Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Marzec 2020, 19:08 Prognozy na 2020 rok [EDIT]
Moje prognozy na I kwartał zdecydowanie się nie sprawdziły. Postanowiłem więc edytować swoje prognozy na dalszą część roku
Marzec: coś czuję że będzie rekord, choć nieporównywalny do czerwca, anomalia ok. +4K, max 4,5K, dosc słoneczny ale niewiele powyżej normy, coś jak marzec 2019
Kwiecień: ok. 1-1,5K, raczej typowo "parny miesiąc" obawiałbym się nawet, że pobije wysrubowany rekord tmin kwietnia 2018, ale z tmax będzie słabo, bardzo pochmurny miesiąc, najbrzydszy od 19 lat, a na niektórych stacjach jeszcze gorszy
Maj: ok. 2,5K, no i wysrubowany rekord wiosny mamy, dosc pogodny miesiąc, ale bez porównania do maja 2018.
Czerwiec: ok. 0,5K generalnie widzę tu bardzo podobny czerwiec do tego z 2015 tylko bardziej deszczowy w II połowy, pierwsza połowa ciepła i bardzo pogodna, co ciekawe w II będziemy mogli liczyć pierwszy raz od lipca 2019 na dłużej, na ujemne anomalie
Lipiec: ok. -1,5- -2K, @FKP powie, że oszalalem, ale mam jakieś przeczucie, że ta klątwa strasznie pochmurnego, mokrego i chłodnego lipca co 20 lat i sobie przypomni, poza tym zimny lipiec pasuje mi do przebiegu większości roczników z nadzwyczaj łagodna zima
Sierpień: ok. 0K, ten miesiąc zanudzi nas na śmierć, choć będzie całkiem dużo słońca, dosc sprawiedliwie wyrobione. Raczej mielenie wokół normy, ale co jakiś czas będzie można liczyć na większą ulewę, przez co raczej będzie kolejnym wyjątkowo mokrym miesiącem
Wrzesień: -1- -1,5K, oj lipiec z wrześniem się lubią i to bardzo tutaj mimo wszystko raczej bardziej optymistyczna prognoza, bo zdecydowanie nie będzie to wrzesień w stylu tego z 2017. Uslonecznienie tamtego miesiąca będzie nawet powyżej normy, ale trzeba liczyć się z bardzo wczesnymi przymrozkami
Październik: ok. +0,5-1K średnio pogodny, ale bardzo stabilny pierwszy raz od dawna chłód zapomni o sobie znać w tym miesiącu
Listopad: ok. +1,5K ciepły, ale bez szalu. Generalnie strasznie podobny do października, monotonny, ale chociaż całkiem pogodny
Grudzień: +1,5K tym razem I połowa zaszaleje i przyniesie ekstremalne ciepło nieprzerwalnie przez 2 tygodnie. Później jednak mocno się ochłodzi spadnie trochę śniegu i II połowa będzie już raczej typowo zimowa, ale bez szalu raczej większych mrozów niż -15 st., nie przewiduje
Generalnie wydaje mi się, że będzie to bardzo monotonny rok, mokry i niezbyt pogodny, co mnie bardzo cieszy. Choć naprawdę wstrętny wg. mnie będzie lipiec, no i może trochę kwiecień, bo faktycznie dawno nie uświadczyliśmy naprawdę pochmurnego kwietnia. Wydaje mi się, że również będzie dość wietrzny, tak jak ubiegły. Czekają nas 3 rekordy, marca, wiosny oraz I polowy. Ekstremalnych temperatur będzie bardzo niewiele, raczej ten rok zapisze się w wielu miejscach wyjątkowo niską abs. tmax i wyjątkowo wysoka abs. tmin
Kilka dni z upałem będzie pod koniec maja, w I połowie czerwca no a później prawie o nim zapomnimy jeszcze na chwilę o sobie przypomni w połowie sierpnia, ale tj. wcześniej raczej będą to słabe upały . Jakiś poważniejszych ekstrem nie przewiduje, jedynie kilka dni lutego i marca oraz w I połowie grudnia. Co do ekstrem zimna to najwyżej we wrześniu trafi się lokalnie kilka wyjątkowo zimnych nocy, jeszcze wg. mnie w końcówce czerwca na 2-3 dni może przyjść skrajna zimnica. Lipiec będzie raczej stabilny, będzie takim letnim odbiciem stycznia 2020
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Marzec 2020, 19:47
Moim zdaniem w tym roku lato będzie dość sprawiedliwe jeśli chodzi o rozkład anomalii w Polsce i wszędzie wyjdzie trochę poniżej normy (w Płocku też ). Za to wiosna będzie dość niesprawiedliwa i osiągnie wręcz absurdalna i dojdzie prawie do +4K, a z kolei na zachodzie może wynieść zaledwie +1,5-2K . Wydaje mi się, że obecny rok może odznaczyć się rekordowa anomalia głównie na wschodniej ścianie, natomiast na zachodzie może mieć anomalie pokroju 2017, a nawet 2013
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 5 Marzec 2020, 19:55
Uważam że marzec zapisze się wśród najcieplejszych, ale jednak ustąpi miejsca marcom 1990, 2007 i 2014. Kwiecień może niektórych niemiło zaskoczyć, bo będzie dość deszczowy i dużo mniej słoneczny od dwóch poprzednich, jednak zimno w nim nie będzie. Pojawi się kilka chłodniejszych dni, ale na ogół temperatury uplasują się powyżej normy. Maj wyobrażam sobiebjako bardzo ciepły, ale nie aż tak, by zagroził rekordziście. W trzeciej dekadzie nastąpi pierwszy upał, ale to będzie kilkudniowy epizod. Czerwiec rozpocznie się chłodno i deszczowo jak w 2009 roku i trochę potrwa zanim się rozkręci. Pierwsza połowa tego miesiąca może wyjść poniżej normy, a na gorętsze klimaty poczekamy do okolic przesilenia letniego. Przejdzie kilka porządnych burz. Na początku lipca nastąpi kolejne ochłodzenie, które po kilku dniach ustąpi pogodzie w stylu pseudolipca 2013 Pod koniec II dekady zdarzy się kilka deszczowych dni i temperatura znowu spadnie, ale prawdziwie gorąca okaże się III dekada, kiedy być może po raz pierwszy w tym miesiącu temperatura osiągnie 30 stopni. Spokojnie, nie ignoruję Globcia. Sierpień znowu będzie gorący, a jego druga dekada okaże się ulubionym przez FKP epizodem tego lata. Pozostałe fragmenty miesiąca także będzie ciepła, a do tego burzowa, dzięki czemu nawet ten straszny zimnolub PiotrNS będzie usatysfakcjonowany Wrzesień otrzyma pokaźny spadek po sierpniu i z początku będzie wyjątkowo ciepły, podobnie jak wrzesień 2005. Nastąpi kilka gorących dni. Po kilku chłodniejszych dniach około połowy miesiąca powróci duże ciepło i podobnie jak w 2018 roku jeszcze około 20 września temperatura będzie sięgać 30 stopni. Ochłodzenie nastąpi w trzeciej dekadzie, ale i w niej nie zabraknie ciepła, dzięki czemu miesiąc otrze się o rekord, a może go pobije. Październik rozpocznie się pięknym "babim latem", które okaże się dosyć długie i po krótkiej przerwie powróci około połowy października z temperaturami bliskimi lokalnie 25 stopniom. Niestety w III dekadzie nastąpi "epizod paskudny" Listopad będzie dość ciepły, ale nudny, pozbawiony znacznych ociepleń jak i zimowych ochłodzeń. Wydaje mi się, że nadejdzie jedno bardziej konkretne ocieplenie, ale niestety, jak to w listopadzie, okaże się niesprawiedliwe i objawi się na południu.
No i grudzień... FKP, zawrzyjmy kompromis. Ekstremalnie ciepło do 16 grudnia, a potem zimka ze śniegiem, ok? No weź, zgódź się xD
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Marzec 2020, 20:04
Wg. mnie poza pojedynczymi dniami, to w tym roku nie doznamy zimna do ok. 20 czerwca, ale później z kolei dodatnie anomalie staną się rzadkością aż do okolic 10 sierpnia, po cieplejszym epizodzie wrócą na dłużej ok. 23-25 sierpnia i zostaną do końcówki września. Potem o nich zapomnimy aż do połowy grudnia
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25164 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 5 Marzec 2020, 20:28
Rekordowo ciepły marzec niestety nie przełamie przykrego schematu ciepło=loch, jednak powinien ostatecznie dobić do normy usł. i być dość sprawiedliwie w całym kraju wilgotny. Kwiecień pod względem śr. niewiele ustąpi 2018 rokowi, a noce to będą wręcz jak na kwiecień gorące, usł. dalej nie specjalne, jednak nie powinniśmy tego jakoś mocno odczuwać, pojawi się sporo opadów a nawet kilka burz. Majówka 2020 będzie parną i burzową imitacją tej z 2012, możliwe ataki na rekord t. min. kwietnia. Dalsza część maja upłynie nam pod znakiem lampy i dosyć częstych konwekcji, lecz u progu lata mocno ochłodzi się, być może nawet pojawią się pierwsze (i ostatnie) w tym roku ujemne anomalie dobowe Lato 2020 rozpocznie się lampowo i dość umiarkowanie, wraz z biegiem czerwca temp. będzie narastać aż do pierwszej silnej fali upałów na przełomie czerwca i lipca, wtedy też pojawią się pierwsze od ponad miesiąca odpady W lipcu "ochłodzenia" nadal przynosić będą 2K powyżej normy a dwie potężne fale upałów datowane przeze mnie na początek II dekady lipca i na koniec III dekady lipca przerwane zostaną naprawdę niebezpiecznymi epizodami burzowymi z gradem i silnym wiatrem I dekada sierpnia to słoneczny spokój z wciąż temp. grubo powyżej normy, II dekada kontynuuje ten trend a trzecia to będzie istny burzowy szał, będzie przy tym gorąco i raczej mało słonecznie. Jesień przywita nas upałem porównywalnym do tego z 2019, dalsza część września raczej chłodniejsza i wilgotniejsza, po połowie miesiąca nastąpi marsz ku coraz wyższym temp. aż na przełomie IX/X możemy doczekać się ogólnokrajowego ataku na 30 st. z licznymi rekordami średniej dobowej. Będzie przy tym "pustynnie", deszcz pojawi się dopiero pod koniec I dekady X, kiedy temp. ustabilizuje się na poziomie 19-23 st., w połowie miesiąca pojawi się jeszcze ogólnokrajowa fala ciepła do ok. 25 st. z rzadko spotykaną o tej porze roku konwekcją. III dekada powita nas ochłodzeniem, niemniej temp. poniżej normy nie spadnie , będzie dość słonecznie. Sama końcówka ponownie słoneczna i ciepła a początek listopada podaruje nam ogólnokrajowe bicie rekordów t. maks. Reszta miesiąca upłynie nam pod znakiem kilkustopniowej, wyżowej "bździny". Atlantyk na dobre rozhula się wraz z początkiem kolejnej zimy, w Mikołajki w dużej cześć Polski temp. przekroczy 15 st. Późnej pogoda spauzuje, możliwe, że w połowie miesiąca w górach spadnie 1 cm śniegu a t. min. spadnie nawet pon. 0 st. Atlantyk solidnie buchnie ciepłem ponownie w III dekadzie grudnia, w Boże Narodzenie temp. dobije do 10-13 st. a na południu Polski przy wietrze halnym przekroczy nawet 15 st. Fajerwerki będziemy odpalać też w łagodnej scenerii ale w deszczu.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Ostatnio zmieniony przez FKP 5 Marzec 2020, 20:34, w całości zmieniany 1 raz
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Marzec 2020, 20:31
Właśnie zaciekawiło mnie to ostatnie zdanie, już 19-krotnie przywyitalem Nowy Rok, na zewnątrz a jeszcze ani razu podczas opadu śniegu, ani deszczu, było by to bardzo ciekawym doświadczeniem
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum