Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Lipiec 2019, 15:54
Dla mnie to był normalny ale dość udany pod względem pogodnego nieba marzec. Średnia temperatura niemal dokładnie zmieściła się w normie, ale usłonecznieniowo, z wynikiem niemal identycznym co marzec 2010, okazał się najlepszym od 2002 roku. Miałem wtedy swój pierwszy teleskop od kilku miesięcy i prawie codziennie oglądałem Księżyc albo Plejady na zachodzie Brzydko było tylko na początku bo mocno wiało. Niestety jest też jedno bardzo złe wspomnienie z tego marca. Był ekstremalnie suchy (7,5mm opadu) i w ten wyjątkowo przyjemny dzień 31 marca, wracając ze szkoły do domu zauważyłem że z łąki rosnącej tuż obok naszej posesji zostały tylko zgliszcza... Podobno w domu było bardzo straszno bo płomienie sięgały wysoko, szkoda że nikt z domowników nie zrobił zdjęcia. Łąka szybko odrosła, jeszcze latem wyglądała normalnie, lecz ten incydent nauczył mnie jak groźne jest wypalanie traw i sucha wiosna... (zresztą 26 kwietnia 2019 sytuacja się powtórzyła, ale na innej łące, dalej ode mnie)
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2020, 16:34
Suchy i raczej marnawy miesiąc. Te ostatnie dni tak trochę niejednoznaczne- wiem, że tamtego kwietnia +20 C było regułą, a to końcówka, więc no dobra już przymykam oko. Ciężko mi tu wskazać jakiś fajny okres- chyba koniec 2 dekady, bo najwięcej padało zarówno deszczu i śniegu. Jednak dobrze, że sroga zima nie wracała.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 14 Lipiec 2020, 16:25
Ten marzec by był w sumie całkiem niezły, gdyby te opady, które występowały były co najmniej 3 razy mocniejsze. Ale w sumie w większości nadal skuta gleba, to i tak tych opadów tak wiele jeszcze nie było potrzeba. Na N spokojnie zasługuje i to wcale nie tylko ze względu na cudny wiosenny epizod.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum