Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 7 Lipiec 2019, 11:03 Maj 1984
Najbrzydszy maj w całej serii. Wprawdzie 2010 był o 0.1h pogodniejszy tylko, ale jednak.
W maju 2010 mieliśmy dwa CAŁKOWICIE ciemne tygodniowe okresy, ale też trafiły się nieco ładniejsze. Tutaj było bardziej "sprawiedliwie".
Termicznie nie było jakoś zimno, nawet sporo dni powyżej 20 stopni. Jedynie przez to co się działo na przełomie pierwszej i drugiej dekady, to miesiąc jako całość wypadł raczej jako zimny.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 7 Lipiec 2019, 11:06
U mnie trzeci najpaskudniejszy. Z resztą cały tamten rok był rekordowo paskudny (brak danych za 1980). Również kwiecień był paskudny oraz kolejne dwa miesiące, tylko sierpieniek się zlitował
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 17 Czerwiec 2020, 21:18
Stacja w Łodzi pokazuje, że był rekordowo pochmurny (bardziej nawet niż słynny maj 2010...). Jakoś mi się nie chce w to wierzyć, patrząc po przekroju zachmurzenia i amplitudach dobowych... Ale chyba muszę uwierzyć, bo w Płocku i Siedlcach też jest na fioletowo....
Ale wygląda w Legionowie tak fajnie, że mam ochotę go dać do TOP, gdyby nie ten epizod kilkudniowy na przełomie pierwszej i drugiej dekady...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Zaintrygował mnie ten ponurak (miał 7 h więcej lampy niż maj 2010). Taki wschodni maj sprzed dekady . Choć nie powiem drażni mnie okres 5-15.05, zwłaszcza 7-12.05 bym wydrapał, bo reszta wbrew pozorom nie była zimna jak na 1 połowę maja . Jeszcze podgrzalbym trochę okres 24-26.05, ale tak to 2 połowa chyba jeszcze fajniejsza niż w 2019 .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum