Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 14 Czerwiec 2020, 18:13 Wojna modeli cz. 1980 - Ciąg dalszy bubu czy powrót Turcji?
Do piątku 19.06 zostało raptem 5 dni, a ciężko przewidzieć, czy w tym dniu będziemy się zagrzewać, czy wręcz marznąć. Dałem ten dzień zresztą jako przykład - bo są ogólnie bardzo różne trendy na okres po 17.06 przewidywane.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 14 Czerwiec 2020, 20:03
No ogólnie zanosi się na taki podział, ale pytanie gdzie będzie jego największa granica. Przykładowo, 9.06 też był taki podział, ale mój region, teoretycznie dużo bardziej na wschodzie niż zachodzie, był po tej "zachodniej" stronie mocy...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16307 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2020, 11:31
W rejonie Krakowa to ani nie było jedno, ani drugie. Owszem w ciągu dnia temp. do szczególnie wysokich nie należały, ale jakoś bardzo zimno nie było (noce niestety nie dały odpocząć i czasem niezwykłe wartości się pojawiały na termometrach). O Turcji chyba też mówić nie można, bo tam ma miejsce gorąca, słoneczna i niezbyt burzowa pogoda (im bardziej na wschód na południu Europy, tym szansę są statystycznie mniejsze- w takiej Hiszpanii czy Włoszech dość często pojawiają się burze, w Grecji już rzadziej, więc w Turcji siłą rzeczy powinny to być jeszcze rzadsze zjawiska- tak mi się przynajmniej wydaje).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum