Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 10 Grudzień 2024, 20:06
No to jest już szczyt- taka intensywność na modelu powinna być ekwiwalentem może kilka minut maks. trwającej jakiejś solidnej zadymki z opadu konwekcyjnego: godzina takiego opadu o podobnej intensywności już chyba miejscami dawałaby jakieś 25-50% pokrywy z dwóch ostatnich grudniów (przynajmniej na obszarach podgórskich)... Ukraina z kolei w jednej chwili zgarnęłaby po ok. 20-30 cm.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 10 Grudzień 2024, 20:12
Pod względem sumy opadów tak czy owak najlepiej jest chyba wierzyć modelowi GFS, bo on widział w średnich wiązkach racjonalnie po 1-2 mm na 6 godzin maks. i to z zaznaczającą się wyraźnie tendencją spadkową między wtorkiem a środą... Według prognoz na noc między wtorkiem a środą, środowym porankiem, no jeszcze środowym południem/wieczorem widzi obecnie nie więcej niż 0.1-0.2 mm maks. na 6 godz... Przy takim opadzie sumarycznie można jak najbardziej rozmawiać o zabieleniu krajobrazów (pokrywa rzędu 0.5-1 cm, przy dobrych wiatrach do 2 cm) ale o zimie nie z tej ziemi już raczej nie. To co poprószy może w zasadzie dosyć łatwo wysublimować z podłoża. Chociaż nie wiem w zasadzie jak będzie, wolę pozostać przy czarnowidztwie i myśleć o tym, że jednak mi porządnie nawali.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 10 Grudzień 2024, 20:26
Do 15.12. jeszcze kawałek czasu został , jeszcze się chyba trzeba będzie pomęczyć z wygasającą konwekcją ze wschodu (tyle jednak opadów co w sercu Ukrainy spaść nie powinno- chociaż Kraków np. może podzielać los pierwszych, północnych miast ukraińskich, tj. m. in. Sarny, Czernihów)...
Hobby: Inne Pomógł: 6 razy Wiek: 29 Dołączył: 10 Sty 2021 Posty: 545 Miejsce zamieszkania: Gdańsk/Toruń
Wysłany: 11 Grudzień 2024, 20:02
FKP napisał/a:
Chyba idzie strefówka
Przywitam ją z otwartymi ramionami jeżeli to będzie jedyna możliwa alternatywa dla obecnej przedzimowej zgnilizny. Mimo że moje wyobrażenia udanej zimy są zupełnie czymś odmiennym
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Grudzień 2024, 22:55
Zgnilizny raczej w pogodzie nie będzie- jak teraz miał miejsce trochę spokojniejszy okres (pod względem wiatru), to pewnie pod koniec miesiąca tak będzie wiało, jakby miało łeb urwać... Pogoda typowo nadmorska zapanuje nie tylko nad morzem, ale pewnie i w górach...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 12 Grudzień 2024, 17:25
Jeśliby się prognoza sprawdziła, to doświadczylibyśmy chyba takiego grudnia, który przebiegł całkiem łagodnie, a jednocześnie unikał temp. 2-cyfrowych na plusie oraz również ujemnych temp. w ciągu dnia - taki analog ciepłego lata pozbawionego zarazem gorąca, tropikalnych nocy i upałów (złożonego z dni typu 22-24 C/8-10 C). Do ok. 20.12. ocieplenie wydaje się przesądzone, co później czas pokaże, ale wiele wskazuje (na chwilę obecną przynajmniej) na powrót ochłodzenia.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 12 Grudzień 2024, 22:03
Tak czy owak wiele wskazuje na to, że grudzień może przebiec w podobnym stylu, jak widziała to prognoza długoterminowa modelu bodajże ECMWF: 1 tydzień łagodny ("ciepły", ale bez specjalnych szaleństw: dosyć stabilny poziom temp. działa mu na plus, jeśli chodzi o znaczek anomalii) , 2 (obecny) "chłodniejszy" (ale jak na wachlarz możliwych zimowych wrażeń, łagodności też mu odmówić za bardzo nie można- mogła się naprawdę z tego zrodzić surowsza zima), 3 zdecydowanie napędzający dodatnie anomalie (czas wichur, rozległych frontów opadowych i ogólnie niskiego ciśnienia), 4 z kolei powracający w stronę norm (choć prawdopodobnie wciąż powyżej nich- ujemne temp. całodobowo nie są praktycznie przewidywane). Z dużym prawdopodobieństwem można orzec, że "najchłodniejsze" dni (przynajmniej pod względem anomalii temp.- w tym miesiącu wciąż występują różnice w normach między początkiem miesiąca, który z założenia nie jest anomalny, gdy przynosi późną jesień, oraz końcem, który często wprowadza do łagodnej termicznie zimy) prawdopodobnie będą dotyczyć jeszcze trwającego tygodnia.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Smutno mi się robi, jak patrzę na ośnieżony Sącz, ale może prognozy co nieco zredukują grubość pokrywy. 
Do ok. 20.12. ocieplenie wydaje się przesądzone, co później czas pokaże, ale wiele wskazuje (na chwilę obecną przynajmniej) na powrót ochłodzenia. 
