Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 24 Maj 2020, 20:28
Ogólnie u Ciebie super, jakby jeszcze w I dekadzie więcej popadało to by już w ogóle wymiatał No trochę nieletnich nocy miał, ale że to było ponad 50 lat temu to można to wybaczyć ;p
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 24 Maj 2020, 20:39
Jakby odwrócić do góry nogami, byłby idealny, tak to jednak wkur*ia mnie atak gorąca i tropiku w ostatniej dekadzie, do 20.08 to akceptuje, a nawet w wersji burzowej lubię
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Lipiec 2020, 13:21
Co takiego? Ale nasze regiony się poróżniły. U mnie "lało codziennie" i uzbierało się 100 milimetrów
Naprawdę dość sucha (ale i tak nie w całości) była tylko pierwsza część tego miesiąca, w której (co niestety jest rzadkością na początku sierpnia) moglibyśmy się tu cieszyć dużymi ilościami słońca przy umiarkowanych temperaturach oscylujących w granicach 24-25 stopni. Więcej zamieszania w pogodzie poczyniły kolejne dni, gdy temperatury nieznacznie się obniżyły, a dodatkowo pojawiły się burze. Niestety wraz z tą zmianą pogorszyło się już także usłonecznienie, które - choć na razie wyrabiane systematycznie - nie przedstawiało już tak nieksrępowanego błękitu na niebie. Temperatury charakterystyczne były nie dla sierpnia, lecz września, celując w okolice 20 stopni, chmury zaś nie szczędziły deszczu, który padał jednak nie mocno, lecz często.
Silne ochłodzenie nadeszło niestety 19 sierpnia. Wtedy to przez sześć dni temperatury maksymalne nie osiągały w ogóle "minimum przyzwoitości" czyli 20 stopni. 21 i 22 sierpnia przeżyć trzeba także lodowate noce, zwłaszcza tę pierwszą, kiedy temperatura minimalna spadła do niewidzianych w sierpniu XXI wieku 4,4 stopnia... I właśnie poza tymi zimnymi dniami dominowały chmury i deszcz. Ociepliło się w końcówce i temperatury podniosły się ponownie do poziomu około 25 stopni, sięgając 30 sierpnia "zawrotnych" 27-miu, ale nadal towarzyszyły im burze i deszcz. Więcej słońca świeciło tylko 29 i 30 sierpnia. Poza tym, od początku drugiej dekady do końca mieliśmy raczej "zbieraninę groszy" z wyjątkami w parze z zimnymi nocami. Solarnie był to jeden ze słabszych sierpniów, ale daleko mu do najgorszych.
Wspomniany wyżej 30 sierpnia był jedynym dniem gorącym. Oprócz temperatury maksymalnej wynoszącej 27 stopni, mieliśmy wówczas bardzo ciepłą noc z TMin 17, a w konsekwencji, temperatura średnia przekroczyła 20 stopni. Poza nim, sierpień 1968 okazał się jednym z najbardziej niegorących wakacyjnych miesięcy w historii. O upale można było zapomnieć, a przekroczenia 25 stopni zdarzyły się tylko 7 razy Tylko w 1976, 1977 i 1987 roku takich dni było mniej, ale i wtedy absolutnie największe osiągnięcia termiczne wydały się większe. Najwyższa temperatura w sierpniu wynosząca równe 27 stopni? To poniżej normy nawet we wrześniu, zaś w sierpniu niższy standard przejawił się tylko w rekordowo chłodnym 1976 roku.
Tak pozbawiony gorąca miesiąc nie mógł być ciepły. Ze średnią 16,7 stopnia stawia się w pobliżu najchłodniejszych, niepowtarzalnych już po 1987 roku.
Dla mnie był to miesiąc słaby, naprawdę bardziej spodobał mi się opisany wczoraj sierpień 1979. Tutaj jednak lato stało się bardzo limitowane i poza pierwszym tygodniem pogoda nie miała zbyt wiele do zaoferowania. Może z większą ilością pogodnego nieba łatwiej byłoby o to, by go ktoś pokochał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
No trochę nieletnich nocy miał, ale że to było ponad 50 lat temu to można to wybaczyć ;p
Ale nasze regiony się poróżniły. U mnie "lało codziennie" i uzbierało się 100 milimetrów 
