Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 17 Marzec 2020, 11:22 Rzym
Kiedy Włochy przeżywają tragedię związaną z pandemią koronawirusa, a granice są zamknięte, wiemy że o podróżowaniu w tym roku możemy raczej zapomnieć. Ostatnio wspominałem swój ostatni pobyt w Rzymie w czerwcu 2016 roku i wyprawę na szczyt kopuły Bazyliki św. Piotra w Watykanie. Prowadzą tam bardzo strome i kręte schody, ale bardzo polecam, by kiedyś się tam udać. Z góry rozciąga się wspaniały widok na Wieczne Miasto, które zdaje się nie mieć końca i sięgać aż do nieba, a także na Plac św. Piotra i Ogrody Watykańskie (na ostatnim zdjęciu). Rzym prezentuje się bardzo okazale, choć nie ma w nim kojarzących się z dużymi metropoliami, drapaczy chmur i dużych bloków - tylko kilka znajduje się w dzielnicy Eur.
Zdjęcia zrobiłem 7 czerwca 2016 roku podczas pierwszego z dwóch dni, które tam wtedy spędziłem, choć nie była to moja pierwsza wizyta. I oby nie była ostatnia.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 17 Marzec 2020, 15:50
O dziwo nie było tak gorąco jak można się spodziewać po tym regionie. Miejska stacja pod wpływem MWC (czyli realnie oddająca warunki z mojej perspektywy) notowała 29 stopni, podobnie jak następnego dnia. W środę 8 czerwca odczuwalnie było mi goręcej i już lekko nieprzyjemnie (uczestniczyłem wtedy w środowej audiencji generalnej z udziałem Papieża i grzało dotkliwie), ale po południu nad miastem przeszła słaba burza, która to trochę złagodziła. Powietrze było bardzo suche, dzięki czemu wysoka temperatura nie była tak problematyczna, o ile było się w ruchu. Gorzej jak się człowiek zatrzyma
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
NO to zdjęcia oddają klimat trego miejsca. Tez byłem a archiwum mam spore. Pewnie kiedys dojdę do tego aby moja przygodę z Włochami tu pokazać.
A co do pogody - w czasie kiedy tam byłem miałem około 30 C - tak wysoka , że czujnik temp w Fuji non stop miałem na czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum