Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 3 Wrzesień 2018, 19:02
U mnie aż tak gorąco nie było, od 10 sierpnia juz regularne spadki poniżej 25 stopni. Ale sierpień i tak imponujący. Pierwsza dekada koszmarna, pózniej bardzo fajny miesiąc.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11990 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 4 Wrzesień 2018, 15:06
Od 2009 roku mamy ciąg ciepłych sierpni, jedynymi chłodnymi "rodzynkami" były sierpnie 2014 oraz 2016. Trzy najcieplejsze sierpnie w moim regionie (wg. moich danych) to: 2015, 2018 oraz 2017.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Wrzesień 2018, 15:14
Czemu akurat 2009? W 2007 i 2008 tez były powyżej normy.
Z tymże, odchylenia w sierpniach 2007-2009 i 2011-2013 były dość symboliczne. A np sierpień 2009 to w wawie był chłodniejszy od sierpnia 2016 i minimalnie cieplejszy od sierpnia 2014. Czwarty najchłodniejszy w obecnym wieku.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11990 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 4 Wrzesień 2018, 17:09
Według mojej klasyfikacji termicznej odchylenia w sierpniach 2007 i 2008 były mniejsze. Ale wiem, że w oficjalnych danych może się to różnić. Poza tym w wykresach lipca i sierpnia 2007, które wrzuciłem tutaj na forum, są inne klasyfikacje niż w poniższym obrazku, dlatego że nie zdążyłem wszystkich miesięcy uaktualnić - jak na razie klasyfikację 1980-2010 wprowadziłem tylko w poniższej tabelce, bo nie chce mi się każdego miesiąca z każdego roku uaktualniać...
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Czerwiec 2020, 19:28
Nie lubię tego miesiąca, dla mnie jednak gorszy od tego z 2019. Zastanawiam się czy jakby dać do 23-go sierpień 2018 i reszte z sierpnia 2019 to czy pobiłoby to sierpień 2015
Tutaj oczywiście 1 dekada najcieplejsza. Jak co roku niemal, ale w ostatniej dekadzie, również najcieplejsza w miesiącu była 3 dekada sierpnia z 2011 i 2016, tylko były to znacznie niższe progi niż rok temu. Za to ani razu się nie zdarzyło, by 2 dekada była najcieplejsza, ostatni raz tak było w 2006 i 2007 roku, wcześniej też się zdarzało (2000, 2001, 2004), wydaje mi się, że właśnie w tym roku będzie najcieplejsza. Obstawiam największą fale gorąco-upalna tego lata na 12-17 sierpnia, zakończy się pamiętna nawałnica 🤪⚡
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 5 Czerwiec 2020, 20:06
A ja mimo wszystko wolę sierpień 2018 od tej mglistej parnoty z 2019. Nawracające upały były męczące, ale trafiło się również wiele dni "zwyczajnie" gorących, które po tak długim czasie ciepła były naprawdę znośne, a wręcz przyjemne. Nawet upalny 4 sierpnia wydawał mi się naprawdę w porządku. Regularne były opady i ochłodzenia bez "jesieni w lecie". A nie, zapomniałem. W sierpniu... nie, w całym lecie 2018 nie było żadnych ochłodzeń, to tylko manipulacje Kmroza!!!
Ten miesiąc miał też wiele pogodnego nieba, a konwekcyjne burze służyły tylko "oczyszczeniu" atmosfery. To nadal miesiąc niekomfortowy, bo za gorący - jeden z najgorętszych w historii. Tyle że cierpień 2019 miał taką samą średnią temperaturę, a właściwie w całości był nieprzyjemny, gorący od początku (i to kilkukrotnie naprawdę mocno), parny, odczuwalnie pochmurny (także za sprawą "mlecznego nieba", którego w tym miesiącu było do porzygu dużo). Złagodzenie suszy, która w 2018 roku mnie oszczędziła, było tylko chwilowe, bo ostatni tydzień naprawdę odpalił. Ten parny upał mnie jakoś dziwnie wymęczył, słowo daję że w 2018 roku byłem dużo mniej razy zmęczony gorącem niż wtedy. Tylko burza z 30 sierpnia ratuje honor tego okresu, poza nią był to jeden z najgorszych okresów upalnych jakie pamiętam. Cały miesiąc dość brzydki. Intensywnie błękitne niebo widziałem raptem kilka razy - 15 sierpnia przez cały dzień i 11, 14 i 18 wieczorami. Reszta to taki letni stratus.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Czerwiec 2020, 20:10
Mi oba sierpnie się podobały, ale ten z 2019 nie miał tak obfitych opadów jak 11.08.2018. Tego dnia byłem akurat na wyjeździe, ale rodzice mi opowiadali jak u nas pięknie zalało. Wg stacji w Pruszkowie spadło ponad 30mm nad ranem i rano tego dnia
W sierpniu 2019 mieliśmy dwie ładne eksburzowe "strefy" opadów - pierwsza w nocy 7/8.08, druga w nocy 20/21.08, ale to jednak nie był ciągły, 12 godzinny opad jak nad ranem i rano 11.08.2018
No i oczywiście sierpień 2018 miał ciepłe, prawdziwie letnie pierwsze dwie dekady (chociaż pierwsza trochę przesadna, ale miała chociaż ładną ulgę w środku), a trzecia już mocno rześkawa, czyli jak Bozia przykazała. Sierpień 2019 miał dość przeciętne pierwsze dwie dekady, chociaż oczywiście przyjemne, na początku trzeciej zrobiło się też rześko i powietrze zapachniało jak w ostatnich dniach wakacji, ale nagle, po 25.08, w najmniej oczekiwanym momencie przyfasoliło upałem. Nie cierpię czegoś takiego... Upał wolę w pierwszej połowie sierpnia, chociaż absolutnie mi na nim i wtedy nie zależy.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Czerwiec 2020, 20:43
Tylko ja go nie lubię
Ale serio mnie ten miesiąc tylko odrzuca jak o nim pomyślę, wolę już nawet ci*iec z tamtego roku, chociaż tylko tydzień go w moich oczach ratuje, a nawet chyba czerwiec był minimalnie lepszy (choć bardzo podobny praktycznie pod każdym względem)
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum