Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 11 Sierpień 2022, 21:25
Myślę, że przynajmniej niektóre osobniki się mogły nabrać, one zaczynają grać wieczorem, kiedy jest jeszcze w miarę widno. Podobnie ptaki potrafią się tak zmylić i zaczynają śpiewać, jakby wieczór był.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 12 Sierpień 2022, 19:48
Ptaki podobno rzeczywiście się zmyliły, słyszałem takie relacje z tego dnia. Pasikoników nie byłbym pewien, ale jakieś pojedyncze osobniki rzeczywiście mogły dać się nabrać. Zwierzęta na pastwiskach też dziwnie się zachowywały.
Szkoda, że za naszego życia będzie tak mało okazji, by to sprawdzić - a już Hiszpanie dostali tyle obfitości. Obrączkowe zaćmienie w 2005, całkowite w 2026 i 2027 , wreszcie obrączkowe w 2028 (tak, prawdziwy hat-trick ). My na zaćmienie z gatunku obrączkowe/całkowite (a konkretnie obrączkowe) poczekamy sobie do 2075 roku Mam nadzieję, że będziemy wtedy jeszcze zdrowi, silni i znajdziemy dobre miejsce do obserwacji na łonie natury
PS. Bliskie całkowite zaćmienie Słońca zdarzy się też w 2039 roku i będzie widoczne na wschodniej Białorusi. Mam nadzieję, że do tego czasu Łukaszenka i ten cały reżim będą już tylko wspomnieniem, kraj nie będzie zaanektowany przez Rosję i będziemy mogli z czystymi sumieniami się tam wybrać
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 11 Sierpień 2024, 11:35
Dokładnie 25 lat temu w środku dość pogodnego dnia nad Polską zapadały ciemności. Zbliżała się kulminacja zaćmienia Słońca, jakiego w tej skali w naszym kraju nie zobaczymy jeszcze nie przez kolejne 25, ale 50 lat.
Od kiedy jakoś w 2011 roku dowiedziałem się o tym zaćmieniu, temat mnie fascynuje. Trochę dlatego, że było to jedno z najbardziej niezwykłych i rozpowszechnionych w ludzkiej świadomości zjawisk astronomicznych na przestrzeni wielu lat, którego zasięg połączył z sobą w zasadzie całą zachodnią i środkową Europę, a także Bałkany. Trochę dlatego, że moje życie pod tym niebem dopiero się rozpoczynało i każde wspomnienie tego zakrycia jest wspomnieniem czasu, w którym zaczynała się moja historia
Trochę dziwne, że czuję nostalgię do czegoś, czego nie jestem w stanie pamiętać
To bardzo fajna ekspercka dyskusja po zaćmieniu. Wypowiada się nawet Stanisław Lem:
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum