Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 29 Luty 2020, 22:18
Szczerze mówiąc to zaskoczył mnie ten 29 lutego swoją zmiennością. We wszystkich regionach udało się "przerobić" nienal każdy możliwy w tym czasie rodzaj pogody - od zupełnie zimowej do wiosennej. Obawiałem się, że przeważać będzie "niewyraźna" pogoda, jako że przełom zimy i wiosny kojarzy się raczej ze stanem zawieszenia między kończącą się zimą a powolną, jeszcze słabo zauważalną wiosną.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 29 Luty 2020, 22:54
Jednak ten dzień nie wystąpił jeszcze w wyjątkowo mroźnej postaci. Jedynie w 1996 w nocy zanotowano dwucyfrowy mróz , e to nawet nie cząstka potencjału wystarczy spojrzeć na koniec lutego i początek marca 2018. Pewnie gdyby tamten rok był przestępny to padłby rekord zimna tego dnia. Przed 1992 w dniu niemal w 100% dominowała typowa bylejakość poza 1976, no i jeszcze całodobowy mróz z 1964. Potem z kolejnych 7 przypadków, 5 okazało się wyjątkowo ciepłych i 2 z całodobowym mrozem. Niestety w 2016 i 2020 bylejakość tego dnia powróciła
Ogólnie chciałbym, żeby ta fala mrozów sprzed 2 lat powtórzyła się w II połowie tegorocznego grudnia, z analogicznym usłonecznieniem odpowiednim dla II połowy grudnia . W I mogłoby ładnie sypnąć śniegiem
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 1 Marzec 2020, 00:21
FKP napisał/a:
No nie, lata 2015 nie można przeciwstawiać temu sybirowi z 1962/63, takiego odjazdu w porze ciepłej do tej pory jeszcze nie było 😱
Dla mnie to Król Lat i Królowa Zim Wiem że nie można porównywać tych dwóch pór roku, bo zima 1963 to kompletna skrajność, do której już nic później się nawet nie zbliżyło (w sensie pory roku, bo pojedyncze miesiące jak najbardziej). Lato które mogłoby być odpowiednikiem tej zimy, musiałoby wyglądać jak lato 2003 we Francji albo lato 2010 w Moskwie. Mam nadzieję że takiego nie będzie, a jeżeli musi przyjść prędzej czy później - wolę opcję "później".
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Marzec 2020, 12:55
29.02.2020 to dzień, który ciągle mi się śni i za każdym razem się dzieje w nim coś niezwykłego A co pogody, to chyba nudny, mało ciekawy dzień był - jeśli mnie pamięć nie myli. Ciekawy, aczkolwiek wątpliwie przyjemny był z kolei pluchowaty 29.02.2016.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Marzec 2020, 12:57
PiotrNS napisał/a:
Mam nadzieję że takiego nie będzie, a jeżeli musi przyjść prędzej czy później - wolę opcję "później".
Będzie, ale raczej nie w tym roku. Tego by tylko brakowało, najpierw pogrom starych ludzi w powodu koronawirusa, a potem z powodu upału.... Swoją drogą widzę w tych dwóch kwestiach sporo podobieństw, przynajmniej widziałem jakiś czas temu - bo teraz już widzę, że koronawirus pochłania dużo więcej ofiar, niż potworna fala upałów z Francji 2003.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum