Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Kwiecień 2020, 14:30 Rok 1989
Okropny rok, chyba najgorszy w latach 90tych. Dużo bylejakości zimą, susza w porze ciepłej, przerywana psychicznie zimnymi i ciemnymi okresami - niczym w 2005, a nawet gorzej...
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 20 Kwiecień 2020, 14:32
+: luty, październik i grudzień
N: styczeń, marzec, kwiecień, lipiec i listopad
-: maj, czerwiec, sierpień i wrzesień (okropna pustynia, lipiec też suchy, ale w miarę...)
Nie za ciekawy rok, okropny step, ale najgorszy jednak nie był
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 20 Kwiecień 2020, 14:34
Powiem szczerze, że pora ciepła dawniej by mi się bardzo, podobała, ale jednak maj, czerwiec i wrzesień to step nie do wybaczenia, a sierpień to w ogóle gówno
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Kwiecień 2020, 14:37
Ja niestety nie mam litości dla takiego roku. Maj i wrzesień nie dość, że pustynne, to nudne (czyli dosłownie pustynne), a lato nie miało w sobie praktycznie nic przyjemnego
Wiosna i jesień też bardzo nieudane.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 17 Czerwiec 2020, 13:35
2 dekada grudnia to wielkie marzenie, doceniam fakt, że chociaż się schłodziło przed świętami. 1 dni listopada do mnie nie przemawiają i myślałem, że śnieg, który spadnie, się stopi na grudzień.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum