Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11990 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 11 Luty 2019, 16:43 Styczeń 2019
Czas na kolejne podsumowanie - tym razem jest to pierwszy miesiąc roku.
Styczeń 2019 był blisko normy termicznej, ale jeśli chodzi o opady, był też dość mokry.
Dane z Excela:
Wykresy zanotowane przez moją stację pogody, zapisane w programie EasyWeather:
Zapraszam do komentowania. Jaki był w Waszym odczuciu ten miesiąc Moim zdaniem był on nieudany. Mała ilość Słońca oraz niskie temperatury zrobiły swoje.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 11 Sierpień 2019, 20:17 Styczeń na Kaszubach.
Podsumowanie Stycznia 2019 roku.
- średnia temperatura mies. -1.48 *C (temp.max.+ temp.min./2)
- średnia temperatura mies. -1.67 *C (temp.mierzona co 10 minut)
- średnia temperatura max. 0.48 *C
- średnia temperatura min. -3.44 *C
- najniższa temperatura -12.8 *C ( DT-2 w innym miejscu -13.7*C )
- najwyższa temperatura 5.8 *C
- najwyższa temp.min 2.0*C
- najniższa temp.max. -7.3 *C
- najwyższa średnia dobowa 3.9*C
- najniższa średnia dobowa -10,05*C
- dni z przymrozkami 28
- dni z burzą 0
- dni z opadami deszczu 10
- dni z opadami śniegu 15
- dni z pokrywą śniegu 27
- maksymalna pokrywa 26 cm
- dni z mgłą 11
- ilość dni bez słońca 15
- ilość godzin gdy świeciło słońce 46
- ilość dni bezchmurnych 3
- amplituda dzienna max. 7.3 *C
- amplituda dzienna min. 1.4 *C
- opad miesięczny 27.9 mm.
- max. opad dzienny 8.1 mm.
- max. opad godzinny 1.5 mm.
- wilgotność max. 99%
- wilgotność min. 54%
Średnia temperatura na DT-2 w innym miejscu to -1.96*C
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Marzec 2020, 13:21
To był niezbyt przyjemny miesiąc. Nie chciałbym przeżyć ponownie m. in. takiego "odwilżowego" dnia jak 8.01., bo tego dnia miał miejsce chyba najmocniejszy opad śniegu od jakichś 5 l. w rejonie Krakowa. Pokrywa wzrosła o ponad 10 cm (o dziwo miejscami w centrum miasta były tzw. "bezśnieżne dziury" przed tą strefą- jednak na ogół śniegu było wtedy góra 3-5 cm). Jak się siedzi w ciepłym domu, to jeszcze da się to znieść, ale powrót do niego z uczelni nie należał do przyjemnych. Temp. ogólna nie była niska jak na styczeń (0-1 C), jednak sam fakt wystąpienia opadu skutecznie obniżał temp. odczuwalną. 9.01. miała miejsce kontynuacja odwilży (już z deszczem, ale znacznie słabszym, przez co parę cm mogło zniknąć), a 10.01. znów dosypało, co sprawiło, że pokrywa była na nowo grubsza, ok. 15-16 cm. Już się martwiłem, co będzie 11.01., ale tu akurat śnieg posypał słabiej niż sugerowały prognozy (albo ciepło szybciej przyszło do aglomeracji krakowskiej?) już nie pamiętam szczegółów- w każdym razie śnieg zaczął całkiem szybko topnieć przez deszczowo-śnieżny weekend. Jednak u mnie jeszcze całkiem nie zniknął- leżało jeszcze jakieś 2-3 cm w kałuży. Na początku kolejnego tygodnia (14-15.01.) miały miejsce krótkie, ale bardzo mocne 2 śnieżyce konwekcyjne. Zrobiło się trochę bardziej biało, ale to już nie to samo, co tydzień wcześniej. Później przez mocniejsze ocieplenie wszystko się stopiło, ale ciepła pogoda jeszcze nie była stabilna, nadeszły suche mrozy. Od tej pory większym zagrożeniem był deszcz lodowy- skurczysyn zaznaczył swoją obecność nawet do przełomu stycznia/lutego (tak było ślisko na drogach) bo śniegu większego już nie widziałem (te 2 cm na 2 dni uznałem jako krótki przerywnik od już "niezimowych" krajobrazów). Ostatnie dni stycznia jednak zakończyły się ciepło, co było zapowiedzią jednego z lepszych lutych w historii.
Taki styczeń to dopiero coś zarąbistego, główna przewaga nad tym co u mnie, to brak tego idiotycznego roztopienia się śniegu w dniach 17.01, dzięki czemu pokrywa śnieżna i to całkiem konkretna trzymała cały miesiąc Momentami była naprawdę konkretna
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 3 Czerwiec 2020, 21:21
Spoko bardzo, ale jak na i tak pokaźną pokrywę śnieżną to jak dla mnie mógłby dowalić jeszcze 2-3 stopnie więcej tego 17.01, i tak by się nie rozpuściła do końca. No ale czepiam się, faktycznie super styczeń w Lublinie
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 3 Czerwiec 2020, 21:28
jorguś napisał/a:
Spoko bardzo, ale jak na i tak pokaźną pokrywę śnieżną to jak dla mnie mógłby dowalić jeszcze 2-3 stopnie więcej tego 17.01, i tak by się nie rozpuściła do końca.
Kluczowy byłby fakt, czy pojawiło by się prawdziwe ciepło, czy tylko pseudociepło. W tej drugiej wersji mogłoby walnąć nawet 13 stopni za dnia, a śnieg by się utrzymał
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum