Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Marzec 2020, 13:16
W Nowym Sączu nawet w listopadzie 1993 było 17,5 stopnia przy słonecznej pogodzie (jeden raz, ale było), podczas gdy Płock nawet w 2000 i 2019 roku nie doczekał się czegoś choćby podobnego
Absolutny rekord temperatury w listopadzie w Płocku (19,5 stopnia, 1968 rok) był w Nowym Sączu przekraczany tylko w XXI wieku 12 razy, a rekord ostatnich 30 lat (17,7), to już w ogóle w większości listopadów. Nie dziwię się mieszkańcom północnej połowy Polski, którym listopad jest miesiącem obojętnym, bo rzeczywiście nie ma tam czego oczekiwać
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Marzec 2020, 22:12
W Płocku od 1966 roku nie było 25 stopni w październiku A w Toruniu od 1985... Cienkie są te jesienie, stąd mimo wszystko trochę dziwię się, że tak bardzo nie tolerujesz choćby lekkiej zimy, która daje jednak trochę urozmaicenia. A w tym roku od listopada masz takie nie wiadomo co, dni niewiele różnią się od siebie, przynajmniej znałbyś granicę między zimą a jesienią/przedwiośniem
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 8 Marzec 2020, 22:26
Tak samo z 15-tkami w listopadzie u Ciebie, tylko w skrajnych przypadkach się ona nie pojawia, a mi dane było jej doświadczyć w listopadzie jedynie w 1996, 1997, 2002, 2010, 2014 i 2018. Przed 1996 rokiem ostatnia 15-tka w listopadzie pojawiła się w 1969 roku (jednak ewidentnie widać ochlodzenie jesieni w ruchomym trzydziestoleciu 1970-1999). W analogicznym termicznie marcu za to NIE pojawiła się w tym wieku jedynie w 2005, 2009 i 2013, wcześniej w 1996. A w Toruniu marzec znacznie WOLNIEJ ociepla się od listopada
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25170 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 8 Marzec 2020, 22:41
PiotrNS, Jak do mnie zima już dotrze to wszechobecna biel i mróz nie odpuszcza nie raz miesiącami, u Ciebie jest halniak który nawet w 2009/10 regularnie przerywał gehennę. Zimą 2016/17 miałem ciągłą pokrywę i całodobowy mróz ok. 40 dni Niestety ale i okres znany dawnej jako "przedwiośnie" jest u mnie bardzo słaby, dużo słabszy niż u ciebie
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Marzec 2020, 22:45
To aż w głowie się nie mieści Już nawet Wrocław, Legnica, Kraków i Tarnów uznawany za polski biegun ciepła, nie ma takiego szczęścia do listopada. Jednak każdy stopień szerokości geograficznej ma tutaj znaczenie - NS jest najdalej wychyloną na południe stacją w Polsce, poza stacjami podgórskimi jak Lesko, Wisła czy Zakopane. Słońce zachowuje swoje znaczenie dłużej, a do tego dochodzi jeszcze halny, dzięki czemu tworzy się tutaj taki mikroklimat, co obserwowałem porównując w listopadzie 2019 pogodę między Nowym Sączem a Krakowem, a nawet leżącym w połowie drogi Brzeskiem, gdzie już było zupełnie inaczej.
Kiedyś uważałem, że najbardziej niesprawiedliwą porą roku jest wiosna, kiedy na Dolnym Śląsku albo w Małopolsce pojawiają się przekroczenia 20 stopni, a nad morzem mogą nie mieć nawet 10. Ostatnia jesień i różnice między moim miastem a resztą Polski w październiku i listopadzie, sprawiły jednak że zweryfikowałem ten pogląd.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Marzec 2020, 22:58
FKP napisał/a:
PiotrNS, To zobacz sobie Majówkę 2012 w Darłówku
No nie powiem, na Majówkę Stulecia to nie wygląda
Tyle że nadmorskie stacje (także ta w Darłowie) są stawiane bezpośrednio nad morzem, w zasięgu bryzy. Po drugiej stronie wydmy, za drzewami było już cieplej i zapewne występowały bardzo duże różnice temperatury jak 31 maja 2018. Trochę dalej od morza, w Koszalinie było już wyraźnie lepiej.
Poza tym przy korzystnych wiatrach, pierwsze 25-tki czy 30-tki mogą paść szybciej nad morzem niż w pozostałej części Polski (przykładowo było tak w maju 2016). A jesienią tego typu korzyść jest nad morzem już fizycznie niemożliwa.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 8 Marzec 2020, 23:06
Ło jej u nas by taka majówka została okrzyknięta ekstremalnie zimna
Ale tam było bezchmurnie u nas to nie do wyobrażenia przy ok. 5 stopniowej lub nawet mniejszej amplitudzie, u nas do bezchmurnego nieba musi być to ok. 15 stopni
Ale nad morzem nieraz w pełni lata potrafi być lampka przy 11-13 stopniach, u nas żeby przy takim max'ie była lampka to musiało by być z 5 stopni mrozu w nocy
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum