Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 29 Marzec 2020, 16:28
Przed oczami stanęła mi poranna prognoza GFS z 11 kwietnia 2018, jedna z tych, które wywarły na mnie największe wrażenie. Moim zdaniem to, co widać na powyższej mapce, czyli w praktyce lokalne 30 stopni, to szczyt możliwości połowy kwietnia i nie liczę na to, że tego doświadczymy. Musiałaby nastąpić taka kwietniowa wersja 1 września 2015
Prawdopodobieństwo jest małe, ale jest. Wystarczy sobie przypomnieć istny subupał, który panował w Niemczech o tej samej porze roku w 2007 - 14 kwietnia 29 stopni notowano w Bonn. Gdyby to się stało, mielibyśmy taki wystrzał wegetacyjny, jakiego nie było jeszcze nigdy, aż trudno jest mi to sobie wyobrazić. Na chwilę obecną prawdopodobieństwo ziszczenia się tego scenariusza na jakby nie patrzeć 15 dni naprzód, oceniam na najwyżej 5%. Ale zobaczymy
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 29 Marzec 2020, 20:39
No to poczekam do kolejnej takiej prognozy, chyba że któryś z tych awatarów mnie uprzedzi (w końcu w ubiegłym roku już 31 marca trzeba było włączać klimatyzację w domu)
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum