Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11992 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 11 Maj 2020, 10:58
kmroz napisał/a:
LukeDiRT napisał/a:
U mnie dzisiaj raczej nie ma szans na burzę
FKP napisał/a:
U mnie tyż
Wy tak serio?
UM prognozuje co najwyżej umiarkowane opady deszczu późnym wieczorem oraz w nocy. Nie prognozuje on w ogóle żadnej burzy w najbliższym czasie w moim regionie
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36421 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Maj 2020, 10:59
20-30mm to opad, który jak najbardziej może przynieść podtopienia, zwłaszcza w obniżeniach terenu. Ja w swojej miejscowości akurat nigdy nie widziałem podtopień, ale w dalszej okolicy jak najbardziej się zdarzały.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 11 Maj 2020, 18:39
11 lat później, o 19:30 stoję przy tym samym oknie, przez które zobaczyłem tego potwora, wirującego shelfa wręcz dotykającego ziemi, do złudzenia przypominającego tornado. Wyobrażam sobie te mnóstwo wyładowań, które oplatają miejsce, w którym chmura najsilniej rotuje, tak bardzo złowrogo. Jestem wdzięczny temu, że byłem wtedy już na tyle świadomy, aby to docenić i dziś pamiętam to z najdrobniejszymi szczegółami.
Mija już 11 lat mojej meteorologicznej pasji, a nadal żadna burza nie pokonała tamtej. Może trochę ją faworyzuję, ale i tak wątpię, by jakąkolwiek można było porównać do niej pod względem wyglądu i grozy, majestatu. Ciągle czekam, aż któraś mi ją przypomni - mimo że dzisiaj nie miałbym już tak dobrego widoku na to miejsce, bo czereśnia w ogrodzie, ta która 11 lat temu miała już zalążki owoców, wyrosła już na duże drzewo Ja też ciągle wyrastam, ale z tej pasji, która nigdy się nie wyczerpie, nie wyrosnę raczej nigdy To chyba dobra puenta
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum