Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Lipiec 2019, 22:58 Czerwce 1981-1990
Czerwiec 1981 - Ostatni z serii paskudnych. Słaby miesiąc - przede wszystkim bardzo pochmurny i deszczowy, w miarę ładny tylko początek, ale on za to upalny. Żenada.
Czerwiec 1982 - Fajne wakacje poprzedzał nieszczególny czerwiec, w dużej mierze kopia z poprzedniego roku, początek lampowy i upalny, potem chłodno, nawet bardzo i pochmurno. Na szczęście nie było tak wiele ciemnicy jak rok wcześniej.
Czerwiec 1984 - Powrót żenady. Czerwiec bardzo chłodny i niezwykle ponury. Tylko pierwsze trzy dni i czwarta pentada przyniosły trochę słońca, w dodatku ze znośnymi temperaturami, ale reszta do zapomnienia. Brzydka wersja kwietnia....
Czerwiec 1986 - W końcu lepszy czerwiec. Początek do bani, ale potem już spoko, mnóstwo słońca i przyjemne temperatury. Nawet kilkudniowe spore ochłodzenie w ostatniej dekadzie było lampowe. Martwić mogła jednak bardzo niska suma opadów, ale coś za coś.
Czerwiec 1987 - Niestety powrót do standardów czerwcowych z tamtego dziesięciolecia. Drastycznie ponuro i często naprawdę chłodno, nie brakowało typowo kwietniowych temperatur, chociaż przeważały dość przyjemne.
Czerwiec 1989 - Dość pochmurny, ale na szczęście bez jakiejś wielkiej ciemnicy. Niemniej pierwsze dwie dekady serio dosyć chłodne. Ostatnia już prawdziwie letnia.
Czerwiec 1990 - Przeciętny czerwiec. Miał ładne okresy, ale też brzydkie, przyniósł rozsądną sumę opadów, termicznie całkiem przyjemny. Obraz psuje brzydka pierwsza dekada głównie, bo potem było już całkiem nieźle
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Lipiec 2019, 23:19
No, odkąd zacząłem mój projekt podsumowywania miesięcy w dekadach, to takiego smutku jeszcze nie było... Ale pewnie wyjdzie podobnie jak się wezmę za kwietnie z lat 70tych...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum