Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Wielkie ulewy nad Polską - 13-16 września 2024 r.
Autor Wiadomość
LukeDiRT 
Administrator
Łukasz



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 131 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 11784
Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 09:09   

Faktycznie nieciekawie to wygląda...

https://www.polsatnews.pl...eciwpowodziowy/

https://www.polsatnews.pl...izyta-ministra/
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 22 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 15701
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 09:58   

W ogólnym rozrachunku bilans dotyczący samej sumy opadów raczej wyjdzie z grubsza podobny zarówno na południowym-zachodzie kraju jak i na centralnym południu Polski- tylko że u nas tradycyjnie "dopiero zabawa się zaczyna", a tam już zasadnicza część opadu powinna być za pasem, no i oczywiście inaczej zareagują na żywioł obszary niżej położone (zwłaszcza nadrzeczne, nad którymi może mieszkać mnóstwo ludzi) :-( , a inaczej te wyżej się znajdujące- dla obszarów górskich 3-cyfrowe ilości opadów (100 mm+) jednak w sumie nie są niczym nadzwyczajnym. ;-) Obszary dużych miast w sumie lubią ściągać większe sumy opadów, więc no zgodnie z zaleceniami władz miejskich worki piasku przygotowane z góry w zasadzie mieć trzeba. ;-)
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
Ostatnio zmieniony przez Bartek617 14 Wrzesień 2024, 11:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 22 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 15701
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 11:31   

kmroz napisał/a:
U mnie dziś zamiast zapowiadanej przez gfsika i media lampy i +25, do południa była mgła i padała mżawka, a resztę dnia były suche chmury i wiatr, temperatura na chwilę osiągnęła +20 koło 15:00. Jutro chyba po południu większe opady


Miał miejsce przykład mgły frontowej, która w żadnym wypadku nie wskazuje na "nudę" w pogodzie. ;-) Temp. najwyższe w takich sytuacjach lubią wypadać o nietypowych porach dnia. ;-)
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12236
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 12:49   

Niestety w niektórych regionach dzieje się najgorsze. Dla Głuchołazów nie ma już chyba nadziei. Miasto już jest podtapiane, Biała występuje z brzegów, a nad region nasuwa się kolejna strefa opadów wielkoskalowych. Tragicznie wygląda też sytuacja w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie lokalnie stany wód przekroczyły już poziomy z 1997 roku.
Szczerze to mimo wszystko nie myślałem że będzie tak źle, a tymczasem doświadczamy dziś największego od 14 lat kataklizmu powodziowego w Polsce.

https://youtube.com/shorts/TZ_99VFObkg?si=NYKBavfl0pjNItAW
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 22 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 15701
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 12:53   

To znak że te okolice mają w tym okresie zbyt małe normy opadowe: rejon Krakowa czy Katowic ma wyższe, więc tam tragedii nie będzie. ;-) :-( Za tydzień sytuacja wróci jakoś do równowagi. ;-)

Oto co może przedłużająca się posucha czy pustynia zrobić z człowiekiem- już chyba mieszkaniec każdego regionu jest przyzwyczajony do wysychania, a zwłaszcza okolice Wielkopolski, Dolnego Śląska i Opolszczyzny... :-( No to otrzymali w pewnym sensie dar z niebios- niespodziankę. :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 22 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 15701
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 13:05   

Naprawdę jak patrzę na dane z 1997 roku, to widzę, że dla mieszkańców nizin Dolnego Śląska i Opolszczyzny taka 1 fala deszczu o sumie 50-100 mm już potrafi być zabójstwem... ;-) :-( Ten region jest normalnie skazany na bycie pustynią opadową, nie to co już np. Górny Śląsk czy zachodnia Małopolska- dla nich to żadna wielka rzecz... :-(

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1997-07-31&rodzaj=st&imgwid=351160424&dni=31&ord=asc
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 22 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 15701
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 13:14   

Ja sam czuję jak dotąd raczej rozczarowanie: są chwile, gdy pada ulewnie, ale no właśnie m. in. obecnie nie jest tradycyjnie zachowana ciągłość- jak tak dalej pójdzie i nic się już więcej nie wydarzy, to nie wiem czy opady nie poprzestaną zaledwie na okolicach 50-60 mm, choć miało być koło 100 mm... :-( :cry: Na noc jest przewidziany wzrost temp., więc to może dawać do myślenia, że jeszcze jakaś solidniejsza fala jest prawdopodobna (a nawet dwie, bo jeszcze pojawia się w nocy z niedzieli na poniedziałek), ale no w ten sposób daleko się nie zajedzie... :-( Przypomina się mi tradycyjnie ezopowa bajka z żółwiem i zającem... :-( Co z tego że zając był z natury szybszy od żółwia (i analogicznie opad potrafił być mocniejszy), jak jego wydajność (tak jak i opadu) była nierównomierna, niekonsekwentna i ograniczała się do niezbyt długich zrywów- przez taką postawę mistrzostwa się zdecydowanie nie zdobędzie- na swój sukces trzeba cały czas w miarę regularnie pracować... :-( :cry: Dlatego rejon Krk ma zdecydowanie zaburzony potencjał na tym tle w trakcie ostatnich lat: odpadły raczej ogromne śniegi sprzed XXI stulecia (co akurat mnie przynamniej cieszy), ale i z większymi deszczami robi się poważny problem... :-( A bilans opadowy pod koniec roku będzie raczej musiał być jakoś siłą rzeczy wyrównany, więc ja zaczynam się bardziej martwić, że kolejną falę większych opadów przyjdzie nam doświadczyć np. za miesiąc-półtora miesiąca przy rzeczywistym chłodzie, wręcz zimnie (obecnie na terenie naszego kraju toczy się tak naprawdę walka między termicznie zaawansowanym październikiem, a wczesnym wrześniem, więc nic poważniejszego poza oczywiście przejściowym podwyższeniem stanów wód z tego raczej nie wyniknie)... :-(

Dlatego ja w sumie zaczynam chyba być za tym, by okres z dantejskimi deszczami dobiegł końca i ogólnie by nie miały miejsca- po pierwsze mieszkam w miejscu, w którym pogoda lubi robić w konia, po drugie występuje więcej okazji do szerzących się (zupełnie niepotrzebnych) podziałów i niesprawiedliwości na tle kraju, w dodatku w niewłaściwą stronę, co nie jest oznaką naturalną... :-( :cry: Może zabrzmię oryginalnie i nietaktownie, ale mi się robi przykro na myśl, że nie znajduję się teraz np. w Kotlinie Kłodzkiej- tam m. in. jest przynajmniej prawdziwy konkret, a nie jakaś podróba jak u w moich stronach... :-(

https://www.ogimet.com/cg...&day=14&hora=18

Zjawiska burzowe jak zwykle w godzinach nocnych wystąpiły głównie na wschód od Krakowa (i to dosyć daleko od miasta), ale nocą widzi się takie rzeczy lepiej, więc stacja swoje odnotowała- myślałem, że jakiś doping w trakcie ulewy pomoże- niestety wszystko jest tutaj takie jak ja: na pół-gwizdka robiące- zbyt łatwo w moich okolicach niespokojna pogoda się przebudza i zasypia jednocześnie, jakby była na jakiejś lewej amfetaminie albo na wadliwych energetykach... :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
jorguś 
Poziom najwyższy
Antyfan muchowca


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 176 razy
Wiek: 26
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 7570
Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 13:55   

U mnie zgodnie z najbliższą stacja z Wunderground od wczoraj spadło już ponad 80 litrów wody. Od wczorajszego późnego popołudnia pada nieprzerwanie- raz słabiej, z taka ledwo odczuwalna intensywnością, raz leje jak z cebra- ale opad jest ciągły.
_________________
2024 jest chory
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 22 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 15701
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 14:06   

U mnie ma miejsce gorsza sytuacja, niby nie występują zasadniczo przerwy (np. od ok. godziny mży), ale na tle tego co mają regiony południowo-zachodniej Polski, czuję się, jakby pustynia wkraczała i to zupełnie od złej strony (poprawa i pogorszenie pogody w pełnym wymiarze zwykle nadchodzą od północy lub zachodu [czasem ewentualnie od południa, ale z zastrzeżeniem czy ograniczeniem do wybranych regionów, nie dla całej Polski], a nie od wschodu)... :-(

W ogóle ten "niż z południa" na razie przybiera taką formę, jakby przemieszczał się z północnego-wschodu (no na terenie Polski to wschodu- na południe od rejonu Warszawy w każdym razie) w kierunku południowego-zachodu (przynajmniej w przypadku Polski)... :-( To tak wygląda w każdym razie jak moja gafa z wiatrem halnym, którą mi wypominacie, bo zerknąłem wówczas wyłącznie na samą mapę izoterm, które akurat lubią się często wówczas dzielić na wyższe wartości we wschodniej połowie PL od zachodniej (a fen w końcu nie jest owocem wysokiego ciśnienia w naszym regionie- przeciwnie, inauguruje z reguły jego wyraźniejszy spadek, przynosząc tym samym niżową, wilgotną, mokrą pogodę)... ;-) :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
zgryźliwy tetryk 
Poziom najwyższy
pradziadek



Hobby: Inne
Pomógł: 297 razy
Wiek: 77
Dołączył: 16 Lut 2019
Posty: 15890
Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 14 Wrzesień 2024, 16:43   

zgryźliwy tetryk napisał/a:
Z dwojga złego jest to jednak lepsze od zalanych ulic miast na południu Polski.
https://www.msn.com/pl-pl...c39ad4db9&ei=36
https://www.msn.com/pl-pl...c39ad4db9&ei=41
https://www.msn.com/pl-pl...c39ad4db9&ei=54
Także wiosek.
https://www.msn.com/pl-pl...c39ad4db9&ei=62
A tak jest w Karkonoszach.
https://www.msn.com/pl-pl...7be7e6a11&ei=21
P.S.
U nas znowu pada czasami nieco mocniej. Ale to jeszcze nie ulewa jak w prognozie..

https://www.lukedirt.com....p=162838#162838
_________________
22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 3,06 sekund. Zapytań do SQL: 12