Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12357 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 23 Kwiecień 2020, 10:19 Rekord ilości mroźnych kwietniowych nocy w Nowym Sączu
Niestety! Dziś rano temperatura na stacji w Nowym Sączu spadła do -0,3 stopnia, co oznacza już 17-ty spadek poniżej zera w bieżącym miesiącu. Tym samym pobity został dotychczasowy rekord ilości mroźnych nocy/poranków w kwietniu, która w 1996 i 1997 roku wyniosła 16 takich przypadków. Średnia temperatura minimalna kwietnia 2020 na tydzień przed jego zakończeniem wynosi -0,5 stopnia i również jest na razie rekordowo niska jak na ten miesiąc (to norma dla marca), choć cieplejsze noce raczej pozwolą uniknąć pobicia rekordu średniej temperatury minimalnej z 1955 roku, kiedy ów parametr wyniósł +0,1 stopnia.
Od 22 marca niemal codziennie męczą nas nocne mrozy. Począwszy od tego dnia, spadku poniżej zera nie przyniosło tylko pięć nocy. Szkoda, że nadal przychodzi nam mierzyć się z rekordami zimna i to w tak niewdzięcznej formie. Pozostaje mieć nadzieję, że to już koniec mrozów i odpoczniemy od nich najlepiej aż do listopada, jednak prognozy są niepewne, a i data w kalendarzu jeszcze dosyć "młoda" Nie udał nam się ten kwiecień. Miesiąc, który tak gwałtownie się ociepla/ł, okazał się w tym roku suchy i lodowy. Jego zalet poszukamy, gdy nadejdą opady i cieplejsze noce. Wtedy właśnie dzięki temu, jak wygląda bieżący miesiąc, łatwiej nam będzie je docenić. I to będzie chyba jedna z niewielu zalet tegorocznego kwietnia...
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 23 Kwiecień 2020, 10:29
U mnie dzięki 3 ostatnim "ciepłym" jak na ten kwiecień nocom, średnia tmin wzrosła do -0.03.
Dla porównania średnia temperatura minimalna marca wyniosła -0.02, średnia temperatura minimalna stycznia równe 0.00, a średnia temperatura minimalna lutego +0.33.
Rok 2020 to jak na razie największa patologia pogodowa jaką przeżyłem. Teraz wręcz należy się nam maj marzeń i nie ma dyskusji!
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19878 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 23 Kwiecień 2020, 10:32
Jeśli chodzi o śr. tmax to mamy wyraźny trend wzrostowy od początku roku, ale wiosna w porównaniu do zimy jeśli chodzi o tmin to ma trend spadkowy 😠😠😠. Oj z wielu względow bardzo długo będę pamiętał tą wiosnę, szkoda tylko, że z samych złych stron (chyba, że maj trochę ją podratuje)
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 138 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 12006 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 23 Kwiecień 2020, 10:33
kmroz napisał/a:
Rok 2020 to jak na razie największa patologia pogodowa jaką przeżyłem. Teraz wręcz należy się nam maj marzeń i nie ma dyskusji!
Okres od maja do września w 2016 roku był naprawdę przyzwoity pod względem pogody i liczę w tym roku na powtórkę. No może tylko lipiec mógłby być lepszy, bo ten z 2016 roku był dość przeciętny.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12357 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 23 Kwiecień 2020, 10:35
Nawet najcieplejsze stycznie (1983, 1994, 2007) miały u mnie wyższą średnią TMin i mniej spadków poniżej zera Podczas ostatniej zimy grudzień zanotował 13 takich temperatur, a luty 12. Niestety w pewnym sensie płacimy za łagodność tej zimy, podobnie jak w 2007 roku płaciliśmy za nią na początku maja.
Dodam jeszcze, że w XXI wieku tylko cztery listopady - 2001, 2005, 2007 i 2011 przyniosły więcej mrozów niż ten kwiecień. Październik nie mroził tak często w ogóle - jego rekord z 1959 roku wynosi 15 przymrozków. Niesamowicie się porobiło
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19878 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 23 Kwiecień 2020, 10:36
LukeDiRT napisał/a:
kmroz napisał/a:
Rok 2020 to jak na razie największa patologia pogodowa jaką przeżyłem. Teraz wręcz należy się nam maj marzeń i nie ma dyskusji!
Okres od maja do września w 2016 roku był naprawdę przyzwoity pod względem pogody i liczę w tym roku na powtórkę. No może tylko lipiec mógłby być lepszy, bo ten z 2016 roku był dość przeciętny.
A ja bym chyba tylko lipca chciał z tamtej pory ciepłej, reszta jednak za sucha, mimo, że np. czerwiec w normie to jednak 0 regularności
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 23 Kwiecień 2020, 10:37
Piotr, powiem szczerze, że jakby to było związane z realnie zimnym kwietniem, to bym się nawet cieszył - ujemne ekstrema w dzisiejszej dobie mnie zbytnio nie martwią.
Ale to jest efekt pustynnych warunków (nie mówię tu tylko o braku opadów, ale też wilgotności i "zachmurzeniu"), mamy typowo pustynne amplitudy...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum