Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16292 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2023, 02:20
Ja tam raczej nie miałem w zwyczaju innych osób zapraszać, inni też mnie (choć to się trochę częściej zdarzało)- widziałem się raczej głównie ze znajomymi z klasy rzeczywiście albo w jakiejś krainie zabaw, czy w kinie albo w galerii handlowej. Akwarium z rybkami nigdy nie miałem- okresami zdarzało mi się o tym marzyć, ale przeszło mi, jak sobie pomyślałem, ile odpowiedzialności i czasu im poświęcać trzeba... Jeśli chodzi o bieżące pytanie, to najwięcej myślałem chyba o jakimś króliku, kota czy psa raczej nigdy nie chciałem mieć.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12351 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2023, 22:32
Ja spotykałem się ze znajomymi raczej w ich domach niż u siebie. Tata był niezbyt przekonany do takich wizyt i jak kiedyś zaprosiłem kilku kolegów i koleżanek z podstawówki bez jego wiedzy (zupełnie spontanicznie), to może się nie gniewał, ale był niezadowolony. Z biegiem czasu to się zmieniło, ale wtedy to i ja wolałem gdzieś wyjść niż spotykać się w najlepiej znanym mi miejscu Jeśli chodzi o spotkania u innych, to najwięcej razy byłem w domach kolegów z podwórka i u dwóch osób z klasy, które zawsze robiły urodziny.
Bartek nie zadał nowego pytania, więc może spróbuję tak - czy żałujesz tego, jak przeżyłeś, wykorzystałeś jakiś dzień Twojego życia Jeśli tak, to jaki i co byś w nim zmienił
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16292 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 9 Wrzesień 2023, 12:27
PiotrNS napisał/a:
żałujesz tego, jak przeżyłeś, wykorzystałeś jakiś dzień Twojego życia
Prawdę mówiąc, wiele takich dni żałuję w obliczu trwającej sesji poprawkowej... Człowiek niby przez większość czasu coś robił i miał nie taką małą styczność z materiałem, a jak przyszło co do czego, jeśli chodzi o weryfikację wiedzy i tak niestety nie odniósł powodzenia...
Podbijam pytanie dalej, bo choć ma charakter osobisty i dotyka prywatnych spraw, to uważam je za bardzo wartościowe.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 15 Grudzień 2024, 23:12
6.02.2023. Dzień mojej obrony, na który czekałem latami. Przez wiele miesięcy obiecałem sobie, że jak tylko skończe ten cyrk ze studiami, to rzuce wszystko i pojadę w góry (obojętnie jakie). Tego wieczora nie miałem dosłownie żadnych planów, miałem dopiero dzień później wieczorem. Spokojnie zdążyłbym pojechać pociągiem np na Podhale i dzień później wrócić. Miałem okazję spełnić dwa marzenia - rzeczywiście się gdzieś wyrwać, po bardzo ciężkim okresie i przede wszystkim zobaczyć na żywo prawdziwą zimę stulecia - 80cm w Zakopanem nie zdarza się zbyt często. Piękny śnieżny armagedon jednak zdecydowałem się zbojkotować i zamiast tego siedziałem w moich mazowieckich pudrach...
Najciekawsza historia miłosna, jaką masz do opowiedzenia ze swojego życia?
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12351 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Grudzień 2024, 23:21
W sporej mierze już ją opowiedziałem, co swoją drogą było sporą odwagą z mojej strony - mało komu mówię o takich rzeczach Znajduje się w wątku muzycznym, do którego szczególnie lubię wracać. Szkoda tylko, że jeśli chodzi o historie miłosne, to przez te już 2,5 roku niewiele poszło do przodu Taką jednostkową ciekawą historią jest dla mnie to, jak przez długi czas, w którym niekiedy długo się nie widywaliśmy i nie podtrzymywaliśmy relacji w sposób regularny, uczucie mimo wszystko kiełkowało, by w końcu wybuchnąć. I jak potrafiło mnie zmobilizować, wykrzesać ze mnie wszystkie siły, wszystko co we mnie najlepsze...
Komu zawdzięczasz szczególnie dużo dobrego w swoim życiu, choć nie zawsze to dostrzegałeś
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16292 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Grudzień 2024, 00:21
Historii miłosnej nie ma żadnej ciekawej do opowiedzenia (najweselej się opowiada o historiach wymyślonych, których się osobiście nie doświadcza) , a dużo dobrego to nie wiem, najwięcej mogę w zasadzie powiedzieć o Rodzicach (zapewnili mnóstwo rzeczy doprowadzających do szczęścia, choć sam miewałem kłopoty z docenieniem ich poświęcenia), bo z resztą Rodziny stosunkowo rzadko się raczej widuję. No może nieco częściej z chrzestną (ciocią od strony Mamy).
Pomysłu na pytanie jak zwykle nie mam, co z bólem serca przyznaję , więc pozostaje mi je tradycyjnie podać dalej.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum