Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Wyraźny rollercoaster, opadowo też bardzo różnie - dosyć suchy czerwiec, bardzo mokry lipiec i ekstremalnie suchy sierpień.
Całkiem dobrze tu wygląda pierwsza połowa czerwca - zrównoważona termicznie, miało sporo słonecznych dni i opadowo wypadła nieźle. I to chyba tyle dobrego, jeśli chodzi o to lato...
Druga połowa czerwca to pustynia i po drodze jeszcze bardzo silna fala suchego upału... Nic fajnego.
W lipcu w miarę fajna pierwsza dekada, trochę taki Czas Euforii, ale 2 i 3 dekada to już żywcem wyjęty lipiec 1980... Loch i zimnica.
Sierpień termicznie i solarnie świetny (poza tymi dwoma epizodzikami upału). Tylko znowu, gdzie opady? Te sierpnie lat 50tych naprawdę lubiły je "gubić".... (za to w dzisiejszych czasach to jest naprawdę nieźle, u mnie od 2006 roku tylko jeden sierpień był naprawdę niepokojąco suchy, wiadomo który... reszta była naprawdę okej opadowo)
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum