Forum wielotematyczne LUKEDIRT

Jacob

1. 2010 - zimowo poza 2 polowa lutego istny idea� :serce:

. Poza tym bardzo du�y plusik dla listopada i marca za trend i ciekawy ca�okszta�t. Z rozszerzonej pory ciep�ej na plus tylko sierpien, z pozosta�ych miesi�cy jeszcze doceniam 1 po�owy kwietnia i czerwca. 2 polowa wiosny w moich stronach po prostu za zimna :roll:

. Od po�owy czerwca do po�owy lipca za sucho, ale na + �e bardziej lub mniej sielsko przez zdecydowana wi�kszo�� czasu. Wrzesie� denerwuje mnie z�o�liwo�ci�, a pa�dziernik sucho�ci�, ale doceniam przede wszystkim jak zimny i mokry to by� rok :serce:

2. 2021 - wielce daleki od fenomenu 2010, chocia� okres od pocz�tku roku do 17.02 gorszy jedynie przez 20-23.01. Ostatnio bardzo doceni�em Marzec tamtego roku przez przyjazny trend i form�. 2 kwarta� niestety obrzydliwy :zygacz:

. Z dalszej cz�ci roku na du�y plus lipiec, a reszta roku by�a zno�na, cho� sierpien sam w sobie nijaki (ale kocham na sw�j spos�b :serce:

), wrzesien za suchy i :klaun:

opadowy no i 4 kwarta� zwyczajnie ok, ale ostatnio na powr�t doceni�em :-)

.

3. 2013 - duet stycze�-luty wr�cz najlepszy z ca�ego podium, 1 po�owa wiosny znowu mi tak nie przeszkadza, ale troch� boli ca�okszta�t roku, �e 1 polowa wiosny da�a tyle zimy, a listopad-grudzien taka bieda. Bardzo fajna 2 polowa wiosny i og�lnie jej ca�okszta�t. Z lata lubi� 1 dekad� czerwca i ko�c�wk� lipca z moich stron. Lato jako ca�okszta�t toleruj�, podobnie jak wrzesien chocia� sam w sobie nieciekawy, za to na powr�t mocno mi obrzyd� pa�dziernik, taki �miecie� 2024 vibe :zygacz:

, u�wiadomi�em sobie �e taki 03.10.2013 to w Toruniu patola pokroju 04.05.2011 :shock:

, by�o tak blisko antyrekordu (chyba :?:

) wrze�nia.

4. 2004 - zimowo bardzo dobry, poza pocz�tkiem lutego i grudniem z wyj�tkiem ostatniego tygodnia przed Wigili�. Reszta roku... z jednej strony strasznie nijaka, a z drugiej w tym bardzo unikatowa. To by� wybitny rok pod wzgl�dem unikania zar�wno pustyni jak i bordu, jedynie 1 po�owy sierpnia i wrze�nia dokuczy�y z tym pierwszym, ale w tym drugim przypadku by�o naprawd� mega sielsko. I te� coraz bardziej doceniam, �e od maja do lipca mimo, �e by�o lodowo i na og� do�� pochmurne, to by�o naprawd� ma�o opad�w. Wi�c brak marnotractwa :-)

5. 2005

- zimowo z wyj�tkiem 1 po�owy stycznia naprawd� cudny rok, �rodek roku nadal mnie odrzuca :zygacz:

, ale na ten moment g��wnie 1 po�owa lipca i ca�a 1 po�owa jesieni, reszt� doceniam za sielsko��. I w sumie ten czerwiec sam w sobie nawet spoko, tylko szkoda �e tak strasznie suchy.

C.D.N.

Bartek617

Jednak skrycie marzy si� pa�dziernik typu 2016 ;-)

Jacob

Bartek617, :zygacz:

Wol� zdecydowanie co� pokroju 2009 albo nawet 2015 ;-)

Jacob

6. 2001 - mimo, �e nie lubi� jego 1 po�owy, to druga by�a naprawd� super, cho� ostatnio wakacje, a zw�aszcza sierpien mi obrzydly no i jeszcze pa�dziernik. Z 1 po�owy jednak ceni� brak wi�kszych bordow i nie du�� ilo�� pustyni (g��wnie w maju i to w do�� sielskim wydaniu, no i mo�e jeszcze stycze� xD). W drugiej ju� by�o wi�cej bordowych element�w, ale o wiele ciekawsza. Zimowo fajna ko�c�wka roku i doceniam te� bardzo ruchomy miesi�c Ryby ;-)

. Na pewno jedna z lepszych jesieni te�, ale lato mi mocno obrzyd�o.

7. 2012 - tu od czerwca fajny rok, chocia� prawd� m�wi�c poza bombowym miesi�cem Euro by� on wi�kszo�� czasu zwyczajne ok. Wiosny nie lubi�, jedynie okres od 10 do 25.04 by� spoko, ale u mnie bez sza�u, poza tym obrzydzaja mnie skrajno�ci kwietniowej, majowe te� i do tego pustynny vibe tego miesi�ca, no i brak zimy w marcu i listopadzie (chocia� w tym pierwszym by�o troch� suchomroznej aury), pocz�tek roku te� mi nie le�y przez swoj� specyfik�. Mimo, �e mia� fajne okresy w po�owie stycznia i lutego to mega mnie obrzydza tak� polaryzacja i upierdliwy trend od d�u�szego czasu :zygacz:

8. 2009 - zimowo u mnie zdecydowanie gorszy ni� w wi�kszo�ci kraju, ale poza listopadem zwyczajnie poprawny. Z �rodkowej cz�ci roku strasznie jednak mnie brzydzi susza od pocz�tku kwietnia do po�owy maja i sierpnowo-wrzesniowa :zygacz:

, chocia� w przypadku maja i sierpnia to by�o do�� sielsko, to jednak zdecydowanie trwa�o to za d�ugo i to dwa razy :roll:

(chocia� ta druga troch� przerywana). Ca�kiem lubi� okres maj - lipiec i ostatnio na powr�t si� przekona�em do pa�dziernika, to jednak �aden miesi�c mnie szczeg�lnie nie urzek�.

9. 2017 - tu ju� zimowo naprawd� suabo, chocia� do po�owy lutego termicznie by�o ok, to zdecydowanie za sucho (chocia� jeszcze 1 po�owa stycznia nie by�a z�a), z ko�c�wki roku to tylko 30.11 - 11.12 ratuj� honor, ale to i tak g�wno, nie trwa�a zima... Poza tym znowu si� zrazilem do wiosny, przez patolski marzec bez �ladu zimy, kwiecie� z obrzydliwym trendem. No i maj z patologi� i do tego do�� zlosliwo-pustynny... Lato mimo, �e super to zdecydowanie nie chcia�bym za rok powt�rki z uwagi na trend :roll:

, jesien tak samo, ale kolejny taki pa�dziernik (mimo �e tamten by� fajny) :roll:

. Nie mniej jednak tamto p�rocze by�o naprawd� cudne, to jednak tu brakuje mi zimy...

10. 2003 - tu zimowo nie du�o lepiej od 2017 i te� bolaczaka jest susza. W�a�ciwie ka�dy miesi�c na sw�j spos�b mia� odpowiednik w 2017, tylko stycze� z lutym odwr�cone, a grudzien z odwrotnym trendem xD. Za to w przeciwie�stwie do 2017 doceni�em wiosn� tamtego roku. Marzec i kwiecie� na og� suche, z�o�liwe i nieciekawe, to jednak z wyra�nym trendem, no i w sumie 1 po�owa marca by�a jeszcze ok, no i kwiecie� mia� wr�cz najlepsz� ostatni� petande w wieku... ale miesi�c ruchomy Barana :zygacz:

, maj by� ok, ale brakuje mi wyra�niejszych epizod�w z :deszcz:

. P�rocze letnio-jesienne to w przeciwie�stwie do 2017 najwi�kszy mankament tamtego roku :zygacz:

, jeszcze lipiec (a w sumie tylko 2 po�owa) by� ok i na sw�j spos�b toleruj� pa�dziernik l, ale bardziej w formie ciekawostki, ale reszta miesi�cy naprawd� obrzydliwa :zygacz:

, a listopad chyba wr�cz najgorszy z ca�ego wieku (nie do�� e suchar i :klaun:

to jeszcze z odwr�conym trendem , paradoksalnie tak bardzo przeze mnie po��danym xD)

FKP

1. 2024 i d�uuugo nic ;-)

Jacob

FKP, a tak szczerze to jakby� u�o�y� przynajmniej ostatnie 10-lecie :?:

Jacob

11. 2006 - co prawda od po�owy czerwca (z wyj�tkiem okresu od pocz�tku sierpnia do 11.09 i prze�omu pa�dziernika i listopada) przera�aj�cy bord, cz�sto w okropnej formie :zygacz:

