Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25170 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 8 Marzec 2020, 23:14 Zalety i wady klimatu w naszych miejscach zamieszkania
Ostatnio często poruszamy temat dysproporcji termicznych/opadowych między naszymi regionami, więc postanowiłem podsumować wady i zalety swojego klimatu.
Zalety:
-Wysokie usł. w miesiącach kwiecień-wrzesień
-Stabilność termiczna i solarna (brak bardzo wysokich i niskich temp.)
-Niskie amplitudy dobowe i abs.
-Brak przymrozków we wrześniu i rzadkie ich występowanie w maju (na dodatek są na ogół niewielkie typu -1, -2 st.)
-Brak powodzi, nagłych i ciągłych ulew powodujących podtopienia/zalania.
-Brak silnych wiatrów.
-Nie występowanie w porze ciepłej (szczególnie w lecie) tzw. lochu, czyli okresów niemal całkowicie pozbawionych Słońca.
-Pewność, że maj będzie ZAWSZE miesiącem o wiele cieplejszym i słoneczniejszym od października
-Brak gwałtownych opadów śniegu
-Brak silnych ochłodzeń z pięciostopniowymi mrozami np. w kwietniu
-Brak długotrwałych okresów deszczowych
Wady:
-Brak silnych ociepleń w okresie od października do marca.
-Bardzo małe opady, długie okresy bez jakiegokolwiek opadu.
-Nuda pogodowa
-Zbyt duża dysproporcja w dł. dnia pomiędzy latem i zimą oraz brak grzania Słońca w okresie od ok. 1 listopada do 10 lutego.
-Całoroczna niska wysokość Słońca-
-Niskie usł. w miesiącach październik-marzec (w zimie bardzo niskie)
Teraz Wy
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 8 Marzec 2020, 23:29
Zalety
-często bardzo wysokie uslonecznienie pory ciepłej
-zmienność na umiarkowanym poziomie (znacznie mniej stabilny klimat niż NS, ale znacznie stabilniejszy od nadmorskiego )
-bardzo niskie zagrożenie powodziami i bardzo rzadkie występowanie większych ulew
-brak długich deszczowych cięgów (tj. na S gdy przyjdzie Genueńczyk)
Wady
-bardzo słabe uslonecznienie pory chłodnej
-częste ekstremy letnie
-brak poważniejszych ekstremów w porze chłodnej
-bardzo suchy klimat i praktycznie każdy miesiąc powinien być powyżej normy opadowej by nie było suszy
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6968 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 9 Marzec 2020, 20:53
Zalety;
- brak bardzo niskich temperatur zimą.
- brak wysokich temperatur latem.
- brak powodzi.
- prawie brak nocy tropikalnych.(Nie ma problemów z temperaturą w nocy w domu)
- częściej jest śnieg i dłużej leży i jest większa pokrywa.
Wady.
- często wieje.
- częste mgły.
- jesień i zima z małą ilością słońca.
- przymrozki w maju ,czerwcu oraz we wrześniu.
- opady śniegu w maju czy w październiku.
- temperatura minimalna w lipcu i sierpniu potrafi spaść poniżej 5 stopni.
- krótki okres wegetacyjny.
- ostatnio sucha wiosna.
Ostatnio zmieniony przez Janekl 10 Marzec 2020, 08:33, w całości zmieniany 2 razy
Hobby: Meteorologia Pomógł: 26 razy Wiek: 28 Dołączył: 08 Lis 2019 Posty: 5461 Miejsce zamieszkania: Kasina Wielka
Wysłany: 9 Marzec 2020, 21:17
Zalety:
- dość duże usłonecznienie w porze chłodnej
- możliwe duże ocieplenia w porze listopad-marzec
- małe ryzyko nocy tropikalnej
- trudniej o suszę z prawdziwego zdarzenia
- bardziej umiarkowane usłonecznienie pory ciepłej
Wady:
- możliwy loch nawet w środku lata
- przy braku wiatru i napływu ciepła silne spadki Tmin
- halny potrafi bardzo mocno dmuchnąć
- niże genueńskie
- skłonność do bardzo dużych opadów śniegu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 9 Marzec 2020, 21:57
Zalety:
- wysokie temperatury w porze ciepłej
- wiatr halny potrafiący działaś cuda (jak np. 20 grudnia 2019)
- zdrowe normy opadowe dopasowane do potrzeb flory
- dzięki położeniu na południu, okres roku w którym Słońce pełni w pogodzie marginalną rolę (pseudosłońce), jest mocno ograniczony w porównaniu z innymi regionami
- dużo możliwości jesienią, potencjał na prawdziwe lato w październiku i naprawdę ciepłe dni także w listopadzie
- zima jest zimą (nie dotyczy 2019/20) i zawsze można liczyć na przynajmniej -naście dni z bajkowymi, białymi krajobrazami
- szybko postępująca wegetacja wiosną i dość wczesne pierwsze przekroczenia 20 stopni, niebudzące zdziwienia nawet w marcu
- zadowalające mnie normy miesięcy wiosennych, dzięki czemu wiele wiosennych scenariuszy o których niektórzy tylko marzą, jest u mnie spokojnie osiągalnych
- sporo burz przesuwających się nad mój region od strony Tatr i Słowacji, a także z czeskich frontów dążących na wschód
- niewiele naprawdę gorących nocy i mniej piekiełka ze średnią 25+ w porównaniu z wieloma innymi miastami (nie grożą mi trzy dychy jak w Posnanii)
- satysfakcjonujące usłonecznienie o niemal każdej porze roku
- przymrozki w maju czy wrześniu są bardzo rzadkie, a w czerwcu stały się już chyba niemożliwe
- dość duże urozmaicenie pogody, raczej bez dłuższych zacięć
- trudne warunki dla ekstremalnie silnych burz, z uwagi na ukształtowanie terenu
- wiele ogólnokrajowych fal upałów obchodzi się z moim regionem łagodniej (mam na myśli szczególnie lipiec 2006, ale i w sierpniu 2015 i czerwcu 2019 w większości miast bywało gorzej)
Wady:
- często powtarzające się ryzyko powodzi
- opady śniegu w nieprzyzwoitych porach jak kwiecień czy październik (o tym errorze z maja 2019 nie wspominając)
- oparcie na małych rzekach narażonych na wyschnięcie
- częste upierdliwe zachmurzenie przy umiarkowanych temperaturach latem; lampa przy 20-26 stopniach zdarza się rzadko
- halny, który niekiedy potrafi być uciążliwy i psuć odbieranie pogody, jak w marcu 2019
- pojawiające się o każdej porze roku "bezproduktywne zachmurzenie"
- częste pseudoodwilże zimą, podtapianie śniegu, który wkrótce potem spada znowu
- bardzo szybkie i przez to czasem nie do końca przyjemne przechodzenie z chłodu do dużego ciepła podczas napływów PZ
- niekiedy znaczne mrozy utrzymujące się przy sprzyjających warunkach dość długo
Zalet jest więcej, szczerze lubię swój sądecki klimat
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25170 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 9 Marzec 2020, 22:12
PiotrNS, Już kiedyś o tym wspominałem, gdy wstawialiśmy zdjęcia z okolic 20 kwietnia 2018 i 2019 poziom wegetacji był u Nas niemal taki sam mimo, że warunki pogodowe poprzedzające ten okres były różne U wegetacja w zasadzie w tym sezonie nie zamarła, całą zimę rośliny rosły a teraz do kwitnienia szykuje się już nasz powszechnie znany radziecki zamiennik zachodniej mirabelki i pojawiły się pierwsze narcyzy
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 9 Marzec 2020, 22:36
U Ciebie jednak lata niskich opadów przyzwyczaiły naturę do innego reagowania na pogodę niż jest to przyjęte chociażby u mnie. A wegetacja w tym sezonie rzeczywiście nie zamarła, albo na bardzo krótko, bowiem te kaliny bodeńskie, które zaobserwowałem w styczniu, zakwitły podobno jeszcze przed Świętami Krokusy ruszyły spokojnie w lutym, więc naprawdę okres hibernacji został w tym roku ograniczony do minimum.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25170 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 9 Marzec 2020, 23:08
PiotrNS, To prawda, u mnie brak opadów praktycznie nie hamował wegetacji roślin drzewiastych i tylko nieznacznie trawy (była bardzo niska ale soczyście zielona). U mnie w wielu biomach np. w tej dąbrowie świetlistej, którą czasami ukazuje na zdjęciach gleba (piach) jest w okresie wegetacyjnym cały czas sucha, nawet grzyby potrafią wyskakiwać przy zupełnie suchej glebie
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16326 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Marzec 2020, 12:56
Nic, przepraszam, jeśli tu napiszę coś głupiego- jakby nie było, w kwestii pogody jestem żółtodziobem i się tak nie znam
zalety:
- na ogół łagodne, zarówno atlantyckie zimy (i te z "blokadą"- jak na S/SE Europy mamy wyże, to pogoda u nas też potrafi być ciepła i ładna)
- wiatr halny akurat raczej krótkotrwałą przyjemnością (często zwiastuje pogorszenie pogody w późniejszych dniach, ale niech będzie- mimo że nie zawsze zachmurzenie znika, to powietrze jest suche i pozbawione wilgoci)
- napływ powietrza zwrotnikowego na dłużej (nie np. na tydzień tylko po to, by stopić znaczny śnieg, a by po tej przerwie znów zima na dłużej wróciła- jak już musi być konkretna zima, to cały czas, bez przerw na odwilże (od początku listopada do końca marca), poza tym wolę ją w przeważającym ciepłym i bezśnieżnym wydaniu)
- pierwsze namiastki gorąca (temp. ok. +25 C) w kwietniu i ostatnie w październiku (niekiedy dłuższe niż na 2-3 dni)
- poza miesiącami pory chłodnej (listopad-marzec) reszta z godną, 3-cyfrową wartością usłonecznienia (statystycznie oczywiście, bo czasem różnie się w pogodzie układa, ale ta wartość ze średnimi temp. też stopniowo rośnie)
- po zadomowieniu się wyżów dłużej pogodna i piękna aura
- czasem okresy umiarkowanej termicznie pogody (co jest cenne w aspekcie nawilżenia gleby)
- burze piaskowe (czy pył saharyjski) to nawet fajne zjawisko (pewnie wyjdę na głupka, ale to jedyne burze, które lubię, o ile piasek nie wpada do oczu, bo wtedy rzeczywiście jest masakra)
- chwile z wiatrem (oczywiście nie takim niszczącym)
- wiosny i jesienie (a w zasadzie duety kwiecień-maj, wrzesień-październik) są z reguły u nas pozytywne (jeśli "dobre" to będzie nadużycie)
wady:
- wiatr fenowy czasem aktywny o "niewłaściwych" porach (przez co w środku nocy może być cieplej niż w ciągu dnia)
- podczas panowania wyżów możliwe okresy mgliste lub z zachmurzeniem warstwowym (nie ma chyba nic bardziej dołującego niż świadomość, że w zasięgu Twojego wzroku jest ciemno, a kilka km w górę jest sobie ładna, bezchmurna pogoda)
- wciąż możliwe srogie mrozy (jak napłynie powietrze arktyczne, to mrozy mogą się utrzymywać na dłużej i też może coś niecoś posypać z niżów nurkujących z NW Europy)
- mocniejsze śnieżyce również prawdopodobne (S, C i E Polski jest bardziej narażone na niż genueński lub bałkański)
- znaczący przyrost temp. min. (ok. myślę, że większość osób lubi ciepło, ale ok. 15-20 C w ciągu nocy (zwłaszcza zimowej(!!!), ale wiosennej, zimowej i letniej też się to tyczy) to jednak zdrowa przesada)
- upały (lub ogólnie wysokie/bardzo wysokie temp.- czyli 20-25 C lub 25-30 C) w wilgotnym wydaniu- gorące, nieprzyjemne, parne powietrze z rosnącym zachmurzeniem i niekiedy kończące się burzą z ulewami (jak kiedyś miałem okazję wspomnieć, przyroda potrzebuje regularnych, ale niskich/umiarkowanych sum opadów (najlepiej bez dodatkowych atrakcji), a nie 1/2-godzinnych nawałnic- dlatego w okresie letnim wolę, gdy pada przy niższych temp. (10-20 C) i nie są to opady silne- może dzień jest "brzydszy", ale "spokojniejszy", a ja cenię sobie ciszę i spokój nie tylko w pogodzie)
- susza w miejscach o mniejszych "wymaganiach" co do opadów (trzeba przyznać, że jest to paradoks)
- psucie się pogody w najmniej oczekiwanych momentach (kto chciałby mieć epizod zimowy w kwietniu, maju czy we wrześniu lub październiku i jednocześnie przy tym czuć się dobrze? no, chyba nikt; raz nawet widziałem taką "absurdalną" sytuację, przeglądając wpisy na Fb, że ktoś chciał śnieg przy +30 C- bez kitu, zabrzmiało to naprawdę niezręcznie)
- czasem za mroźno w zimie (w suchym wydaniu- ja może lepiej to znoszę (bo i tak na zabawę w śniegu jestem za stary, a też są większe problemy na drogach), ale jednak dla roślin to nic dobrego), a czasem za gorąco w porze ciepłej (co sprzyja wysuszeniu, niektórzy skarżyli się na fakt, że trawa w ich okolicy przypomina siano, a tak było choćby w zeszłorocznym lipcu po upalnym i suchym czerwcu)
- nadmiar opadów lub norma opadowa osiągnięta w krótkim czasie, głównie sprawa dotycząca dolin (miejsc, gdzie płyną rzeki lub inne cieki wodne) i zagłębień terenu (gleba tak szybko wody nie wsiąka i szanse na powódź rosną)
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 138 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11999 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 18 Marzec 2020, 08:37
Zalety:
- duże ocieplenia w okresie późnojesiennym podczas wiatru halnego
- lepsza pogoda niż na północy kraju (przy dodatnim NAO)
- w uśrednieniu temperatura maksymalna jest wyższa niż na przeważającej części Polski.
Wady:
- temperatury minimalne są niemal najniższe w kraju, przez co szkody wyrządzone przez wiosenne przymrozki są większe
- duże sumy opadów
- gorsza pogoda niż na północy kraju (przy ujemnym NAO).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum