale te - jakby chciały odegrać się za poprzedni sezon i w zdecydowanej większości przypadków mijały, a kiedy np. tak jak wczoraj przystępowały do mnie z całą mocą, to akurat nad Dunajcem nie dawały rady.
Moja ocena - 5/10. Za dużo lampy i lodowatych nocy w I połowie, za dużo burzowego i opadowego pecha w II połowie, ale muszę docenić to, że po kilku latach maj wreszcie został przywrócony sezonowi burzowemu.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 175 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7568 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 1 Czerwiec 2024, 12:13
Moja ocena 6/10- mam ochotę dać mniej, ale jednak był ciepły, szczędził patolskiego bubu i temperatur wstydu, no i takiej rasowej pustyni też nie było aż tak dużo. Na plus też moje urodziny, które udały się na mojej wiosce jak nigdzie indziej, serio xd Niestety jako całość bardzo suchy w mojej lokalizacji, a końcówka wyrżnęła mnie w kakao po całości.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15621 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 1 Czerwiec 2024, 17:23
Usłonecznienie pod Sączem czy Tarnowem wydaje się przesadzone. Jak mogło się uzbierać ponad 300 godz. w tym miesiącu : koło 200 godz., czy między 200-250 godz. to wierzę.
Stacja pod Warszawą z kolei miała za kwiecień 200.1 h, a za maj 329.2 h.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na chłodno dam mu 4/10 za burzałki, przełamanie termiczne i dość stabilną parówę od 20.05.
: koło 200 godz., czy między 200-250 godz. to wierzę. 
