Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Sport Pomogła: 96 razy Dołączyła: 25 Kwi 2019 Posty: 4232
Wysłany: 1 Maj 2020, 14:50 Bukszpany
W Polsce trwa inwazja azjatyckiej ćmy, która niszczy krzewy bukszpanu. Roślina ta nie miała dotąd w Europie groźniejszych szkodników, inwazja ćmy bukszpanowej spowodowała jednak, że na zachodzie zniszczone zostały liczne ogrody historyczne, np. w otoczeniu zamków i pałaców.
Mój bukszpan niestety też niszczeje. Potraktowałam go płynem owadobójczym ale efekt jest kiepski. Czy da się jeszcze uratować taki krzew, czy lepiej wyciać aby nie zaraziły się inne rośliny..?
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 1 Maj 2020, 15:06
Magio akurat ten okaz na zdjęciu ładnie wygląda. Jeżeli płyn był za mocny i na przykład spalił listki bukszpanu to myślę ,że wystarczy go bardziej przyciąć a do pozostałych krzaków nie ma wspólnego chyba ,że to jakaś choroba.
Na mojej działce mam sporo bukszpanu bo około 150 metrów bieżących. Przyznam szczerze ,że nigdy nie dbałem o bukszpan ani razu nie robiłem oprysków ani nie dokarmiałem a ciąłem bukszpan o dużo za rzadko więc można powiedzieć ,że w ogóle o niego nie dbałem ale jakoś rośnie.
Hobby: Sport Pomogła: 96 razy Dołączyła: 25 Kwi 2019 Posty: 4232
Wysłany: 1 Maj 2020, 23:00
Janekl napisał/a:
Magio akurat ten okaz na zdjęciu ładnie wygląda.
Tak wiem Janku ale miałam problem z wrzuceniem fotki chorego bukszpanu.
Cytat:
Jeżeli płyn był za mocny i na przykład spalił listki bukszpanu to myślę ,że wystarczy go bardziej przyciąć a do pozostałych krzaków nie ma wspólnego chyba ,że to jakaś choroba.
Na mojej działce mam sporo bukszpanu bo około 150 metrów bieżących. Przyznam szczerze ,że nigdy nie dbałem o bukszpan ani razu nie robiłem oprysków ani nie dokarmiałem a ciąłem bukszpan o dużo za rzadko więc można powiedzieć ,że w ogóle o niego nie dbałem ale jakoś rośnie.
Dzisiaj sprawdziłam dokładnie i niestety jest zaatakowany przez małe czarne gąsienice. Oprysk praktycznie nic nie dał bo nadal się ruszają. Czytałam porady na forum ogrodniczym i stwierdzili, że ciężko jest zwalczyć azjatyckie gasienice i najlepiej wyciac i spalić krzak. Troche mi szkoda, ale obawiam się, że zaatakują mi inne rośliny.
Tak wyglądają te gąsiennice tylko sa bardzo małe.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 3 Maj 2020, 08:07
Szkoda ,że będzie trzeba wyciąć u siebie tego nie wyobrażam bo bukszpan u mnie rozdziela różne części działki,ale na razie nic się nie działo chyba tylko raz kilka lat temu miałem na bukszpanie mszyce i dosyć mocno młode przyrosty zaatakowały i wtedy tylko raz dałem oprysk i pomogło a tak to ogólnie słabo dbam o bukszpan.
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 4 Maj 2020, 18:33
Kiedyś mieliśmy na działce bukszpany, ale wszystkie "diabli wzięli" Teraz na ich miejscu rosną kuliste tuje.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Sport Pomogła: 96 razy Dołączyła: 25 Kwi 2019 Posty: 4232
Wysłany: 6 Sierpień 2020, 22:05
Pochwale się, że mój bukszpan odzyskuje swój piękny zielony kolor. A już się bałam, że będe musiała go usunąć. Jednak bez wsparcia chemią nie da się utrzymać ogrodu w dobrym stanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum