Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Maj 2020
Autor Wiadomość
LukeDiRT 
Administrator
Łukasz



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 137 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 11992
Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 3 Czerwiec 2020, 15:18   Maj 2020

Dane z Excela:





Wykresy z mojej nowej stacji pogody z portalu Ecowitt:







Zapraszam do komentowania
 
     
Janekl 
Poziom najwyższy
Janek


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 48 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Sie 2019
Posty: 6958
Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 3 Czerwiec 2020, 19:03   

Zaliczyłeś jako bardzo chłodny chyba lekka przesada u mnie byłby lekko ciepły bo trochę powyżej normy. Ale Twoja średnia wieloletnia prawie 3 stopnie wyższa od mojej.
Aż 7 dni z temperaturą 20 lub więcej stopni na Kaszubach zaledwie 1 dzień. A ile ogólnie spadło deszczu?.
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 25 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16303
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Czerwiec 2020, 16:45   

Tu może wydam się dziwny, ale nie postrzegałem tego miesiąca jako strasznie zimny. :-( W ciągu dnia było na ogół chłodno, jednak temp. w przedziale 15-20 C znalazło się sporo (właściwie taki przedział dominował, na 2 miejscu było (nie)stety 10-15 C, ale w sumie dni 20-25 C też nie zebrało się szczególnie mało). Rok temu w I połowie (poza Majówką) lwią część stanowiły temp. ledwo ponad +10 C, a w II połowie nastąpił nagły termiczny przeskok (ale nadal z nietęgą aurą). Takie naprawdę ładne dni może dostrzegłem z 2-3 w tamtym miesiącu, a ten miał ich więcej (ogólnie wydaje, że usłonecznienie na S kraju jakoś szczególnie na "-" od norm nie odbiegało, mimo że nawet Rodzice stwierdzili, że jest na ogół "smutno" za oknem- ale jak się mylę, to przepraszam :cry: ), choć owszem nocami panowała znacznie większa zimnica. Rok temu w I połowie maja pochmurna i deszczowa aura chroniła skutecznie przed przymrozkami, a w tym roku wystąpiło ich no z 2-3 na pewno (przy gruncie mogło być i 4, a nawet więcej). Straszne jest to, że ledwo 2 dni mocniej popadało pod koniec, a niektóre blogi (m. in. Królowa) już założyły wpis o falach wezbraniowych. Na Boga to było tylko 30-40, no może miejscami 50-60 mm spokojnie padającej wody!!! Ciekawi mnie, jakie wpisy powstaną po ewentualnych nawałnicach spowodowanych przez niż czarnomorski, który ma obecnie na pogodę w naszym kraju większy wpływ. Myślę, że możliwe 5 dni burzowych pod rząd (zwłaszcza we wschodnich województwach- tj. m. in. Podkarpacie, Lubelszczyzna- bo na ogół niż czarnomorski tam się najbardziej zaznacza) jest większym powodem do niepokoju niż 2 dni chłodnych (anomalia dobowa wcale nie była strasznie niska w tym okresie- ba... tam gdzie nie padało, to pewnie było wręcz ciepło), ale ze słabym/umiarkowanym, rozłożonym w czasie deszczem. :-(

Ja sam nie wiem, czego niektórzy ludzie chcą- jak jest sucho, to źle i pojawiają się modlitwy o deszcz (a to że aura się stara pod innym kątem i jest słonecznie, to już nikogo nie obchodzi). Gdy w końcu pada, a sumy i tak nie są przerażające, to mają dość. Nie wiem, czy jak rzeczywiście wielkie nawałnice (tragiczne w skutkach) nie dadzą o sobie znać (na to liczę, że się nie zaniesie, dlatego może moje upodobania pogodowe są absurdalne, ale raczej stawiam na bezpieczeństwo), to czy najwięksi fanatycy burz nadal nie stracą entuzjazmu (tego im też nie życzę, mimo osobistej niechęci do burz). :-( W aspekcie pogody ciężko wielu osobom dogodzić. :-(
 
     
Janekl 
Poziom najwyższy
Janek


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 48 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Sie 2019
Posty: 6958
Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 4 Czerwiec 2020, 19:23   

Bartek617 napisał/a:


Ja sam nie wiem, czego niektórzy ludzie chcą- jak jest sucho, to źle i pojawiają się modlitwy o deszcz (a to że aura się stara pod innym kątem i jest słonecznie, to już nikogo nie obchodzi). Gdy w końcu pada, a sumy i tak nie są przerażające, to mają dość. Nie wiem, czy jak rzeczywiście wielkie nawałnice (tragiczne w skutkach) nie dadzą o sobie znać (na to liczę, że się nie zaniesie, dlatego może moje upodobania pogodowe są absurdalne, ale raczej stawiam na bezpieczeństwo), to czy najwięksi fanatycy burz nadal nie stracą entuzjazmu (tego im też nie życzę, mimo osobistej niechęci do burz). :-( W aspekcie pogody ciężko wielu osobom dogodzić. :-(


Większość ludzi narzeka na pogodę obojętnie jaka by była to zawsze znajdą się tacy co narzekają. Co do burz to ja bardzo lubię je oglądać ale czasami się obawiam aby szkód nie porobiła. Najbardziej obawiam się gradu ale znów piękne widowisko jak wali gradem tyle ,że szkody murowane. Ostatnio w czerwcu w 2010 grad w czasie burzy tak dawał ,że na drzewach owocowych nie było ani owoców ani liści a o ogrodzie to już nie wspomnę choć widowisko super. Co do podtopień to u mnie to jest chyba niemożliwe. U mnie już była ulewa gdzie w ciągu 20 minut spadło 37 mm a w godzinę 63 mm. Więc lać może porządnie.Ja mam podobne upodobania bo jednak trochę też obawiam się ,że komuś może coś stać ale nawałnice były są i będą więc nic na to nie poradzimy.
Ostatnio zmieniony przez Janekl 4 Czerwiec 2020, 20:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zgryźliwy tetryk 
Poziom najwyższy
pradziadek



Hobby: Inne
Pomógł: 326 razy
Wiek: 78
Dołączył: 16 Lut 2019
Posty: 16242
Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 4 Czerwiec 2020, 19:39   

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ci co maja cokolwiek wspólnego z uprawą roślin (rolnicy, działkowicze) deszczu wyglądają z utęsknieniem. Mieszczuchy wolą czas słoneczny, zwłaszcza z weekendy. Najlepiej gdy jest wszystko "w miarę". Bo i susza i nawalne ulewy są sytuacjami niekiedy katastrofalnymi.
Co do gradu. Zdjęcie z wiosny 2017 roku.
_________________
21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
 
     
Janekl 
Poziom najwyższy
Janek


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 48 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Sie 2019
Posty: 6958
Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 4 Czerwiec 2020, 20:25   

No niezłe te gradziny pewno jakieś szkody były ?.
 
     
zgryźliwy tetryk 
Poziom najwyższy
pradziadek



Hobby: Inne
Pomógł: 326 razy
Wiek: 78
Dołączył: 16 Lut 2019
Posty: 16242
Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 4 Czerwiec 2020, 20:35   

Co ciekawe karoseria ani szyby mojego Seicento nie doznały uszczerbku. Auto stało za płotem na tyłach domku, a tam rosną okazałe sosny. Blaszany dach domku tez nie ucierpiał. Tylko kwiaty na działce i liście na drzewach oraz krzewach.
_________________
21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 25 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16303
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 4 Czerwiec 2020, 20:37   

Nom w sumie tak jest, że co przerażające, to też niezwykłe. Tak jest z gradem, trochę też ze śniegiem (tak naprawdę tylko "biała" barwa się jeszcze jakoś może podobać, ale jak go jest dużo- tak po łydki, a nie daj Boże po kolana, to nie jest mi za wesoło- chyba jestem typowym mieszczuchem). :-( Podtopienia z reguły mają miejsce w obniżeniach, więc myślę, że Twoje okolice, Janek, nie są szczególnie zagrożone. Nawet ja jak mieszkam za Krakowem, to jest już trochę wyższa wysokość n. p. m., a do głównej rzeki (tj. Wisły, bo bliżej mnie są Prądnik i Sudół, ale w zestawieniu z Wisełką to są prawie strumyki) mam kawałek, więc ulew się nie obawiam- najwyżej kałuże trochę dłużej się utrzymują na chodniku czy asfalcie, jak mocniej padało (do 2-3 dni). ;-)

Tetryk, zgadzam się z Tobą w pełni. Rolnicy z pewnością wyczekują deszczy, a wiadomo jak sprawa tu wygląda w ostatnich latach. Myślę, że lepsze dla przyrody są te słabsze o charakterze ciągłym niż mocniejsze o przelotnym/przejściowym. Z kolei słoneczna pogoda jak wiadomo bardziej sprzyja aktywności fizycznej, a na tym wielu przeciętnych obywateli woli skorzystać. Deszcz jest fajny, ale podzielam opinię większości ludzi (jeśli nie wszystkich), że jednak lepiej jest podczas jego czasu trwania siedzieć w domu. Też na dłuższą metę myślę, że cały czas niżowa lub wyżowa pogoda nie są dobre dla przyrody. Ogólnie sam od siebie czuję się bardziej zwolennikiem suchej i słonecznej pogody, bo można więcej rzeczy zrobić poza domem (jak już wcześniej wspomniałem), no i też mieszkam w takim regionie, że u mnie kłopoty z niedoborem wody są jedne z najmniejszych. Ostatnio jednak zwracam uwagę na deszcze, bo w dużej mierze obserwuję też relacje innych użytkowników stąd (m. in. kmroz, Jacob- mam nadzieję, że się nie obrażą, że ich tu wymieniłem) ;-) , którzy narzekają na suszę. :-(

Zdjęcie gradu bardzo ładne. ;-)
 
     
jorguś 
Poziom najwyższy
Antyfan muchowca


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 182 razy
Wiek: 26
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 7634
Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 29 Październik 2020, 16:57   

Moja nienawiść do tego miesiąca wzrosła ponownie tej jesieni podczas najgorszego winobrania jakie pamiętam, nie wiem- może w takich 2004-2005 było gorzej, ale tego nie pamiętam. I jest to tylko i wyłącznie zasługa tego mroźnego sku*wiela :evil:
_________________
2024 jest chory
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 29 Październik 2020, 17:02   

U mnie winobranie było normalne, paradoksalnie właśnie ten maj je ocalił bo winorośle wypuściły liście... pod koniec maja a zakwitły w połowie czerwca XD
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11