, ale ceni� to, �e do po�owy czerwca sprawy si� mia�y zupe�nie inaczej :zygacz:

. Jednak szkoda, �e styczniowa i marcowa zima by�y w nudnej, wyzowej i praktycznie bez�nie�nej wersji, a ostatnie dni 2005 roku zas�uguj� na beatyfikacje, bo ustawi�y t� zim� do samego ko�ca... chocia� �nie�yca z dni 18 - 21.01 i pojedyncze z lutego tj. 7, 17 i 21.02 te� poprawi�y statystyki tej zimy :snieg:

. Marzec doceniam za ko�c�wk� i dobry trend, kwiecien te� wyjatkowo dobry, cho� za suchy i t� zdradliwosc w ko�c�wce... jednak z wyj�tkiem pierwszych dni charakteryzowa� si� poprawnym, lecz �agodnym trendem, opady najcz�ciej antyzdradliwe :serce:

. W sumie to luty, kwiecien i sierpien to takie pere�ki tamtego roku, stycze�, marzec i pa�dziernik jeszcze cenie na sw�j spos�b. Maj ju� raczej gorszy ni� lepszy, ale ujdzie w t�umie. Reszta niestety mocny :zygacz:

12. 2016 - on zdecydowanie straci� w moich oczach, jednak doceniam �e zar�wno marzec jak i listopad nie zapomnia�y o :snieg:

(ten drugi troch� irytuj�cy trendem, ale najwa�niejsze, �e ko�c�wka by�a jak nale�y). Doceniam jeszcze stycze�, kt�ry z wyj�tkiem ostatniego tygodnia by� ok, sruty okropny, jedynie ostatnie dni jedne z sensowniejszych na tle ostatniej dekady co przyznaje :roll:

, jeszcze grudzien u mnie wkurwia� ze swoj� "antyz�o�liwo�cia" przez co wyszed� bardzo deszczowo/prawdziwkowy (chocia� jak na grudzien to xD) miesi�c :zygacz:

. Ze �rodka roku podoba mi si� przede wszystkim lipiec. Kwiecie� od 6 do 19.04 przezajebisty, ale po pierwsze strasznie drastyczny pocz�tek, a po drugie co za tym te� idzie nieprzyjazny trend

, od 20.04 do 1.05 by�o naprawd� okropnie :zygacz:

. Maj wkurza sucho�ci� i amplitudowoscia, ale doceniam, �e mia� burze. Czerwiec mi obrzyd� i w sumie lubi� tylko jego ma�y fragment z po�owy, ko�c�wka jednak do�� zdradliwa. Lipiec na plus, bez wi�kszych ale. Sierpie� znowu straci� u mnie za trend i jak si� przyjrze� te� z�o�liwy

obok lutego to od ko�c�wki sierpnia do ko�c�wki pa�dziernika tamte 2 miesi�ce to naprawd� najmroczniejszy czas tamtego roku :zygacz:

.

13. 2011 - szanuj� za duety stycze� - luty i lipiec - sierpien. Zw�aszcza ten drugi cudowny i z wyj�tkiem tego g�wna 26 - 27.08 bym powiedzia�, �e wr�cz idea�. Ten pierwszy mia� wi�cej mankament�w, ale i tak o niebo lepszy ni� rok p�niej. Mniej spolaryzowany stycze� i luty z lepszym trendem (chocia� w tym drugim by�o niestety gorzej ze :snieg:

). Marzec I listopad okropne, to jednak ceni� za anomalie i chocia� symulacje termicznej zimy. Z reszt� ten pierwszy mia� do�� zaoomniany epizod :snieg:

26.03 . Ko�c�wk� roku pomin� :zygacz:

, natomiast jeszcze co do pozosta�ego drugiego kwarta�u to te� by� on naprawd� wredny. Jeszcze czerwiec ujdzie, chocia� jak ostatnio m�wi�em by� zdradliwym :klaun:

. Kwiecie� mia� fajn� 1 po�ow�, jednak nie lubi� takiego trendu, do tego ca�okszta�t za suchy i lampowy i do tego ten maj z patologiami w obie strony :zygacz:

14. 2002 - zastanawia�em si� czy nie da� wy�ej, ale zimowo naprawd� marny rok... stycze� najpierw przyni�s� sucha zim�, kt�ra by�a inkubatorem dla dziedzictwa z grudnia, potem ten wybitnie patolski miesi�c. Dalej jakie� och�apy zimy na prze�omie lutego i marca (co doceniam, bo niestety ostatnimi czasy jest to prawdziwy rarytas w tym czasie...) i og�le marzec mi strasznie obrzyd�, bo te� sporo z�o�liwo�ci z kt�rej niestety niewiele :snieg:

wynika�o (w�a�ciwie tylko jeden epizod na samym pocz�tku). Listopad mocno mi obrzyd� za trend, chocia� w Toruniu ratuje go 30.11 :snieg:

, grudzie� ceni� aczkolwiek nudziarz

. Pomiedzy fajny kwiecius z dobrym trendem, chocia� ubolewam nad marn� sum�... Maj mimo, �e jeden z lepszych to pierwsza dekada by�a czym� naprawd� koszmarnym i nawet nie chc� sobie wyobra�a� 3 dekady maja tego pokroju :kibel:

, ale fajne okresy by�y w nim jednak zdradliwe. Lata nie lubi�, bo nie do�� e bordowe, to nigdy w nim nie mog�em znale�� wi�kszych zalet. Czerwiec i lipiec mimo, �e pochmurne to z�o�liwe i strasznie ubogie w burze. W dodatku ten drugi okropny suchar bez 18.07. Ju� naprawd� si� zastanawiam czy najbardziej z tamtego srata nie lubi� sierpnia, kt�ry mimo �e mia� koszmarna 2 po�ow� to chocia� w pierwszej si� postara�. Wrzesie� mi mocno obrzyd� swoj� polaryzacja i zdradliwoscia. Za to w pa�dzierniku te� dominowa� odwrotny trend od oczekiwanego i do tego pierwsza po�owa okropnie z�o�liwa. Naprawd� mocno straci�a tamta jesien w moich oczach w por�wnaniu do tego jakie zdanie o niej mia�em ze 2 lata temu (chocia� nie ukrywam, nie pogardzi�bym powt�rka w zaistnia�ej sytuacji...)

Jacob

15. 2008 - zimowo ujowy, jedynie kilka pierwszych i ostatnich dni roku ratuje jego honor no i epizody w okolicach 20.03 i 20.11. To za co zacz��em ceni� tamten rok, to �e mimo swej bordowosci, to naprawd� bardzo jej szcz�dzi�, a od po�owy marca by� to totalnie aglobciowy rok :!:

A z reszt� pierwsze 2,5 miesi�ca w obliczu ostatnich lat te� nie by�o jakie� skrajne. Wi�c na plus listopad, marzec bardziej na N, bo jednak trend zupe�nie odwrotny od oczekiwanego (a szkoda bo jakby go odwr�ci� w formie jakiej by� to by�by najlepszym marcusiem...). Na plus jeszcze sierpien i pa�dziernik. No i kwiecien na tle innych jeden z lepszych, ale wkurza z�o�liwo�ci�, chocia� poprawny trend robi robot�, ale wola�bym suchszy pocz�tek i wi�cej :deszcz:

w 3 dekadzie. Wrzesie� mia� fajn� 1 dekad�, ale jako ca�okszta�t nie przekonuje, za suchy i w przewadze za zimny. Dra�ni mnie w nim lampowosc miesi�cy maj - Lipiec, chocia� ten ostatni poza pierwsza petanda i ostatnim tygodniem by� naprawd� sensowny, ale bardzo lipny opadowo. Czerwiec przez pierwsze dwie dekady by� bardzo wredny, jedynie 3 dekada by�a fajna. Sraj jak to sraj :zygacz:

16. 2014 - na pocz�tku mia�em da� nad 2008, ale jednak tu by�o wi�cej bordowosci

. Zimowo poza 13 - 31.01 by�o koszmarnie, jedynie ta ma�a (i sucha z wyj�tkiem pocz�tku) Zimka z 6 petandy grudnia. Luty, marzec :!:

i listopad okropne :zygacz:

. �rodek roku na sw�j spos�b polubi�em przez jego unikalno�� wzgl�dem ostatnich lat, chocia� na szczer� sympati� zas�u�y� tylko kwiecien (a i w mojej wersji to tak na 2 razy). Maj ceni� za burze i pochmurnosc, ale te� pojawia�y si� patologi� w obie strony :zygacz:

. Lato - marzenie wzgl�dem trendu, ale samo w sobie do�� nieprzyjemne u mnie, chocia� te� go nie b�d� demonizowac, zw�aszcza czerwca kt�ry by� do�� antyzlosliwy, ale lipiec mimo burz to zbyt suchy i drastyczny

we wrze�niu te� za du�o drastyczno�ci si� pojawi�o, ale ujdzie. Pa�dziernik mia� jednak g�wniana 1 po�ow�, ale od 14.10 jednak cudny i pojawia mi si� ta skrajna antyzlosliwosc.

17. 2007 - odrzuca mnie przede wszystkim jego bordowosc w 1 po�owie, wol� zdecydowanie trend jak w 2006 + ch��d nie zr�wnowa�y� tak bordu jak rok wcze�niej. Za to zimowo troch� lepszy od dw�jki ww. zw�aszcza okres od 23.01 do 25.02, mimo g�wna na pocz�tku i w po�owie lutego, to bra�bym takiego luciaka z poca�owaniem r�ki... jeszcze plusik dla ko�c�wki listopada. Grudzie� identyczny jak 2008 (2014 w sumie te� podobny case xD), ale tu chocia� na �wi�ta by� �ladowy puderek. Za to marzec jak w 2014 :roll:

, Wiosna do 5.05 koszmarna :zygacz:

, dalej Maj w przewadze dobry, ale wkurza skrajno�ciami, czerwiec chwilami te� zbyt drastyczny w 1 po�owie...lipiec to w og�le straszna wredota. Sierpie� lubi� za antyzlosliwosc, ale straszny :klaun:

opadowy

. Wrzesie� nawet polubi�em, nie by� taki z�o�nik jak cz�sto por�wnywany 2010 i coraz bardziej lubie negatywny trend w tym miesi�cu. No i pa�dziernik jako taki.

18. 2023 - przera�aj�co patolski, ale jak na tak� straszna anomalie to... pokaza� klas� :oops:

. Zim� mimo, �e ka�dy miesi�c patolski, to ka�dy by�o sta� na ok. tydzie� zimy potrafi�o �adnie sypnac :snieg:

, a marzec + listopad chyba najlepsze duo w serii :serce:

. Do tego ca�kiem lubi� tamte wakacje, chocia� troch� wnerwialy z�o�liwo�ci� to jednak wyj�tkowo pochmurne w tych czasach, z reszt� ca�e lato od po�owy czerwca by�o sensowne (nie myli� z dobre :!:

). Mimo wszystko nadal lubi� pa�dziernik, no i jeszcze kwiecien sensowny, ale ko�c�wka boli. Generalnie ca�y okres od 26.04 do 12.06 koszmarny, ale chocia� sielski. Najwi�kszym zuem by� oczywi�cie wrzesie� :zygacz:

19. 2022 - wybacz kmroz ;-)

. Zimowo gorszy rok od kolejnego, zw�aszcza duet luty - marzec, no i grudzien w moich stronach :cry:

stycze� mniej patolski, ale sam w sobie nie du�o lepszy, bo nie mia� epizodu na miar� 21.01.2023. Listopad ciut gorszy przez swoj� sucho��, ale na powr�t bardzo go doceni�em. �rodek roku w du�ej mierze por�wnywalny, na pewno znacznie lepszy wrzesie�, w mniejszym stopniu maj (chocia� na etapie 23.05 obydwa por�wnywalne :zygacz:

). Waham si� nad czerwcem, bo z jednej strony wi�cej opad�w i nie by�o tak d�ugiej ci�g�ej pustyni jak w 2023, ale z drugiej ostrzej dowali�o patolstwem pod koniec :zygacz:

. Lipiec gorszy, nad sierpniem si� waham, ale 2023 jednak pochmurniejszy i mniej patolski. Kwiecie� te� gorszy no i pa�dziernik podobnie, chocia� 2023 mocno mi obrzyd� przez t� patologi� 3.10, to jednak tu by� wyra�niej negatywny trend I wi�cej suki :roll:

kmroz

Jacob, akurat marzec 2014 to ja doceni�em za trend opadowy XD I te� wbrew pozorom nie by� jaki� ultrapatolski. A 1 po�owa to wgl jakby by�a po w�a�ciwym lutym i jego ko�c�wce, a nie takim g�wnie, to by�aby wr�cz super :jupi:

Jacob

kmroz, bez przesady, co� jak 1 dekada marca 2011 to max