Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 2 Listopad 2024, 13:45 Truskawki w listopadzie.
Obecnie jeszcze pojedyncze truskawki prawie codziennie zrywam . Może ich dużo nie jest ale dzisiaj kilkanaście zerwałem tylko są dużo mniejsze niż w sezonie. Gołek jeszcze jest sporo. Chociaż w październiku były przymrozki to dalej rosną. Są słodkie ale też kwaskowate.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 2 Listopad 2024, 18:08
Jak pod koniec sierpnia skosiłem krzaki truskawek to po 2 tygodniach miałem pełno kwiatów i wyrastały nowe liście i tak od początku października po trochu mogę sobie jeść te truskawki.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 3 Listopad 2024, 11:56
Obawiam się, że to już raczej nie jest to samo... Truskawki są owocem leśnym, które u nas w trakcie roku są w modzie chyba najwcześniej w roku, gdy robi się bardziej sprzyjający klimat (połowa czerwca lub przełom czerwca-lipca). W dodatku jak to na ich specyfikę przystało, te krzewy nie należą do mrozoodpornych- często dlatego trzeba się liczyć z eksportem z np. takiej Hiszpanii...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego.
Ostatnio zmieniony przez Bartek617 3 Listopad 2024, 12:19, w całości zmieniany 1 raz
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 3 Listopad 2024, 12:09
Ja jak długo żyję jeszcze nigdy nie jadłem kupnych truskawek. Ja jak byłem dzieckiem jedliśmy te od babci a potem jak się ożeniłem zawsze miałem swoje. Może kupne jadłem jak były na cieście u kogoś bo tego to nie wiem. Ale żona jak robiła ciasto z truskawkami to też tylko ze swoich ,które praktycznie mamy prawie przez cały rok bo mrozimy owoce. Nie tylko truskawki także mrozimy takie owoce jak porzeczki,agrest,borówki,czereśnie,wiśnie,
aronie oraz jagody. Mamy 3 zamrażalki więc mamy miejsce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum