Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 3 Lipiec 2020, 19:46
Ja znowu bez kolejności, czyli w sumie tak jak Ty
TOP5 2009, 2012, 2017, 2018, 2019 (ten ostatni tylko bezwzględnie, bo niestety po czerwcu 2019 były inne potrzeby)
ANTYTOP5 2001, 2002, 2005, 2006, 2010.
W sumie top6 i antytop6 też ułożyłem, było mi wręcz łatwiej Do top dorzucam 2011, a do antytop 2007. Aby zostawić tylko piątkę musiałem trochę się nagłówkować, ale odrzuciłem 2011 za zbyt ciemny lipiec i bardzo suchy wrzesień, oraz 2007 za to, że ten sierpień był całkiem znośny, a i wrzesień, w porównaniu do niektórych "koszmarków" wyglądał względnie.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 3 Lipiec 2020, 20:43
Tutaj ulubieńcem chyba będzie 2009, już sam duet lipiec-sierpień spełniał marzenia, a wrzesień miał zapasy, więc sobie mógł pozwolić na trochę przesuszenia, grzybów pewnie i tak było od zarąbania. W dodatku mało pustynnej aury i amplitudy nie straszyły.
W 2012 trochę skrajności wkurzały, no i duet sierpień-wrzesień trochę suchawy już, w 2017 wrzesień zbyt ciemny, a lipiec z sierpniem też lekko suche, w 2018 to w ogóle średnio, dla niego to już obecnośc w TOP to zaszczyt, a 2019 no jednak pozostawia niesnak bo nie umiem o czerwcu zapomnieć, no i lipiec z sierpniem nie tylko lekko suche, ale i bezburzowe, nawet wrzesień marzeń nie pozwala myśleć poważnie o pierwszym miejscu...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 3 Lipiec 2020, 22:00
Już nieraz pisałem, niemal w całości gorący (nie tylko VI pentada, która w ogóle była paskudna), parny i pełen nieprzyjemnych nocy, a przy tym z niemal permanentnie "mlecznym" niebem, tak że w sumie podobny był do niczego, bo inne gorące miesiące wyglądały inaczej.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
2 połowa gówniana, ale pierwsza naprawdę mi się podoba, no i ta końcówka z dwojga złego lepsza u Ciebie, bo nie taka lampowa no i miała trochę niewielkich opadów, co zawsze świadczy lepiej niż 0
Mam nadzieję, że w tym roku przyjdzie odmiana i może nawet dowalić ekstremalną parnota, ale rzygać się chcę już tymi suchymi sierpniami, ostatnio jest ich jeszcze więcej jak czerwcow
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum